Telefon powyżej 3000 zł – TOP 5 na lipiec 2021
Jaki jest najlepszy smartfon, jeśli budżet nas nie ogranicza? Wybieramy pięć modeli na lipiec 2021.
Flagowce. Ostateczna granica. To wśród nich znajdziemy najlepsze podzespoły, najwyższą wydajność oraz najnowocześniejsze rozwiązania. To o nich najczęściej czytamy w branżowych mediach, to one najmocniej działają na wyobraźnię i to one budzą największe emocje – zwykle skrajne. Topowe smartfony stanowią niewątpliwy pokaz siły ze strony producentów, ale czy mogą się okazać rozsądnym zakupem? Naszym zdaniem tak i dlatego postanowiliśmy wybrać pięć najlepszych naszym zdaniem urządzeń w cenie powyżej 3000 zł.
Jak wybieraliśmy?
Na kolejny stronach artykułu znajdziecie pięć wartych uwagi smartfonów powyżej 3000 zł. Wśród nich wybraliśmy jeden, któremu przyznaliśmy wyróżnienie „Wybór Redakcji”. Otrzymał je najciekawszy naszym zdaniem smartfon z omawianego segmentu cenowego.
Skoro szukamy najlepszego telefonu powyżej 3000 zł i budżet przestaje być dla nas ograniczeniem, nie ma większego sensu kierować się opłacalnością jako głównym kryterium. Zamiast tego szukamy urządzeń, które mogą nam zaoferować coś, czego w niższej cenie po prostu nie znajdziemy. Czasem będzie to po prostu bezkompromisowe połączenie szeroko pojętej jakości i wydajności, innym razem unikalne rozwiązania, które nie zawędrowały jeszcze do niższych segmentów.
Jako punkt odniesienia tradycyjnie braliśmy ceny w dużych, znanych sklepach, w których nie musimy się martwić o potencjalne zawirowania w związku z realizacją zamówienia czy późniejszą reklamacją.
Smartfony zostały uszeregowane w kolejności alfabetycznej. Wyjątek stanowi „Wybór Redakcji”, który znajdziecie na ostatniej stronie. Jeśli się z nim nie zgadzacie, koniecznie zagłosujcie w ankiecie i wskażcie najlepszy Waszym zdaniem telefon powyżej 3000 zł. Zresztą jeśli się zgadzacie, również zachęcamy do głosowania. I komentowania – szczególnie jeśli Wasz ulubiony model nie znalazł się na liście.
Apple iPhone 12 Pro – niezawodny i bezpieczny
Trudno przygotować listę najlepszych smartfonów z segmentu premium i nie umieścić na niej żadnego z iPhone’ów. Smartfony Apple na przestrzeni lat stały się dla wielu producentów niedoścignionym wzorem tego, jak powinien wyglądać prawdziwy flagowiec. Właśnie dlatego na naszej liście pojawił się iPhone 12 Pro.
Zalety iPhone’a 12 Pro można wymieniać długo. Jak w każdym iPhone’ie możemy liczyć na wysoką wydajność, świetną jakość wykonania i bardzo dobry aparat. Przede wszystkim możemy jednak liczyć na system iOS, a wraz z nim na poziom bezpieczeństwa, o którym użytkownicy smartfonów z Androidem mogą tylko pomarzyć. Przykładowo, w najnowszych wersjach systemu wprowadzono mechanizmy skutecznie blokujące śledzenie użytkowników przez aplikacje, natomiast w nadchodzącym iOS 15 jedną z nowych funkcji ma być wbudowany moduł VPN. No i nie wolno zapominać o regularnych aktualizacjach – w tym także dla urządzeń, które dawno poznikały ze sklepów.
Oczywiście bezpieczeństwo i niezawodność mają swoją cenę – jest nią swoboda. Ekosystem Apple jest całkowicie zamknięty, co nie wszystkim użytkownikom przypadnie do gustu. Jeżeli jednak pewnego smartfona do prowadzenia biznesu, nie ma lepszego wyboru niż iPhone 12 Pro.
Samsung Galaxy S21 Ultra – złoty standard z Androidem
Przez lata urządzenia z serii Samsung Galaxy S stały się wzorem tego, jak powinien wyglądać flagowiec z Androidem. Koreańczycy z roku na rok stawiają poprzeczkę coraz wyżej, w związku z czym nie powinno nikogo dziwić, że tegoroczny Samsung Galaxy S21 Ultra jest jednym z najlepszych telefonów, jaki znaleźć możemy w sklepach.
Mocne strony? Cała masa. Na pewno wspomnieć trzeba o świetnej jakości wykonania, wysokiej wydajności i rewelacyjnym wyświetlaczu Dynamic AMOLED 2X. Wrażenie robi także tutejszy aparat, a konkretnie wbudowany zoom z nawet dziesięciokrotnym przybliżeniem optycznym. Dlaczego jest taki wyjątkowy? Bo działa i faktycznie da się nim zrobić dobre zdjęcie, co w przypadku podobnych konstrukcji konkurencji wcale nie jest takie oczywiste. Samsunga Galaxy S21 Ultra docenią również użytkownicy, którzy na pierwszym miejscu stawiają produktywność. Z myślą o nich urządzenie wyposażono m.in. w obsługę rysika S Pen (do kupienia osobno) oraz tryb Samsung DeX, który pozwala zmienić telefon w niemal pełnoprawny komputer stacjonarny.
Oczywiście Samsung Galaxy S21 Ultra ma też swoje wady. Najpoważniejszą – w każdym razie poza kontrowersyjnym wyglądem – jest przeciętna kultura pracy. Procesor Samsung Exynos 2100 jest nie tylko mniej wydajny od konkurencyjnych układów Qualcomma, ale także zużywa więcej energii i mocniej się nagrzewa. Nawet to nie zmienia jednak faktu, że mówimy o urządzeniu absolutnie topowym, które powinno zaspokoić potrzeby nawet najbardziej wymagających użytkowników.
Samsung Galaxy Z Fold2 – tak wygląda przyszłość!
Nie brakuje głosów, że składane smartfony to przyszłość branży mobilnej. Jeżeli jednak komuś się spieszy i chciałby się już dziś przekonać na własnej skórze, jak ta przyszłość ma wyglądać, to ma taką opcję – wystarczy sięgnąć po Samsunga Galaxy Z Fold2.
Choć nie da się ukryć, że pierwszy Z Fold borykał się jeszcze z licznymi chorobami wieku dziecięcego, tak jego następca jest urządzeniem znacznie dojrzalszym, które świetnie demonstruje korzyści z posiadania składanego ekranu. W końcu kto by nie chciał mieć do dyspozycji wyświetlacza Super AMOLED o przekątnej 7,6” w urządzeniu, które bez problemu mieści się w kieszeni? W parze z wydajnym Snapdragonem 865 to marzenie każdego powerusera. Oprócz tego telefon może się pochwalić większością zalet, z którymi od dawna kojarzą się nam topowe Samsungi: świetnym wykonanie, dopracowanym interfejsem oraz bardzo dobrym aparatem.
Możliwość zakosztowania przyszłości ma jednak swoją cenę – zarówno tę wyrażoną w złotówkach, jak i tę w postaci kilku kompromisów, z którymi trzeba się liczyć. Jedna i druga jest wysoka. Samsung Galaxy Z Fold2 na tle tradycyjnych smartfonów jest urządzeniem bardzo drogim, a jego składana konstrukcja może budzić pewne obawy o wytrzymałość. Jeśli jednak szukamy unikalnego telefonu dla wymagającego użytkownika, trudno trafić lepiej.
Xiaomi Mi 11 Ultra – prawdziwy pokaz siły
Xiaomi zazwyczaj kojarzy się ze smartfonami niedrogimi smartfonami o świetnym stosunku możliwości do ceny. Chiński producent ma jednak w swojej ofercie także urządzenia dla bardziej wymagających użytkowników. Wśród nich wyróżnia się Xiaomi Mi 11 Ultra – prawdziwy pokaz siły przygotowany z myślą o najbardziej wymagających użytkownikach.
Xiaomi Mi 11 Ultra jest naszpikowany od góry do dołu tym, co branża mobilna ma do zaoferowania najlepszego. Flagową wydajność gwarantuje procesor Qualcomm Snapdragon 888, zdjęcia rewelacyjnej jakości wykonamy jednym z lepszych aparatów o rozdzielczości 50 MP, a do tego dostajemy wysokiej klasy wyświetlacz AMOLED, wzorową jakość wykonania i inne atuty, kojarzone z segmentem premium. Nie zabrakło nawet peryskopowego zoomu i dodatkowego wyświetlacza, ułatwiającego kadrowanie zdjęć i filmów.
Czy Xiaomi Mi 11 Ultra jest smartfonem idealnym? Pewnie nie, ale to aktualnie jeden z najlepiej wyposażonych telefonów segmentów premium. Jeśli szukamy tego, co branża mobilna ma do zaoferowania najlepszego, to tutaj to znajdziemy.
Wybór Redakcji: Samsung Galaxy Z Flip 5G
Jeśli się nad tym zastanowić, telefon za 5000 zł nie różni się znacząco od takiego za 500 zł. Jasne, ten pierwszy będzie o kilka klas lepszy, ale to nadal smartfon – funkcjonalnie nie zaoferuje nam nic, na co nie pozwalałby tańszy model. Właśnie dlatego składane smartfony są tak ekscytujące – bo oferują coś zupełnie nowego. To także główny powód, dla którego naszym Wyborem Redakcji powyżej 3000 zł jest Samsung Galaxy Z Flip 5G, czyli jeden z dwóch składaków w ofercie koreańskiego producenta.
Dlaczego wybór padł akurat na ten model? Nie ma sensu ukrywać, że głównym powodem jest jego niecodzienna konstrukcja. Samsung Galaxy Z Flip 5G robi coś, z czym większość składaków radzi sobie średnio: pokazuje, że zginane wyświetlacze to technologia dla każdego, a nie tylko największych pasjonatów. W końcu kto z nas nie marzył o powrocie do czasów, kiedy komórki wyglądały stylowo i mieściły się w każdej kieszeni? Z Galaxy Z Flip jest to możliwe, a na dodatek nie wymaga od nas rezygnowania z korzyści, jakie niesie ze sobą duży wyświetlacz AMOLED. Nie wiem jak dla Was, ale według nas jest to innowacja, do której faktycznie warto dopłacić.
Warto dopłacić tym bardziej, że w tej nietypowej obudowie ukrywa się pełnoprawny flagowiec z wydajnym procesorem Qualcomm Snapdragon 865 oraz bardzo dobrym aparatem. Tradycyjnie dla Samsunga możemy również liczyć na dopracowane oprogramowanie i znacznie lepsze niż u większości konkurentów z Androidem wsparcie producenta. Tego typu rzeczy są zawsze w cenie.
Choć uważamy, że Samsung Galaxy Z Flip 5G jest smartfonem, który doceni większość użytkowników, trzeba liczyć się z kilkoma kompromisami, które wymusza składana konstrukcja. Najważniejsze to niewielka pojemność akumulatora (3300 mAh) oraz mimo wszystko nieco wygórowana cena. Ale czy to aż tak istotne, skoro w zamian dostajemy prawdopodobnie najbardziej innowacyjnego smartfona na rynku? Dla nas odpowiedź jest oczywista.
