DAJ CYNK

Test Astro Gaming A50 (Gen 4). Co mogą słuchawki za 1300 zł?

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Testy sprzętu

Jakość audio

Słuchawki Astro Gaming A50 swoje kosztują. W tym momencie trzeba za nie zapłacić około 1300 zł. Niewiele jest osób, które są w stanie wydać aż tyle na zestaw słuchawkowy. Dlatego dużo wymagam po jakości dźwięku i już teraz mogę zdradzić, że nie ma tutaj rozczarowania. Jakość audio jest dużo lepsza niż w słuchawkach Logitech G733, które przecież też do tanich nie należą.


Dźwięk jest bogaty z wyraźnie słyszalnym basem, który jednocześnie nie jest przytłaczający i nie dominuje sceny. Generalnie określiłbym go mianem zbalansowanego. Miłośnicy niższych tonów zawsze mogą dostosować poziomy za pomocą dedykowanej aplikacji, która pozwala na ustawienie trzech profilów, w zależności od przeznaczenia. Przełączanie się między nimi to kwestia jednego przycisku. Poziom głośności słuchawek jest imponujący i nawet przy maksymalnych nastawach nie pojawiają się zniekształcenia. To świetne słuchawki zarówno do grania, słuchania muzyki, jak i oglądania filmów. Pewnie audiofilskie modele z podobnej półki cenowej będą lepsze, ale jak na model gamingowy jest rewelacyjnie.

Natomiast zdziwiła mnie nie najlepszy poziom izolowania dźwięku. Akurat pod tym względem Logitech G733 radzą sobie lepiej. Mając na sobie Astro trudniej się wyłączyć i skupić na pracy lub grze, bo jednak wyraźniej docierają do nas dźwięki z zewnątrz. Tak samo osoby obok nas mocniej słyszą to, co mamy akurat na słuchawkach włączone. 

Astro Gaming A50 - opinie test recenzja

Kilka osobnych słów należy się Dolby Atmos. Efekty czasami są rewelacyjne, a czasami takie sobie. Wiele zależy od samej gry i tego, czy dostarcza ona odpowiednich danych do słuchawek. Jeśli tak, to dźwięk przestrzenny nadaje filmowego charakteru. Jeśli nie, to wolałem go wyłączyć. Dodatkowym problemem jest komunikacja ze znajomymi, np. przez TeamSpeaka. Po włączeniu Dolby Atmos zdecydowanie trudniej było mi ich zrozumieć. No i przede wszystkim trzeba pamiętać, że na Windowsie za obsługę Dolby Atmos trzeba zabulić. Pierwsze 30 dni jest za darmo, a później trzeba wyłożyć aż 79,99 zł. Szkoda, że producent nie daje kodu, jak ma to miejsce w przypadku wersji Xbox. Generalnie dobrze, że Dolby Atmos jest, ale nie jest to żaden gamechanger. 

Mikrofon

Jakość mikrofonu jest przyzwoita, ale zdecydowanie nie powala na kolana. Do komunikacji ze znajomymi wystarczy w zupełności, ale już do streamowania lepiej postawić na osobny mikrofon. W aplikacji Astro Command Center możliwe są cztery nastawy – strumieniowe, noc, dom oraz turniej. Każde kolejne w teorii oferuje trochę niższą jakość. W praktyce różnice są niemal żadne. Poniżej możecie posłuchać krótkich próbek w trybie strumieniowanie, noc oraz turniej.

Oprogramowanie

Do słuchawek warto zainstalować oprogramowanie Astro Command Center. To pozwala między innymi na ustawienie trzech profilów equalizera, zmianę nastawień mikrofonu czy też ustawienie balansu między grą, a rozmową. Poza tym szczegółowo informuje o poziomie naładowania Astro Gaming A50. To absolutnie podstawowe funkcje, ale są w pełni wystarczające. Poza tym nie można ich zmieniać w żaden inny sposób niż właśnie za pomocą wspomnianej aplikacji. Ona też przeprowadza aktualizację, jeśli ta jest dostępna. Poniżej kilka screenów z programu:

Astro Command Center - Astro Gaming A50

Astro Command Center - Astro Gaming A50

Astro Command Center - Astro Gaming A50

Astro Command Center - Astro Gaming A50

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Damian Jaroszewski (NeR1o)