Test telefonu Apple iPhone 3GS

Od momentu powstania telefonii komórkowej trudno znaleźć telefon, który wzbudzałby aż takie emocje. Od bezgranicznego uwielbienia jego fanatyków, aż po szydercze i zazdrosne opinie tych, którzy z tego czy innego powodu nie mogą sobie na niego pozwolić. Od zachwytów nad jego wyglądem i obsługą, po lekceważące głosy na temat jego niezbyt zaawansowanych możliwościach i wszelkich innych niedoskonałościach. Internet wręcz kipi od opinii osób należących do jednego z tych dwóch obozów.
W końcu w połowie 2009 roku na półki sklepowe trafiła trzecia wersja iPhone’a - 3GS - z kolejnym pakietem poprawek i znacznie wyższą wydajnością działania. Ta właśnie wersja trafiła do mnie na testy i jako osoba nie zarażona manią iPhone’a i Apple’a oraz należąca do grupy osób stojących z boku całej tej, nazwijmy to, histerii związanej z iPhone’em, postaram się napisać obiektywnie co oferuje najnowsze dziecko z Cupertino. Czego możemy, a czego nie możemy, się po nim spodziewać oraz czy warto zainteresować się tym urządzeniem i puścić się w wir ogólnoświatowej manii na telefony z logiem nadgryzionego jabłka na obudowie.

Redakcja Telepolis
94
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Telepolis.pl
App Store












iTunes






Internet