Sezon na grzyby już się rozkręcił, więc przygotowałam przegląd narzędzi z Google Play, przeznaczonych dla grzybiarzy. Bez względu na to, czy masz wieloletnie doświadczenie, czy właśnie planujesz pierwszą wyprawę do lasu – te aplikacje ułatwią Ci zadanie. Znajdziesz w nich wiedzę niezbędną przy zbieraniu owoców runa leśnego i rozwiązanie popularnych problemów.
Cena: 0 zł. Pobierz za darmo z Google Play
Zanim zaplanujesz wyprawę po leśne skarby, ubierz się adekwatnie do pogody. W aplikacji Pogoda24.pl znajdziesz informacje o aktualnych warunkach oraz prognozy godzinowe i na najbliższe dni. Na wykresach możesz sprawdzić, jak będzie zmieniać się prawdopodobieństwo wystąpienia opadów, kierunek i szybkość wiatru, temperatura, zachmurzenie itp.
Bardzo wartościową częścią aplikacji jest moim zdaniem radar pogodowy. To mapa, która pokazuje zachmurzenie i opady w czasie rzeczywistym. Możesz dzięki temu dość szczegółowo zapoznać się z takimi nieprzyjemnościami jak opady. Z drugiej strony zaś sprawdzisz, czy Twoje ulubione miejsce do zbierania podgrzybków i maślaczków zostało w ostatnim czasie odpowiednio nawodnione.
Dane pogodowe w aplikacji pochodzą z międzynarodowych źródeł, a modele przewidywania pogody zostały opracowane przez Wetter.com. Dzięki temu można sprawdzić dość dokładną prognozę na najbliższe 48 godzin oraz orientacyjną na 7 i 16 dni.
Cena: 0 zł. Pobierz za darmo z Google Play
Nawigator Grzybiarza to aplikacja dla osób, które nie czują się pewnie, poruszając się z dala od miast i dróg. Apka ma dwa zastosowania. Po pierwsze, możesz w niej zapisywać swoją trasę i bezpiecznie wrócić do punktu startu – znanego Ci wejścia do lasu czy też parkingu, gdzie zostawisz auto. Ścieżka będzie widoczna na mapie zaznaczona na niebiesko). Zobaczysz też czerwoną strzałkę, prowadzącą do punktu startowego.
Drugie zadanie aplikacji Nawigator Grzybiarza to zapisywanie miejsc, gdzie rosną Twoje ulubione grzyby, a także ścieżek, które warto ponownie przejść. Możesz też dodać miejsca polecane przez znajomych, na podstawie otrzymanych współrzędnych GPS. Po odwiedzeniu każdego z nich osobiście możesz umieścić tu także zdjęcie, a trafienie na miejsce ułatwią komunikaty głosowe. Nie musisz więc wędrować przez las z nosem w telefonie.
W tej samej sekcji zapisywane są przebyte ścieżki. Możesz więc pochwalić się interesującą trasą rodzinie lub wspominać udane polowanie na grzyby w samotności.
Jest tu jeszcze jedna funkcja, o której warto wiedzieć. Możesz wysłać swoje położenie bliskim w razie problemów. Jeśli zdarzy się niespodziewana sytuacja jak awaria auta, zrobisz sobie krzywdę w lesie albo z innego powodu nie dasz rady wrócić do domu samodzielnie, ta apka pomoże. Jest tu przycisk do szybkiego wysyłania informacji awaryjnych SMS-em.
Cena: 0 zł. Pobierz za darmo z Google Play
Organic Maps to prawdopodobnie najprostsza aplikacja do nawigacji, korzystająca z ogólnodostępnych zasobów OpenStreetMaps oraz Wikipedii. Oczywiście mapy wybranych fragmentów kraju możesz pobrać do używania offline.
W Organic Maps możesz korzystać z nawigacji samochodowej, pieszej i rowerowej. Cenię ją sobie za banalnie prosty interfejs bez żadnych wtyczek i zbędnych ustawień. Jest tu dokładnie to, czego potrzebuję, gdy wyruszam w nieznane. Przy wyznaczaniu trasy można sprawdzić różnice wysokości, co może przydać się w bardziej górzystych terenach i przy planowaniu dłuższych wycieczek. Jest tu też możliwość zapisywania interesujących miejsc na mapie i układania tras z wieloma punktami pośrednimi. Można też udostępnić trasę innym, udostępnić swoje położenie, a nawet poczytać o miejscowościach w okolicy na Wikipedii.
Najważniejsze jest to, że wszystko jest tu dostępne za darmo.
Zobacz: Mapy Google to nie koniec świata. Bywają lepsze opcje
Zobacz: Gdzie jest burza? Czy będzie silny wiatr? Jedno spojrzenie na telefon i już wiesz
Cena: 0 zł, reklamy, opcjonalne zakupy w aplikacji. Pobierz z Google Play
Na grzyby to atlas grzybów z możliwością identyfikacji gatunków za pomocą klucza lub z użyciem sztucznej inteligencji i własnych zdjęć. Pierwszy sposób wymaga, by grzybiarz dokładnie przyjrzał się owocnikowi oraz jego otoczeniu i poprawnie podał parametry. SI jest na razie w fazie eksperymentalnej, ale im więcej grzybów rozpozna, tym będzie w tym lepsza.
W bazie znajduje się 212 gatunków grzybów. Przy każdym opisie znajdują się również zdjęcia w wysokiej jakości, robione w różnych miejscach Polski oraz najczęstsze pomyłki. Dzięki temu można upewnić się, że identyfikacja jest prawidłowa. Cenię sobie aplikację także za to, że ma wyraźne oznaczenia. Na pierwszy rzut oka widać, który gatunek jest jadalny, który trujący, który niesmaczny, a który bardzo smaczny.
Po zakupieniu dodatkowej bazy informacji można skorzystać także z mapy występowania różnych gatunków grzybów. Aplikacja zawiera dzienniczek, w którym możesz notować swoje znaleziska. Wisienką na torcie są przepisy na różne dania z grzybami. Zajrzyj tu, jeśli brakuje Ci inspiracji.
Cena: 0 zł, reklamy, opcjonalne zakupy w aplikacji. Pobierz z Google Play
Atlas NaGrzyby.pl to prawdopodobnie największy atlas grzybów w Google Play. Jest tu ponad 400 gatunków ze zdjęciami i szczegółowymi opisami, łącznie z typem odżywiania. Grzyby również zostały podzielone na jadalne i niejadalne. Dodatkowo warto tu zaglądać, by zapoznać się z gatunkami chronionymi prawnie. Często znajdowane grzyby można dodać do listy ulubionych.
Atlas ten ma również oznaczenia grzybów jadalnych, niejadalnych i trujących. Przy poznawaniu gatunków warto korzystać z filtrowania, co znacznie ułatwia odnalezienie gatunków, co do których nie masz pewności. Możesz wybrać grzyby z blaszkami, z gąbką (rurkowe) i wybrać środowisko występowania oraz sposób odżywiania się. Aplikacja jest nieocenioną pomocą, niezależnie od doświadczenia grzybiarza i warto mieć ją pod ręką na spacerach.
Zobacz: Ceny prądu szaleją, ale jest na to sposób. Wystarczy smartfon
Zobacz: Zrób taki film, że wszystkim opadnie szczęka
Aplikacje testuję na smartfonie Xiaomi Mi 11 Lite 5G.
Nie tylko odróżnianie grzybów trujących od jadalnych będzie potrzebne podczas grzybobrania. Wiele gatunków występujących w Polsce, które wyglądają apetycznie i są nieszkodliwe, zostały objętych częściową lub całkowitą ochroną. Kara za zbieranie ich to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności (art. 127a ustawy o ochronie przyrody). Warto być na bieżąco z listą gatunków chronionych – zostały one odpowiednio oznaczone w aplikacji Atlas NaGrzyby.pl – i zostawić je w spokoju.
Ochroną objęte są nie tylko grzyby, ale i miejsca, gdzie mogą rosnąć. Oczywiste jest, że nie można zbierać grzybów w rezerwatach przyrody. Nie wypada również pakować się z koszykiem na teren prywatny bez zgody właściciela. Poza tym stałym zakazem wstępu są objęte:
Takie miejsca są w zwykle dobrze oznakowane, czasami ogrodzone, więc nie powinno być problemów z ich omijaniem. Ruch pojazdami silnikowymi dozwolony jest jedynie na drogach publicznych, a parkowanie tylko w miejscach wyznaczonych. Dalej trzeba iść pieszo.
Przed wyruszeniem na łowy warto odświeżyć też art. 30 ustawy o lasach, w którym wypisane są zasady zachowywania się w lesie. Za niestosowanie się do nich grożą różne kary, od nagany, przez grzywnę do 5 tysięcy złotych po pozbawienie wolności. W lasach zabronione jest:
Dopóki nie zamierzasz zbierać grzybów na skalę przemysłową, nie musisz martwić się ograniczeniami ilościowymi. Nie możesz jednak ot tak stanąć przy drodze i ich sprzedawać. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 17 maja 2011 roku w sprawie grzybów (§4) mówi, że handel może odbywać się wyłącznie w wyznaczonych placówkach handlowych (na przykład na targu). Ponadto grzyby muszą mieć atest grzyboznawcy – uzyskanie go nic nie kosztuje i jest ważny przez 48 godzin.
Z drugiej strony, jeśli nie zamierzasz zbierać grzybów samodzielnie, ale jednak je lubisz – kupuj je od osób, które postarały się o atest. Lepiej być zdrowym, niż dochodzić potem roszczeń od sprzedawcy.
Przepisy prawne wytłumaczyła adwokat Aneta Sołtysik z Kancelarii Kupilas & Krupa z Bielska-Białej.
Źródło zdjęć: TSViPhoto / Shutterstock, encierro / Shutterstock, własne
Źródło tekstu: własne
