Średniej klasy komputer dla gracza – czy warto dokupić pamięć RAM?
Czy warto w komputerze dla gracza postawić na więcej pamięci RAM? Jak duży wpływ będzie to miało na wydajność w grach? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Wielu posiadaczy komputerów z pewnością zadaje sobie pytanie – jak łatwo i niewielkim kosztem zwiększyć wydajność PC-ta? W takim wypadku jedną z najczęściej nasuwających się odpowiedzi zapewne będzie dokupienie pamięci RAM. Nie jest przecież tajemnicą, że im mamy jej więcej, tym szybciej powinien działać komputer. Ale jak duże ma to znaczenie? Jak bardzo na zwiększeniu ilości pamięci RAM skorzysta średniej klasy zestaw? Czy gra rzeczywiście jest warta świeczki?
Pamięć RAM, a wydajność w grach
Faktem jest, że większość graczy nie dysponuje potężnymi komputerami, które radzą sobie z najnowszymi grami w rozdzielczości 4K. NVIDIA GeForce RTX 4090 czy nawet RTX 4080 zarezerwowane są jednak dla niewielkiego grona gamerów o naprawdę wysokich wymaganiach i przede wszystkim bardzo zasobnych portfelach. Większość z nas wybiera jednak średniej klasy podzespoły, np. procesory Intel Core i5 lub AMD Ryzen 7, a do tego grafiki pokroju RTX 3060.



Tak wyposażony komputer wciąż doskonale powinien radzić sobie w rozdzielczości 1080p, która – według statystyk Steama – wciąż używana jest przez ponad 62 proc. graczy. Pomimo tego w niektórych sytuacjach może mu już brakować mocy. Co zrobić w takiej sytuacji? Najlepiej byłoby wymienić procesor lub kartę graficzną, ale to już kosztowna przeróbka. Dlatego część graczy może zdecydować się na dokupienie pamięci RAM, która też powinna przynieść wzrost wydajności. Jak duży? No to pytanie postaram się odpowiedzieć w tym tekście.
Przy okazji część z Was, w trakcie składania nowego komputera i wybierania poszczególnych podzespołów, może się zastanawiać – czy postawić na więcej pamięci RAM, ale wolniejszej, czy może mniej, ale szybszej? W swoich testach wykorzystałem dwa różne zestawy marki ADATA. Oba bardzo dobre, ale minimalnie różniące się parametrami, więc na to pytanie częściowo również poznamy odpowiedzieć.
Metodologia
Do testów wykorzystałem własny komputer, który dzisiaj jest już sprzętem średniej, a może – patrząc na procesor – nawet już niemal niskiej klasy. Wyposażony jest w układ AMD Ryzen 5 3600XT, płytę główną MSI B450 Gaming Plus Max, zasilacz SilentiumPC Vero M3 700 W, dysk SSD Kingston M2000 500 GB oraz chłodzenie Silentium PC Grandis 3. Do tego dorzuciłem kartę graficzną GeForce RTX 4070, która prawdopodobnie jest już trochę za mocna dla procesora, ale przynajmniej mam pewność, że nie będzie wąskim gardłem w przeprowadzonych testach.
Jeśli chodzi o pamięć RAM, to wykorzystałem tutaj dwa zestawy marki ADATA:
- XPG Spectrix D60G 4133 MHz CL19-19-19 (2 × 8 i 4 × 8 GB)
- XPG Spectrix D50 4133 MHz CL19-23-23 (2 × 16 GB i 4 × 16 GB)
Tutaj jednak należy się pewne wytłumaczenie. O ile obaw zestawy charakteryzują się taktowanie 4133 MHz, to na potrzeby testów obniżyłem je do 3600 MHz. Po pierwsze, bo jednak 4133 MHz to trochę overkill dla takiego komputera i niżej taktowane moduły są dużo popularniejsze. Po drugie, po ustabilizowanie tak wysokich zegarów było mocno problematyczne w przypadku procesora AMD Ryzen 5 3600 XT, więc w ten sposób uniknąłem też ewentualnych problemów i dziwnych wyników wydajności. Poza tym pamięci Spectrix D50 mają trochę grosze opóźnienia, co również widać w wynikach wydajności.
Ostatecznie sprawdziłem, jaka jest wydajność tego samego komputera w wersji z 16, 32 oraz aż 64 GB pamięci RAM. To da nam odpowiedź, jak dużego wzrostu wydajności można spodziewać się po dokupieniu RAM-ów do posiadanego już zestawu średniej klasy. Wszystkie testy, z racji specyfikacji i przeznaczenia komputera, wykonałem w rozdzielczości Full HD. Wykorzystałem do tego kilka gier, a konkretnie: God of War, Cyberpunk 2077, Resident Evil 4, Assassin’s Creed: Valhalla oraz Diablo IV.
Wyniki testów wydajności
Więcej czy szybsze pamięci RAM?
Wyniki są dość jednoznaczne. Dołożenie kolejnych 16 GB pamięci RAM przynosi wzrost wydajności w grach. Różnice nie są wielkie i w dużej mierze są uzależnione od danego tytułu, ale jednak zauważalne. Najwięcej na zwiększeniu ilości pamięci RAM korzysta Diablo IV, w którym średnia liczba wyświetlanych klatek na sekundę wzrosła o około 16, co daje wzrost o 9,3 proc. Całkiem niezły wynik, jeśli weźmiemy pod uwagę, że to „tylko dołożenie” kolejnych 16 GB pamięci, więc koszt takiego ulepszenia to zaledwie 250 zł (według aktualnych cen). W innych produkcjach wzrost nie jest już tak spektakularny i czasami jest wręcz symboliczny. Najmniejszy wzrost widać po włączeniu Ray Tracingu, gdzie większą rolę odgrywa karta graficzna, więc różnica mieści się w ramach błędu pomiarowego.
Sytuacja komplikuje się w przypadku 64 GB pamięci RAM. Nie tylko nie widać żadnego wzrostu wydajności, ale w porównaniu z 32 GB widać wręcz spadki. Jak to możliwe? Odpowiedź jest niezwykle prosta – w wersji 4 × 16 GB wykorzystałem trochę wolniejsze (gorsze opóźnienia) pamięci Spectrix D50. Nadal są to świetne moduły, ale jednak na tle Spectrix D60 wypadają minimalnie gorzej. To widać w wynikach. Na tej podstawie można wyciągnąć dwa wnioski. Po pierwsze, w wielu przypadkach lepiej będzie postawić na mniej, ale szybszych pamięci, przynajmniej jeśli chodzi o gry, bo w tej tematyce cały czas się poruszamy. Są inne scenariusze, w których więcej pamięci RAM może okazać się lepszym wyborem.
Po drugie, w rozdzielczości 1080p i przy średniej klasy komputerze – a na takim były przecież wykonywane testy – 32 GB pamięci RAM wydaje się złotym środkiem. Co prawda wzrost wydajności z przesiadki z 32 do 64 GB pamięci Spectrix D50 jest zauważalny, to w przypadku szybszych modułów D60 prawdopodobnie już nie byłyby tak spektakularny. W którymś momencie procesor AMD Ryzen 5 3600XT powiedziałby już dość i nie wykrzesałby z siebie więcej.
To też pokazuje, jak ważna jest szybkość samych pamięci i to nie tylko pod kątem taktowania, ale także opóźnień. Najlepsze wyniki wydajności osiągnąłem na moim komputerze na 32 GB pamięci ADATA Spectrix D60G. Na drugim miejscu są minimalnie wolniejsze pamięci Spextrix D50 w konfiguracji 64 GB (4 x 16 GB), a na trzecim – co może zaskakiwać – 16 GB (2 x 8 GB).
Oczywiście cały czas mówimy o średniej klasy komputerze i rozdzielczości Full HD. W przypadku potężniejszych maszyn do grania w 4K na pewno warto będzie postawić na 64 GB pamięci RAM i jestem przekonany, że w takim wypadku różnica w porównaniu do 32 GB będzie już dużo bardziej zauważalna. Jednak dla większości z nas, czyli zwykłych śmiertelników, którzy wciąż grają na kartach RTX z serii xx60 lub xx70 wydaje się, że 16 GB wciąż jest wystarczające, a sensowne maksimum to 32 GB. Warto jednak postawić na pamięci szybsze i to nie tylko pod kątem samego taktowania, ale też mniejszych opóźnień.