DAJ CYNK

Test Acer Predator Orion 3000. Klik i robisz co chcesz!

Przemysław Banasiak

Sprzęt

Test Acer Predator Orion 3000. Klik i robisz co chcesz!
Kultura pracy

Pomiary głośności przeprowadzaliśmy przy pomocy decybelomierza Benetech GM1356 (klasa 2). Testy robione były kilkukrotnie, a następnie wyciągnięta została średnia wartość. Komputer umieszczony był w odległości 50 centymetrów od urządzenia pomiarowego. Sprawdziliśmy dwa różne scenariusze - niskie obciążenie (spoczynek, internet) oraz wysokie (gry programy). Uzyskaliśmy tutaj kolejno 38,7 i 42,3 dB(A). Są to wartości dobre. Najgłośniejsza jest tutaj zdecydowanie karta graficzna. Wszystko przez układ chłodzenia z wentylatorem odśrodkowym, w którym wyraźnie słychać pracę łożyska.

Pomiary temperatury

Komputer pracował w wentylowanym pomieszczeniu ze stałą temperaturą otoczenia, która wynosiła 25 °C. Wilgotność również utrzymywała się na względnie tym samym poziomie. Odczyty brane były z wewnętrznych czujników, do których wgląd zapewnił nam program AIDA 64 Extreme. W przypadku procesora średnio pod obciążeniem w grach i programach notowaliśmy 84 °C, a maksymalnie było to 93 °C. To sporo, ale nie dochodziło do zjawiska dławienia termicznego i obniżania taktowania. Karta graficzna zanotowała maksymalnie 81 °C, zaś nośnik SSD nie przekroczył 50 °C.

Komputer pracował z domyślną krzywą obrotów wentylatorów. Maksymalnie były to wartości rzędu 1283 RPM dla chłodzenia na procesorze, 1970 RPM w przypadku karty graficznej i 2021 RPM dla wentylatorów zamontowanych w obudowie. GPU może rozkręcić się bardziej - nawet do 2800 RPM - ale na szczęście nigdy tego samo nie zrobiło, nawet pod bardzo wysokim, sztucznym obciążeniem. Trzeba było to wymusić ręcznie.

Test Acer Predator Orion 3000. Klik i robisz co chcesz!

Pobór mocy

Acer Predator Orion 3000 nie pobiera dużo mocy z gniazdka. W spoczynku czy podczas przeglądania internetu było to średnio 25,5 W, a więc sporo mniej niż żarówka starego typu czy monitor. Podczas grania w wymagające gry AAA średnio notowaliśmy 244,2 W. To nadal sporo, ale nie na tyle by znacząco wpłynąć na rachunek za prąd. Oczywiście wszystko zależy od tego o jak dużym obciążeniu mowa i czy gra lub program bardziej obciążają kartę graficzną, procesor czy jedno i drugie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis, Acer