Test telefonu Samsung I9300 Galaxy S III
Podobnie jak przed rokiem, Samsung nie spieszył się z podwojeniem liczby rdzeni w swoim wiodącym smartfonie. Koreański gigant poczekał aż konkurencja "sypnie" własnymi pomysłami, by potem wejść na rynek z hukiem. Zamiast w lutym, podczas Mobile World Congress 2012, Samsung I9300 Galaxy S III został zaprezentowany dopiero w maju, na poświęconej tylko i wyłącznie jemu konferencji. W międzyczasie poznaliśmy czterordzeniowy smartfon LG Optimus 4X HD P880, na rynek trafił też niezwykle udany HTC One X, jak i konstrukcje innych producentów. Czy warto było zatem czekać?
Podobnie jak zeszłoroczne, dwurdzeniowe konstrukcje Samsunga, Galaxy S III bez trudu odtwarza pliki wideo w większości popularnych formatów, do jakości FullHD włącznie. I na tym analogie właściwie się kończą. Odtwarzacz wideo wita nas niesamowitą galerią plików w trybie listy lub siatki. Zamiast jednak statycznych miniatur, zobaczymy tu fragmenty poszczególnych filmów. Z takim preinstalowanym odtwarzaczem jeszcze się nie spotkałem. Filmy dopasujemy do ekranu za pomocą trzech trybów skalowania/przycinania. Jeśli w katalogu znajdą się napisy w formacie STR lub SUB, o tej samej nazwie pliku, co plik wideo, to automatycznie zostaną one wczytane i wyświetlone na dole filmu. W razie innej nazwy pliku, nic straconego - poprzez menu możemy wybrać właściwy plik napisów. Nie zabrakło regulacji głośności, możliwości podbicia kolorów, zwiększenia widoczności poza pomieszczeniami, wzbogacenia przestrzeni dźwiękowej (SoundAlive) czy nawet zmiany tempa wyświetlania. Mało tego, w odtwarzaczu ukryty jest klient DLNA i bez trudu obejrzymy również filmy umieszczone przez nas w lokalnej sieci czy też wyświetlimy nasze nagrania na ekranie telewizora. Jeśli nie pamiętamy gdzie skończyliśmy oglądać film, możemy skorzystać z widoku rozdziałów. Ekran podzieli się na 12 części, a w każdej z nich znajdziemy miniaturę przedstawiającą kolejne fragmenty filmu. Podobnie jak w przypadku przeglądania katalogu filmów, również tutaj każda z tych miniatur to podgląd na żywo. Całość uzupełnia tryb Pop up play, umożliwiający wykonywanie kilku czynności jednocześnie, stale przy tym oglądając film. Plik wyświetla się w przesuwalnym okienku, ponad otwartymi w tle aplikacjami. Nic nie stoi na przeszkodzie by przeglądać Internet, napisać e-mail czy SMS nie odrywając przy tym wzroku od ulubionego filmu. Czegoś takiego w telefonach jeszcze nie było.
W tak dobrze wyposażonym multimedialnie telefonie nie mogło zabraknąć funkcji radia FM. W aplikacji będziemy mogli ustawić 8 ulubionych stacji, jak i na bieżąco skanować dostępne częstotliwości. Jest RDS, mamy możliwość nagrywania audycji, używania częstotliwości alternatywnych, jest automatyczne wyłączanie i praca na głośniku. Krótko mówiąc komplet.
Galaxy S III vs. Galaxy S II vs. HTC One X
Gdy zapytałem naszych fanów na Facebooku, co chcieliby wiedzieć na temat Galaxy S III, bardzo często pojawiały się prośby o porównania do Samsunga Galaxy S II oraz HTC One X. Korzystając z faktu, że na czas testów udało mi się zgromadzić wymienione urządzenia oraz z tego, że oba telefony miałem również okazję recenzować, postanowiłem zebrać najważniejsze różnice w przejrzyste tabelki. By nie komplikować sprawy, przyjąłem formułę "za" i "przeciw". Oto efekty mojego subiektywnego porównania:
Samsung I9100 Galaxy S II | |
ZA | PRZECIW |
+mniejszy i lżejszy; +o połowę tańszy; +sprawiająca wrażenie solidniejszej obudowa; +niewiele słabsze zdjęcia i filmy FullHD; +tyle samo pamięci RAM (1 GB); +ekran SuperAMOLED Plus bez PenTile; +wejście na zwykłą kartę SIM; +wciąż bardzo wydajny (ta sama grafika); +nie bez powodu "najgorętszy telefon 2011 roku"; |
-mniejszy, niższej rozdzielczości ekran; -wolniejsze menu; -krócej trzymająca bateria; -brak Bluetooth 4.0 i NFC (S Beam); -wolniejszy aparat; -dużo wolniejsza pamięć wewnętrzna, brak opcji 64 GB; -mniej komfortowo leży w dłoni; |
HTC One X | |
ZA | PRZECIW |
+wyższa rzeczywista rozdzielczość ekranu; +lepsza czytelność ekranu poza pomieszczeniami; +rewelacyjna, polikarbonowa obudowa; +nieco niższa cena; +niewiele niższa wydajność; +interfejs Sense 4.0; |
-mniejszy ekran (4,7 vs. 4,8 cala); -mniejszy kontrast; -brak gniazda kart pamięci; -mniej pojemna (1800 mAh), niewymienialna bateria; -niższej jakości zdjęcia i nagrania wideo; -mocno wystający aparat fotograficzny; -brak połączeń wideo w sieciach 3G; -mniejsza głośność rozmów; |