Amazon w Polsce - odwiedziliśmy trzy centra logistyczne amerykańskiego giganta
5 listopada tego roku w miejscowości Okmiany w województwie dolnośląskim Amazon oficjalnie otwarto Centrum Logistyki E-Commerce. Z tej okazji mogliśmy zwiedzić nową placówkę firmy w Polsce, a także dwa inne centra Amazonu, zlokalizowane w Bielanach Wrocławskich. Tam mogliśmy na własne oczy zobaczyć, jak przebiega proces przygotowania paczek z zamówieniami, a także przyjrzeć się pracy robotów oraz prześledzić proces produkcji książek na zamówienie.

Okmiany to jedno z dwóch miejsc w Polsce (obok Pawlikowic), w których Amazon otworzył w tym roku nowe oddziały. To w dolnośląskich Okmianach jest pierwszym w Polsce centrum przepływowym Amazonu. Co to takiego? W skrócie: tu trafiają przesyłki z towarem od zewnętrznych dostawców, a następnie są rozdzielane pomiędzy centra zlokalizowane w różnych miejscach w Europie. Na powierzchni ponad 60 tysięcy metrów kwadratowych, w rok od otwarcia, pracę ma znaleźć ponad tysiąc pracowników - obecnie jest ich tam kilkuset. W wykonywaniu codziennych obowiązków wspierać ich będą nowoczesne technologie, w tym roboty.
- Dzisiaj ponad 50% produktów dostępnych na naszych stronach internetowych pochodzi właśnie od Sprzedawców Amazon. Nasz budynek pracuje nad tym, aby przesyłanie produktów wewnątrz naszej sieci logistycznej było jeszcze prostsze niż dotychczas.
- powiedział Marcin Rusnaczenko, Dyrektor Centrum Logistycznego w Okmianach



W centrum w Okmianach pracują zarówno osoby zajmujące stanowiska poziomu początkowego, jak i specjaliści w branży IT, finansach, HR, logistyce i inżynierii. Rekrutację rozpoczęto na kilka miesięcy przed otwarciem obiektu, a osoby zatrudnione przez ten czas szkoliły się w innych filiach firmy. Gdy centrum w Okmianach było gotowe, przenieśli się oni tam wraz z ponad 150 osobami, które wcześniej pracowały w innych oddziałach. Ci tak zwani "Amazończycy" stanowią wsparcie i szkolą nowo przyjętych pracowników.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników dotychczasowej rekrutacji. Nasza oferta spotyka się z dużym zainteresowaniem w regionie – oferujemy konkurencyjne pensje, atrakcyjny pakiet benefitów, dodatkowy bonus świąteczny do 1500 złotych brutto, umowy bezpośrednie, i wiele więcej.
- powiedział Tomasz Orszak, HR Manager w Amazonie
Więcej informacji o nowym centrum logistycznym Amazonu w Okmianach, a także zdjęcia, znajdziecie na następnej stronie. Z dwóch kolejnych dowiecie się pokrótce i zobaczycie, jak pracują dwa starsze centra Amazonu, zlokalizowane w Bielanach Wrocławskich. W jednym z nich prześledziliśmy produkcję książek na zamówienie oraz zobaczyliśmy, co się z nią dzieje później, zanim trafi do odbiorcy. Położone tuż obok drugie centrum to "królestwo" magazynowych robotów, dźwigających na swoich "grzbietach" regały z towarem, który trafia do odbiorców w całej Europie.
Amazon w Polsce
Amazon działa w Polsce od 2014 roku i ma obecnie ponad 16 tysięcy stałych pracowników. Przez 5 lat obecności w naszym kraju, Amazon otworzył tu 7 centrów logistycznych: dwa pod Wrocławiem, a także pod Poznaniem, w Sosnowcu, w Okmianach i w Pawlikowicach. Od początku swojego istnienia wygenerowały one 14 mld zł inwestycji. Pracownicy giganta na stanowisku początkowym mogą liczyć między innymi na:
- wynagrodzenie od 20 zł/h brutto + do 15% bonusu (w tym 8% za frekwencję indywidualną i do 7% za produktywność zespołu),
- wynagrodzenie miesięczne od 3629 zł brutto (pracownik magazynowy) i 4536 zł brutto (kierownik zespołu),
- obiad za 1 zł,
- prywatna opieka zdrowotna,
- darmowy transport do i z pracy,
- prywatne ubezpieczenie na życie,
- dodatkowe bonusy, np. do 750 zł brutto w ramach programu poleceń i do 1500 zł brutto bonusu świątecznego.
1500 pracowników Amazonu w Polsce dostało awans. Każdy pracownik, który chce się rozwijać, po przepracowaniu roku może dostać do 95% dofinansowania do kosztów kształcenia (maksymalnie 26 tys. zł w cztery lata). Amazon wspiera też polskie firmy, współpracując z ponad 7200 z nich. Korzystają oni albo tylko z platformy sprzedażowej Amazonu, albo z pełnego wsparcia, sprzedając swoje towary za pośrednictwem centrów logistycznych Amazonu.
Centrum przepływowe w Okmianach
Otwarte oficjalnie 5 listopada 2019 roku Centrum Logistyczne E-Commerce w Okmianach to pierwsze w Polsce centrum przepływowe Amazonu. Tu nie ma magazynów, w których przechowuje się towary. Te przyjeżdżają tu od producentów zewnętrznych, są rozpakowywane, sortowane i jeszcze tego samego dnia (na ogół) wyjeżdżają do innych centrów logistycznych Amazonu, niekoniecznie zlokalizowanych w Polsce.
Budowa nowego centrum trwała 10 miesięcy. W tym czasie powstał budynek o powierzchni użytkowej przekraczającej 60 tys. m2, a całość stoi na działce o powierzchni 158 tys. m2. Sporą jej część zajmuje parking dla samochodów osobowych (194 miejsca), ciężarówek (141 miejsc) oraz autobusów (100 miejsc). Obecnie pracuje tam kilkaset osób, a w ciągu roku od otwarcia ma ich być ponad tysiąc.
Na potrzeby inwestycji związanej z budową centrum wykorzystano 10,4 tys. m3 betonu, 700 ton stali oraz 900 km kabli. Na terenie obiektu nie ma żadnej tradycyjnej żarówki - w 100% wykorzystywana jest technologia LED. Pracownicy pracują przede wszystkim przy świetle dziennym. Służą temu świetliki zamontowane w dachu - jest ich 30, a każdy ma powierzchnię 100 m2.
Przyjeżdża ciężarówka z towarem i co dalej
Gdy paczki zostaną wyładowane z ciężarówek, trafiają na taśmociągi potężnej maszyny sortującej. Co ciekawe, jedno urządzenie odpowiada zarówno za ruch przychodzący, jak i za ruch wychodzący. Łatwo to rozpoznać, patrząc na maszynę - towary, które dopiero przyjechały, znajdują się w kartonowych opakowaniach zbiorczych, w których przyjechały, a produkty czekające na odesłanie do zmagazynowania w innych centrach znajdują się w czarnych, plastikowych pojemnikach (każdy z nich może pomieścić towar o masie do 15 kg).
Te które są w kartonach, trafiają w ręce pracowników Amazonu. Oni otwierają paczki i, po zeskanowaniu, przenoszą produkty do czarnych pojemników. Te trafiają do kolejnych pracowników, którzy dzielą produkty na centra docelowe, czyli odpowiednie inne czarne skrzynki. O tym, gdzie towar ma trafić, informuje ich system na podstawie zeskanowanego kodu. W nich są "zapisane" wszelkie informacje, dzięki którym dany produkt może trafić od producenta, poprzez całą maszynerię Amazonu, do odbiorcy końcowego.
Produkty w skrzynkach Amazonu trafiają znowu do maszyny sortującej, a stamtąd na palety, które zostają załadowane na ciężarówki. Paletowaniem zajmują się roboty. Są ich dwa rodzaje - mniejsze przenoszą skrzynki z miejsca na miejsce, większe całe palety. Są też maszyny, które owijają palety specjalną taśmą, aby wszystko trzymało się razem podczas transportu.
Mural
Na zewnętrznej ścianie budynku Amazonu, od strony przebiegającej obok autostrady A4, powstanie wielki mural. Pokaże on pracę Amazonu w Okmianach - jego specyfikę i regionalny charakter. Projekt ma zostać zrealizowany przez miejscowych artystów, wspieranych koncepcyjnie przez pracowników Amazonu. Mural ma zostać ukończony w 2020 roku.
Więcej zdjęć z centrum Amazon WRO5 w Okmianach
Drukarnia książek na indywidualne zamówienie
W podwrocławskim centrum Amazonu o symbolu WRO2 znajduje się jedna z czterech w Europie drukarni książek na indywidualne zamówienie. Podczas odwiedzenia tamtejszego oddziału mogliśmy prześledzić cały proces.
Gdy zamówienie trafi do Amazonu, najpierw sprawdzane jest, z jakim klientem mamy do czynienia. Użytkownicy programu Amazon Prime mają pierwszeństwo przed innymi, a to oznacza krótszy okres oczekiwania. Książka jest drukowana, co w przypadku książek czarno-białych zajmuje średnio około 40-60 sekund. Oczywiście wszystko zależy od samej książki i między innymi jej objętości. Jeśli choć jedna literka w książce ma inny kolor niż czarny, drukowana jest na drukarce kolorowej. Wydruk kolorowej książki zajmuje średnio 1,5 minuty - tu też dużo zależy od książki: liczby stron, ilości obrazków itp.
Książki są drukowane na papierze w taki sposób, że na każdym arkuszu znajdują się cztery strony (2 z jednej i 2 z drugiej strony) - jak w otwartej książce. Teraz trzeba to przeciąć na pół, do czego służą ostre gilotyny. Książka, po złożeniu obu połówek razem, trafia do czarnego pojemnika z odpowiednim numerem (tak, te są wszędzie w Amazonie). Potem do książek zebranych w danym pojemniku trafia komplet okładek. Podwrocławska drukarnia Amazonu produkuje książki z miękką okładką (4 rodzaje), pokrytą laminatem - błyszczącym lub matowym, w zależności od zamówienia klienta.
W kolejnej maszynie następuje sklejenie książki z okładką. Pracownik wkłada do maszyny plik okładek, a następnie po kolei całe książki. Po sklejeniu (grzbietowym i bocznym) książka przez kilka minut (schnięcie kleju) wędruje do maszyny przycinającej okładkę do rozmiarów książki.
Następny etap to kontrola jakości, wykonywana przez pracownika. Jeśli wszystko z książką jest OK, trafia ona na wózek, a potem cały wózek transportowany jest (ręcznie) do części magazynowej. Tam książki trafiają do odpowiednich lokalizacji w labiryncie regałów, gdzie czekają już miliony innych produktów.
Centrum logistyczne WRO2 ma dwie tak zwane wieże do składowania towaru, które mogą pomieścić do 24 milionów produktów. Pracownicy magazynowi sami decydują, w której lokalizacji będą pracować. Przychodzą na miejsce, skanują swój kod i otrzymują listę produktów, które należy przenieść z określonych lokalizacji na regałach do czarnych pojemników. Każdy z nich może ważyć maksymalnie 10 kg i zawiera produkty z różnych zamówień. Produkty zebrane z regałów są następnie segregowane i trafiają na stanowiska zajmujące się ich pakowaniem.
Gdy kartony zostają zaklejone, przejeżdżają pod maszynami naklejającymi etykiety (dociskane sprężonym powietrzem). Tak przygotowane paczki mogą zostać wysłane do zamawiających.
I na koniec tego rozdziału ciekawostka. W Amazonie menadżerowie nie pracują w wyodrębnionych biurach, ale razem ze swoimi podwładnymi. Jedyna różnica to stanowiska z komputerami oraz fotele do siedzenia.
Więcej zdjęć z centrum Amazon WRO2 w Bielanach Wrocławskich
Amazon Robotics
W centrum Amazonu o symbolu WRO1 w Bielanach Wrocławskich znajduje się pierwsze na świecie centrum robotyczne amerykańskiego giganta. Pracuje tu 270 takich maszyn, a ich zadanie to transportowanie wypchanych produktami regałów z miejsca na miejsce. Każda z tych maszyn waży 300 kg i może udźwignąć ciężar o masie do 1300 kg. Roboty wiedzą, gdzie są, dzięki kodom QR umieszczonym na posadzce hali. Do sprawnego poruszania się oraz pracy służą im 3 kamery - z góry, z dołu i z przodu. Roboty poruszają się z prędkością 7 km/h.
Regały są zapełniane towarami przez pracowników. Robot podjeżdża do stanowiska, a pracownik wyjmuje produkty z opakowań, w których przyjechały do centrum, skanuje ich kody i umieszcza na regale przywiezionym przez robota. Zasada przy pakowaniu jest następująca - ciężkie przedmioty umieszczane są na wysokości pasa pracownika, a te lżejsze powyżej i poniżej.
W tym centrum logistycznym inny sposób pracy mają osoby, które przekładają produkty z regałów do kartonów. Przede wszystkim to regał podjeżdża do pracownika (na grzbiecie robota), a produkty trafiają bezpośrednio do kartonów, w których zostaną wysłane do odbiorców. Skraca to więc cały proces. Czy zatem roboty w Amazonie wypierają ludzi? Według informacji podawanych przez Amazon jest wręcz przeciwnie. Odkąd w firmie są używane roboty, poziom zatrudnienia wzrósł o 300 tysięcy. Można jednak mieć pewne wątpliwości, czy jest to na pewno zasługa wprowadzenia robotów, czy też efekt otwierania nowych centrów logistycznych. Na pewno wprowadzenie robotów spowodowało powstanie nowych miejsc pracy między innymi przy ich obsłudze i serwisie.
Pracownicy, którzy mają styczność z robotami, muszą mieć do tego upoważnienie oraz przejść odpowiednie szkolenie. Aby pracownik mógł wejść na posadzkę, po której poruszają się roboty, musi założyć i włączyć odpowiednią kamizelkę. Ta powoduje, że roboty znajdujące się w odległości mniejszej niż 10 metrów od pracownika zwalniają swój ruch, a te znajdujące się w promieniu do 4 metrów całkowicie się zatrzymują. Wszystko w imię bezpieczeństwa.
Centrum WRO1 ma powierzchnię użytkową wynoszącą około 100 tys. m2. Część magazynowa podzielona jest na dwie części. W jednej znajdują się produkty duże, w drugiej średnie i małe. Z oczywistych względów sposób postępowania z nimi jest nieco inny. To co opisałem w tym artykule dotyczy produktów z tej drugiej grupy.
Więcej zdjęć z centrum Amazon WRO1 w Bielanach Wrocławskich