Gorący telefon. Dosłownie. ASUS ROG Phone 6D Ultimate – test
ASUS ROG Phone 6D Ultimate to jeden z ciekawszych smartfonów gamingowych, jaki znajdziemy w polskich sklepach. Czy warto po niego sięgnąć? Sprawdzamy!
Smartfony gamingowe w dalszym ciągu uchodzą za egzotykę, choć towarzyszą nam od dobrych kilku lat. Przez ten czas niektórzy producenci zdołali dopracować swoje hybrydy telefonu z przenośną konsolą niemalże do perfekcji. Dotyczy to chociażby ASUSa, którego model ROG Phone 6 Pro mieliśmy okazję przetestować na portalu już przed kilkoma miesiącami. To sprzęt bezkompromisowy, który imponuje zarówno wydajnością, jak i świetną funkcjonalnością w bardziej przyziemnych zastosowaniach.
A teraz zróbmy mały eksperyment. Weźmy ROG Phone’a 6 Pro i wymieńmy w nim procesor na układ MediaTek Dimensity 9000+. Co dostajemy? Odpowiedź jest prosta: model ASUS ROG Phone 6D Ultimate. Pytanie tylko czy po podmianie SoC to nadal ten sam telefon, który jakiś czas temu tak gorąco zachwalaliśmy? Jak wypada na tle droższego brata? No i najważniejsze – czy warto go kupić w cenie 6899 zł?



Co w zestawie?
Jak większość gamingowych smartfonów ASUSa, ROG Phone 6D Ultimate pakowany jest w coś, co przypomina raczej kosmiczny sarkofag niż tradycyjne pudełko. Może się to podobać lub nie – sam nie obraziłbym się o nieco mniejsze opakowanie – ale na pewno robi wrażenie. Najważniejsze jednak, że zawartość zestawu jest bogata. Poza telefonem dostajemy ładowarkę o mocy 65 W, przewód USB-C w oplocie, efektowne plastikowe etui oraz kod, umożliwiający zapisanie się do programu Republic of Gamers.
Co ważne, wersja Ultimate, którą otrzymaliśmy na testy, oferowana jest dodatkowo z akcesorium AeroActive Cooler 6. To zewnętrzny układ chłodzenia, który ma zapewnić, że telefon utrzyma wysoką wydajność nawet pod intensywnym obciążeniem. Normalnie gadżet ten oferowany jest osobno w cenie 449 zł.
Wygląd zewnętrzny
Złośliwi mogliby stwierdzić, że ASUS ROG Phone 6D Ultimate wygląda jak skrzyżowanie statku kosmicznego i patelni. Nie da się ukryć, smartfon jest duży i nie nawet nie próbuje tego tuszować, natomiast ekstrawagancka gamingowa stylistyka nie każdemu przypadnie do gustu. Trzeba natomiast bohaterowi testu oddać, że prezentuje się „normalniej” od niektórych swoich poprzedników. Proporcje tradycyjnego telefonu są z grubsza zachowane, a zdobienia, choć krzykliwe, to nie przyciągają nadmiernie uwagi (a w każdym razie nie muszą – do tego wrócimy).
Przód urządzenia niemal w całości zajmuje wyświetlacz o przekątnej 6,78”. Uwagę przykuwa fakt, że nie ma on żadnego otworu ani notcha. Producent zdecydował się na bardziej tradycyjne rozwiązanie z przednim aparatem umieszczonym powyżej ekranu. Efekt jest taki, że ramka wokół wyświetlacza wydaje się jak na dzisiejsze standardy wyjątkowo szeroka, ale po kilku chwilach łatwo się do tego przyzwyczaić. No i dzięki temu znalazło się z przodu miejsce na diodę powiadomień.
Na pleckach ROG Phone’a 6D dzieje się dużo. Szklany tył obudowy zdobią liczne zdobienia w charakterystycznej dla sprzętu gamingowego futurystycznej estetyce. Uwagę przykuwa przede wszystkim wyświetlacz, na którym może być wyświetlane m.in. logo producenta, zegar czy informacje o powiadomieniach. Fajny bajer, który pozwala mocno spersonalizować wygląd telefonu, ale nie doszukiwałbym się tutaj niczego szczególnie praktycznego.
Oprócz tego mamy umieszczoną w rogu obudowy wyspę aparatu. Ma niecodzienny kształt i zajmuje sporą powierzchnię, ale przynajmniej nie wystaje mocno poza obręb obudowy. Z kolei detalem, który odróżnia ROG Phone 6D Ultimate od innych ROG Phone’ów 6, jest niewielka klapka po lewej stronie obudowy. Skrywa ona otwór wentylacyjny, który w założeniach ma poprawiać wydajność oraz kulturę pracy urządzenia.
Boczna ramka telefonu wykonana jest z metalu. Jest zaokrąglona, matowa i wykończona pod kolor urządzenia. Nawet tutaj producentowi udało się wpleść kilka mniej lub bardziej subtelnych zdobień. Uwagę jednak przykuwa przede wszystkim niecodzienne rozmieszczenie portów i elementów sterujących.
Góra obudowy jest pusta, jeśli nie liczyć otworu mikrofonu.
Z prawej znajdziemy przyciski zasilania oraz regulacji głośności.
U dołu mamy mikrofon, gniazdo jack 3,5 mm oraz port USB-C. Ten ostatni został umieszczony nie centralnie, jak ma to miejsce zazwyczaj, a bliżej lewej krawędzi telefonu. Ma to ułatwić trzymanie urządzenia z podłączoną ładowarką w pozycji horyzontalnej. Przy okazji sprawia też, że większość smartfonowych kontrolerów na USB-C jest z ROG Phonem 6D Ultimate niekompatybilna. Albo kupujemy dedykowany ROG Kunai 3 za co najmniej 500 zł, albo musimy się zadowolić półśrodkami.
Po lewej umieszczono tackę na dwie karty nanoSIM oraz – ciekawostka – drugie złącze USB-C. W założeniach przeznaczone jest ono przede wszystkim do podłączania zewnętrznych akcesoriów, takich jak dołączony w zestawie ASUS AeroActive Cooler 6, jednak w praktyce można je wykorzystać w dowolny inny sposób.
Wykonanie
Obudowa ASUS ROG Phone 6D Ultimate to połączenie solidnej aluminiowej ramy oraz dwóch tafli szkła: Gorilla Glass Victus na froncie oraz Gorilla Glass 3 na tylnym panelu. Spasowanie elementów wypada bez zarzutu, a całość w dotyku sprawia bardzo dobre, solidne wrażenie. Niestety telefon nie jest wodoodporny. Producent deklaruje wyłącznie odporność na zachlapania na poziomie IPX4.
Wygoda obsługi
ASUS ROG Phone 6D Ultimate to kolos I to nawet jak na dzisiejsze standardy. Przy długości ponad 17 cm i masie sięgającej ćwierć kilo zdecydowanie nie jest to smartfon, który projektowano z myślą o obsłudze jedną ręką. Trzeba natomiast przyznać, że dobrze wyprofilowana obudowa oraz symetryczny rozkład masy zapewniają przynajmniej pewny chwyt telefonu.
Warto natomiast zauważyć, że bohatera testu naszpikowano rozwiązaniami, które mają ułatwić korzystanie z niego w pozycji horyzontalnej, czyli, najprościej rzecz ujmując, podczas grania. Ot, służy temu chociażby zastosowanie dwóch portów USB-C, dzięki czemu podczas ładowania kabel nie będzie utrudniał nam chwytu. Tego typu zabiegi nie wydają się konieczne, ale na pewno wyróżniają ROG Phone’a na tle niegamingowej konkurencji.
Wyświetlacz
Wyświetlacz na pokładzie ASUS ROG Phone 6D Ultimate to jednostka AMOLED o przekątnej 6,78”, a więc duża nawet jak na dzisiejsze standardy. Panel może się pochwalić rozdzielczością rzędu 1080 x 2448 pikseli, co przekłada się na zagęszczenie pikseli rzędu ok. 395 PPI. Obowiązkowo mamy tutaj wysoką częstotliwość odświeżania rzędu 165 Hz oraz obsługę HDR 10+.
Jasność maksymalna |
Temperatura bieli |
Kontrast | Błąd ΔE |
Auto: 930 cd/m² Ręcznie: 586 cd/m² |
6668K | n/d | Średni: 1,84 Maksymalny: 5,06 |
Sam wyświetlacz już na pierwszy rzut oka robi bardzo dobre wrażenie. Wyświetlany obraz jest ostry, kolory nasycone. Jako że mamy do czynienia z technologią AMOLED, to mamy także do czynienia z perfekcyjną czernią, nieskończonym kontrastem i bardzo dobrymi kątami widzenia. Wreszcie na pochwałę zasługuje jasność maksymalna, która według naszych pomiarów w trybie automatycznym potrafi sięgnąć 930 nitów.
Odwzorowanie kolorów z pewnością stanowi jedną z zalet ROG Phone’a 6D Ultimate. Tutejszy wyświetlacz gwarantuje 99,1 procent pokrycia gamutu sRGB i odpowiednio 88,3 oraz 93,2 procent pokrycia gamutów Adobe RGB oraz DCI-P3. Jednocześnie do dyspozycji mamy kilka profili barwowych, tutaj ukrywających się pod niewiele mówiącą nazwą „Splendid”.
Pokrycie gamutów w trybie Optymalnym. Od lewej: sRGB / Adobe RGB / DCI-P3
Co ciekawe, wszystkie z nich gwarantują bardzo poprawną reprodukcję kolorów w obrębie przestrzeni sRGB. Najlepiej pod tym kątem wypada tryb standardowy, gdzie średni błąd ∆E wynosi 1,94, a temperatura bieli to 6668K, czyli bardzo blisko wzorowego 6500K. Nie spodziewam, by ktokolwiek chciał kupował ROG Phone 6D z myślą o pracy z grafiką, ale w razie czego powinien sobie z tego typu zastosowaniami doskonale poradzić.
Wydajność
Sercem smartfona ASUS ROG Phone 6D Ultimate jest procesor MediaTek Dimensity 9000+. To jeden z najpotężniejszych układów w ofercie chińskiego producenta, mający rywalizować z topowymi Snapdragonami 8. Jeśli chodzi o szczegółową specyfikację, mamy tu do czynienia z jednostką ośmiordzeniową składającą się z jednego rdzenia Cortex-X2 o taktowaniu 3,35 GHz, trzech Cortex-A710 2,85 GHz oraz czterech Cortex-A510 1,8 GHz. Za wyświetlanie grafiki odpowiada z kolei układ Mali-G710 MC10. Całość wykonano w litografii 4 nm.
Jeśli chodzi o pamięć, ROG Phone 6D Ultimate w przeciwieństwie do tańszych wersji oferowany jest wyłącznie w konfiguracji z 16 GB RAM i 512 GB pamięci wewnętrznej UFS 3.1.
Wydajność ogólna |
AnTuTu V9 |
Geekbench 5 |
AI Benchmark |
|
Jeden rdzeń |
Wszystkie rdzenie |
|||
Asus ROG Phone 5s Pro | 793245 | 1191 | 3673 | 231,9 |
ASUS ROG Phone 6D Ultimate | 1107724 | 1370 | 4564 | 937,1 |
Asus ROG Phone 6 Pro | 1113833 | 1328 | 4126 | 1405 |
ASUS Zenfone 8 | 756677 | - | - | 167,7 |
ASUS Zenfone 9 | 1082688 | 1317 | 4324 | 1375 |
Huawei Mate 50 Pro | 1024078 | 1278 | 3924 | 132,3 |
iPhone 14 Pro | 943614 | 1886 | 5409 | - |
iPhone 14 Pro Max | 972455 | 1891 | 5449 | - |
Motorola Edge 30 Pro | 962858 | 1203 | 3584 | 253,3 |
Motorola Edge 30 Ultra | 1075374 | 1327 | 4223 | 1355 |
Motorola Moto G200 5G | 825545 | 1012 | 3060 | - |
Nubia Redmagic 7 | 1023508 | 1252 | 3838 | 253 |
OnePlus 10T | 1026360 | 1323 | 3994 | 1350 |
Realme GT2 Pro | 981653 | 1249 | 3339 | 1159 |
Samsung Galaxy S22 Ultra | 864815 | 1157 | 3463 | 103,4 |
Sony Xperia 1 IV | 818821 | 1137 | 3218 | 510,5 |
Vivo x80 Pro | 1004087 | 1169 | 3562 | 1241 |
Xiaomi 12 | 943031 | 1241 | 3502 | 1059 |
Xiaomi 12 Pro | 1002675 | 1244 | 3663 | 1031 |
Xiaomi 12T Pro | 1102834 | 1337 | 4338 | 902 |
Xiaomi 12X | 681810 | 974 | 3273 | 130,8 |
Xiaomi Poco F4 GT | 916160 | 1251 | 3655 | 1119 |
Jak taka konfiguracja wypada pod względem wydajności? Rewelacyjnie. Telefon bez problemu osiąga wyniki porównywalne z flagowcami wyposażony w topowe układy firmy Qualcomm. W bezpośrednim porównaniu z ROG Phone 6 Pro ze Snapdragonem 8+ Gen 1 obydwa telefony idą praktycznie łeb w łeb, co widać w załączonej tabeli. Wariant Pro może się pochwalić przewagą wyłącznie w jednej aplikacji, AI Benchmark, ale nawet tutaj 6D Ultimate bynajmniej nie musi się swojego wyniku wstydzić.
Oczywiście z takim zapasem mocy obliczeniowej bohater testu doskonale radzi sobie z nawet najbardziej wymagającymi grami, jakie znajdziemy w Sklepie Play.
Wydajność w grach |
3D Mark | GFXBench offscreen |
Maksymalna temperatura obudowy [°C] |
||
Wild Life Extreme |
Wild Life Extreme Stress Test |
Aztec Ruins Vulkan High Tier (1440p Offscreen) |
Car Chase (1080p Offscreen) |
||
Asus ROG Phone 5s Pro | - | - | 2000 | 4241 | 57,8 |
ASUS ROG Phone 6D Ultimate | 2650 | 96,40% | 3132 | 5233 | 52,1 |
Asus ROG Phone 6 Pro | 2787 | 94,80% | 3307 | 6102 | 50,9 |
ASUS Zenfone 8 | 1500 | 84,90% | 1934 | 3521 | 46,1 |
ASUS Zenfone 9 | 2766 | 52,90% | 2976 | 6172 | 48 |
Huawei Mate 50 Pro | 2755 | 33,10% | 3264 | 4042 | 47,9 |
iPhone 14 Pro | 3342 | 67,00% | 2692 | 3257 | 44,9 |
iPhone 14 Pro Max | 3378 | 68,90% | 3402 | 6088 | 47 |
Motorola Edge 30 Pro | 2606 | 58,50% | 2555 | 4152 | 47,8 |
Motorola Edge 30 Ultra | 2767 | 50,50% | 2891 | 4892 | 46 |
Motorola Moto G200 5G | - | - | 1977 | 4152 | 45 |
Nubia Redmagic 7 | 2606 | 99,10% | 3073 | 4456 | 51 |
OnePlus 10T | 2766 | 90,00% | 3304 | 6022 | 47 |
Realme GT2 Pro | 2527 | 65,40% | 2400 | 5045 | 46,7 |
Samsung Galaxy S22 Ultra | 2023 | 64,70% | 1883 | 4267 | 45,8 |
Sony Xperia 1 IV | 2409 | 50,80% | 1700 | 2963 | 49,6 |
Vivo x80 pro | 2588 | 76.5%% | 2385 | 5662 | 44,6 |
Xiaomi 12 | 2508 | 47,20% | 2167 | 5568 | 43 |
Xiaomi 12 Pro | 2585 | 49,80% | 2825 | 5245 | 45,6 |
Xiaomi 12T Pro | 2776 | 94,70% | 3216 | 6064 | 45 |
Xiaomi 12X | 1226 | 68,20% | 1535 | 3434 | 43 |
Xiaomi Poco F4 GT | 2565 | 45,50% | 2996 | 5660 | 46,7 |
Co warto podkreślić, podczas testów nie zaobserwowaliśmy żadnych oznak throttlingu termicznego. Telefon stabilnie trzymał takty nawet pod długotrwałym obciążeniem. Niestety jest też druga strona medalu: temperatura. Obudowa telefonu potrafi się nagrzać do ponad 50 stopni, przez co praktycznie nie da się go utrzymać w rękach.
Warto wspomnieć, że powyższe testy wykonane zostały na „gołym” telefonie, bez wykorzystania załączonej nakładki chłodzącej. Jej podłączenie nie wydaje się mieć zresztą większego wpływu na wydajność telefonu. Pomaga natomiast ze skutecznym rozpraszaniem temperatury, dzięki czemu da się go komfortowo utrzymać w rękach.
Biometria
ASUS ROG Phone 6D Ultimate wyposażony został w optyczny skaner linii papilarnych pod wyświetlaczem. W roli zabezpieczenia biometrycznego sprawdza się on bardzo dobrze. Odciski palców rozpoznawane są szybko i niezawodnie, czyli tak, jak powinny.
Komunikacja
W zakresie łączności ASUS ROG Phone 6D Ultimate oferuje standardowy zestaw funkcjonalności. Telefon posiada miejsce na dwie karty nanoSIM pracujące w standardzie dual standby oraz obsługuje łączność 5G. Nie ma natomiast wsparcia dla funkcji eSIM, co dla części użytkowników może się okazać pewnym rozczarowaniem.
Z innych standardów łączności mamy tu obsługę WiFi 6E (trójzakresowe), Bluetooth 5.3 oraz NFC. Warto także pochwalić obecność złącza USB-C w standardzie USB 3.1 (niestety tylko z boku; dolne to wolniejsze 2.0). No i mamy funkcję lokalizacji zgodną z większością popularnych standardów: GPS, GLONASS, BDS, GALILEO, QZSS i NavIC.
Interfejs
ASUS ROG Phone 6D Ultimate pracuje pod kontrolą systemu Android 12 z autorską nakładką producenta.
W praktyce interfejs gamingowego potwora firmy ASUS nie rożni się znacząco od „czystego” Androida. Większość modyfikacji dotyczy ikon na ekranie głównym oraz funkcji dodanych przez producenta. W efekcie cały z perspektywy użytkownika system wydaje się nieco „eklektyczny”, ale stosunkowo łatwo się w nim odnaleźć.
Zresztą dodatki wprowadzone przez ASUSa są często całkiem praktyczne. Większość z nich związana jest w jakiś sposób z graniem – np. Dżin Gier czy wirtualne triggery – ale nie tylko. Znajdziemy tu też bardziej uniwersalne usprawnienia, np. panel ze skrótami rozwijany od krawędzi ekranu.
Co ciekawe, liczba preinstalowanych na telefonie aplikacji jest raczej skromna. Poza standardowym pakietem Google mamy tu raptem kilka autorskich programów producenta i to raczej z kategorii tych potrzebnych. Mam tu na myśli np. menedżer plików i aplikację pogody. Zresztą dzięki temu, że ich interfejs jest spójny z resztą systemu, nie rażą one w żaden sposób po oczach.
Pewnym wyjątkiem od tej reguły jest aplikacja Armoury Crate, w której zebrano wszystkie funkcje gamingowe telefonu. Stąd skonfigurujemy m.in. tylny wyświetlacz, profil wydajności oraz działanie wirtualnych triggerów. To także jedno z nielicznych miejsc, gdzie atakują nas reklamy gier oraz dodatkowych usług firmy ASUS. Na całe szczęście podczas codziennego korzystania z urządzenia nie trzeba jej w ogóle włączać.
Co warto podkreślić, na pokładzie nie znajdziemy aplikacji firm trzecich.
Korzystając natomiast z faktu, że testy telefonu wyjątkowo trwały nieco dłużej niż zwykle, mogę w dwóch słowach odnieść się do kwestii wsparcia producenta i aktualizacji oprogramowania… a raczej ich braku. W chwili pisania tego artykułu (styczeń 2023) telefon w dalszym ciągu pracuje pod kontrolą systemu w wersji datowanej na wrzesień 2022. Od tamtej pory nie otrzymał nawet aktualizacji zabezpieczeń. W przypadku urządzenia z tego segmentu cenowego to bardzo duży minus.
Dźwięk
ASUS ROG Phone 6D Ultimate wyposażony został zarówno w gniazdo jack 3,5 mm, jak i w symetryczne głośniki stereo. Te ostatnie grają głośno, czysto i stosunkowo równo. Zestrojono je raczej pod kątem filmów i gier niż słuchania muzyki. Mają lekkie problemy z klarownością, szczególnie w zakresie niższej średnicy, a i niskim tonom przydałoby się nieco więcej energii. Generalnie jednak grają dobrze, a kreowana przez nie szeroka scena zasługuje na szczególne słowa pochwały.
Aparat
Bohater testu został wyposażony w bardzo klasyczną aplikację aparatu. Interfejs wykorzystuje połączenie wirtualnego pierścienia do zmiany trybów oraz czytelnej ikonografii. Jeśli miałbym jej cokolwiek zarzucić, byłby to jedynie fakt, że niektóre funkcje schowane są odrobinę głębiej, niż bym sobie tego życzył. Poza tym jednak aplikacja aparatu daje radę.
Pozytywne wrażenie wywarł na mnie szczególnie tutejszy tryb manualny. Nie tylko pozwala na ręczne dostosowanie parametrów ekspozycji, ale także został wyposażony w kilka praktycznych narzędzi, które powinien posiadać każdy poważny smartfon fotograficzny. Mam tu na myśli chociażby histogram, focus peaking, a nawet zautomatyzowany bracketing. Aż szkoda, że tak dopracowany tryb manualny marnuje się w telefonie, gdzie fotografia ewidentnie znajdowała się daleko na liście priorytetów.
ASUS ROG Phone 6D Ultimate wyposażony został w potrójny aparat. Główna jednostka to moduł szerokokątny o rozdzielczości 50 Mpix. Sparowano go z obiektywem o ogniskowej odpowiadającej 24 mm dla pełnej klatki z przysłoną f/1.9. Niestety nie znajdziemy tu optycznej stabilizacji obrazu (OIS). W tym segmencie to już poważne przeoczenie.
Na całe szczęście w świetle dziennym raczej tego braku nie odczujemy. Zdjęcia wykonane w takich warunkach są poprawne. Charakteryzują się ładnymi, naturalnymi kolorami i przyzwoitym zakresem dynamiki (przynajmniej tak długo jak korzystamy z trybu HDR). Odwzorowanie detali mogłoby być lepsze, a zastosowany algorytm wyostrzania ma tendencję do przerabiania niewielkich obiektów na impresjonistyczne plamy (widać to głównie na zbliżeniach zdjęć wykonanych w pełnej rozdzielczości). Generalnie jednak fotografie wykonane gamingowym ASUSem prezentują się nieźle, nawet jeśli z butów nie wyrywają.
Pewne wątpliwości budzi stabilność oprogramowania aparatu. W trakcie testów zdarzyło mi się wykonać kilka fotografii z przekłamanymi kolorami i artefaktami w postaci poziomych pasów różniących się odcieniem od reszty zdjęcia. Były to jednostkowe incydenty, ale warte odnotowania.
Jakość zdjęć po zmroku wypada przyzwoicie, aczkolwiek z kilkoma istotnymi zastrzeżeniami. Przede wszystkim problemem jest brak optycznej stabilizacji obrazu, na czym cierpi ostrość fotografii wykonanych z wydłużonym czasem naświetlania. Widać to w szczególności w trybie 50 Mpix. W przypadku standardowego trybu z grupowaniem pikseli mamy do czynienia z mocniejszą obróbką, co objawia się znacznie silniejszym wyostrzaniem – często zbyt silnym.
Na plus należy natomiast odnotować, że nawet w słabym oświetleniu kolory prezentują się całkiem atrakcyjnie. Dodatkowo do dyspozycji mamy dedykowany tryb nocny, który w trudnych warunkach pozwala na wydobycie znacznie większej ilości detali w ciemnych partiach kadru.
Obok głównego aparatu do dyspozycji mamy aparat ultraszerokokątny o rozdzielczości 13 Mpix oraz makro o rozdzielczości 5 Mpix.
Ten pierwszy radzi sobie akceptowalnie. Zdjęcia wykonane z jego pomocą są poprawne, jednak charakteryzują się niską ostrością oraz znacznymi wadami optycznymi. To ostatnie dotyczy przede wszystkim słabo kontrolowanych zniekształceń w pobliżu krawędzi kadru oraz olbrzymich aberracji chromatycznych.
Jeżeli natomiast chodzi o aparat makro, charakteryzuje się on przyzwoitą jak na tego typu konstrukcję szczegółowością, ale w żadnym razie nie jest to jednostka wybitna. Wręcz przeciwnie, biorąc pod uwagę niską rozdzielczość obrazka oraz przeciętne odwzorowanie kolorów, bardzo często lepsze efekty można uzyskać poprzez przycięcie fotografii wykonanych głównym modułem.
Przedni aparat ma rozdzielczość 12 MP oraz przysłonę f/2.2. Wykonane z jego pomocą zdjęcia prezentują się dobrze. Telefon poprawnie ustawia ekspozycję na twarz fotografowanej osoby i nie wykazuje tendencji do przeostrzania detali. Wręcz przeciwnie – mimo wyłączonych filtrów upiększających na fotografiach widać wyraźnie zabieg wygładzania cery. Bynajmniej nie jestem tym faktem zaskoczony, jednak nie zmienia to faktu, że na potrzeby publikacji w mediach społecznościowych selfie wykonane ASUSem powinny być całkowicie wystarczające.
Po zmroku sytuacja niestety nie wygląda już tak różowo. W słabych warunkach oświetleniowych przedni aparat ma tendencję do stosowania długich czasów naświetlania. Niestety w przeważającej większości skutkuje to nieostrymi fotografiami, które nie nadają się do późniejszej publikacji.
Przykładowe zdjęcia
Aparat główny (50 Mpix)
Aparat ultraszerokokątny
Aparat makro
Aparat przedni
Wideo
Dla mobilnych filmowców ASUS ROG Phone 6D Ultimate ma dwa tryby wideo: prosty, w pełni automatyczny, oraz profesjonalny. Ten drugi pozwala na ręczne dostosowanie parametrów ekspozycji oraz oferuje kilka przydatnych pomocy, w tym histogram i miernik poziomów audio. Praktyczne narzędzie dla każdego, kto poważnie traktuje nagrywanie filmów smartfonem.
A skoro o tym mowa, ASUS ROG Phone 6D Ultimate w roli kamery sprawdza się całkiem dobrze. Wideo nagramy w rozdzielczości maksymalnie 4K przy 60 kl./s., jednak tego typu materiały nie są stabilizowane. Elektroniczna stabilizacja dostępna jest dopiero po obniżeniu klatkażu do 30 kl./s.
Jakość obrazu zarejestrowanego w ten sposób stoi na bardzo wysokim poziomie. Obraz jest ostry i szczegółowy, a kolory prezentują się naturalnie.
Niestety degradacja jakości obrazu po zmroku jest znaczna. Nagrania tracą na ostrości, a stabilizacja obrazu zaczyna mieć problemy ze skutecznym eliminowaniem niechcianych ruchów. To ostatnie prowadzi do powstania licznych artefaktów. Filmy nagrane w słabym oświetleniu co prawda nadal mogą być w pełni użyteczne, jednak polecałbym wspomagać się przy ich nagrywaniu gimbalem albo chociaż statywem.
Bateria
ASUS ROG Phone 6D Ultimate wyposażony został w duży akumulator o pojemności 6000 mAh. Mimo potężnych podzespołów oraz dużego wyświetlacza takie ogniwo gwarantuje imponujący czas pracy na jednym ładowaniu. W przypadku mniej wymagających codziennych zastosowań w trybie 60 Hz telefon spokojnie potrafi zagwarantować dziesięć godzin nieprzerwanej pracy z włączonym wyświetlaczem.
TELEPOLIS MARK (minuty) |
Godziny pracy |
Bateria (mAh) |
Ustawienia ekranu | ||||
SoT | Heavyuser | Przekątna | Rozdzielczość | Odświeżanie | |||
ASUS ROG Phone 5s Pro 144 Hz | 545 | 257 | 40 | 6000 | 6,78" | 1080 x 2448 | 144 Hz |
ASUS ROG Phone 5s Pro 60 Hz | 657 | 261 | 46 | 6000 | 6,78" | 1080 x 2448 | 60 Hz |
ASUS ROG Phone 6D Ultimate 165 Hz | 375 | 255 | 32 | 6000 | 6,78" | 1080 x 2448 | 165 Hz |
ASUS ROG Phone 6D Ultimate 60 Hz | 614 | 244 | 43 | 6000 | 6,78" | 1080 x 2448 | 60 Hz |
ASUS ROG Phone 6 Pro 165 Hz | 607 | 298 | 45 | 6000 | 6,78" | 1080 x 2448 | 165 Hz |
ASUS ROG Phone 6 Pro 60 Hz | 727 | 307 | 52 | 6000 | 6,78" | 1080 x 2448 | 60 Hz |
Huawei Mate 40 Pro 90 Hz | 406 | 247 | 33 | 4400 | 6,76" | 1344 x 2772 | 90 Hz |
Huawei Mate 40 Pro 60 Hz | 497 | 252 | 37 | 4400 | 6,76" | 1344 x 2772 | 60 Hz |
Huawei Mate 50 Pro 120 Hz | 435 | 246 | 34 | 4700 | 6,74" | 1212 x 2616 | 120 Hz |
Huawei Mate 50 Pro 60 Hz | 525 | 302 | 41 | 4700 | 6,74" | 1212 x 2616 | 60 Hz |
Motorola Edge 30 Pro 60 Hz | 229 | 533 | 38 | 4800 | 6,7" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Motorola Edge 30 Ultra 60 Hz | 560 | 289 | 42 | 4610 | 6,67" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Motorola Edge 30 Ultra 144 Hz | 493 | 223 | 36 | 4610 | 6,67" | 1080 x 2400 | 144 Hz |
Motorola Moto G200 5G 144 Hz | 471 | 302 | 39 | 5000 | 6,8" | 1080 x 2460 | 144 Hz |
Motorola Moto G200 5G 60 Hz | 493 | 344 | 42 | 5000 | 6,8" | 1080 x 2460 | 60 Hz |
Nubia Redmagic 7 60 Hz | 429 | 237 | 33 | 4500 | 6,8" | 1080 x 2400 | 60 - 165 Hz |
OnePlus 10T 60 Hz | 503 | 250 | 38 | 4800 | 6,7" | 1080x2412 | 60 - 120 Hz |
Realme GT2 Pro 120 Hz | 426 | - | - | 5000 | 6.7" | 1440 x 3216 | 120 Hz |
Samsung Galaxy S22 Ultra 120 Hz | 358 | 300 | 33 | 5000 | 6,8" | 1440 x 3088 | 120 Hz |
Samsung Galaxy S22 Ultra 60 Hz | 468 | 311 | 39 | 5000 | 6,8" | 1440 x 3088 | 60 Hz |
Sony Xperia 1 III 120 Hz | 347 | 207 | 28 | 4500 | 6,5" | 1633 x 3840 | 120 Hz |
Sony Xperia 1 III 60 Hz | 500 | 242 | 37 | 4500 | 6,5" | 1633 x 3840 | 60 Hz |
Vivo X80 Pro 60 Hz | 520 | - | - | 4700 | 6,78" | 2400 x 1080 | 60 Hz |
Vivo X80 Pro 120 Hz | 451 | - | - | 4700 | 6,78" | 3200 x 1400 | 120 Hz |
Xiaomi 12 Pro 120 Hz | 295 | - | - | 4600 | 6.73" | 1440 x 3200 | 120 Hz |
Xiaomi 12 Pro 60 Hz | 423 | - | - | 4600 | 6.73" | 1440 x 3200 | 60 Hz |
Xiaomi 12T Pro 60 Hz | 658 | 260 | 46 | 5000 | 6.67" | 1220 x 2712 | 60 Hz |
Xiaomi 12T Pro 120 Hz | 508 | 211 | 36 | 5000 | 6.67" | 1220 x 2712 | 120 Hz |
Xiaomi 12X 60 Hz | 501 | 276 | 39 | 4500 | 6,28" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Xiaomi 12X 120 Hz | 460 | 238 | 35 | 4500 | 6,28" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Xiaomi Poco F4 GT 120 Hz | 409 | 199 | 30 | 4700 | 6,67" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Xiaomi Poco F4 GT 60 Hz | 521 | 205 | 36 | 4700 | 6,67" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Niestety w trybie 165 Hz takich rezultatów raczej nie zobaczymy. W naszym teście telefon wytrzymał przy takich ustawieniach nieco ponad sześć godzin. Co by jednak nie mówić, to nadal bardzo dobry wynik.
Bohater testu pozwala na ładowanie mocą maksymalnie 65 W, co przy tak dużym ogniwie okazuje się bardzo istotne. Co ważne, stosowną ładowarkę znajdziemy od razu w zestawie.
Podsumowanie
ASUS ROG Phone 6D Ultimate to imponujący pokaz siły. To bezkompromisowy telefon o wyjątkowo wysokiej wydajności, który będzie robił wrażenie jeszcze długo po tym, jak na rynku zadebiutuje nowa generacja flagowców ze Snapdragon 8 Gen 2 na pokładzie. W połączeniu z wysokiej klasy wyświetlaczem oraz szeregiem dedykowanych funkcji to w zasadzie spełnienie marzeń mobilnych graczy.
Szczególnie imponujące okazują się dwa aspekty, które zwykle stanowią piętę achillesową smartfonów o porównywalnej wydajności. Pierwszym jest wydajność akumulatora, która waha się od dobrej, do rewelacyjnej – zależnie od tego, jaką częstotliwość odświeżania ekranu ustawimy.
Drugim jest stabilność pod obciążeniem i brak throttlingu termicznego. Większość flagowych telefonów swoje maksymalne osiągi potrafi utrzymać przez maksymalnie kilka minut. ASUS ROG Phone 6D Ultimate wydaje się dosłownie nie mieć limitu. Podczas testów nie zauważyliśmy żadnego zbijania taktów i oznak przegrzewania, w związku z czym powinien doskonale sprawdzić się nawet przy najdłuższych sesjach grania.
Ale tu pojawia się problemy – temperatury. To nie tylko jeden z najwydajniejszych, ale także najgorętszych smartfonów, jakie przyszło mi testować. I nie, to nie przenośnia. Obudowa urządzenia chwilami robiła się tak ciepła, że dosłownie nie mogłem jej utrzymać. Drugim poważnym problemem jest brak aktualizacji przez okres kilku miesięcy, kiedy miałem telefon do dyspozycji. W przypadku urządzenia za te pieniądze takie zaniedbanie ze strony producenta nie powinno mieć miejsca.
No i właśnie – tu dochodzimy do kwestii ceny. Nie mam wątpliwości, że ASUS ROG Phone 6D Ultimate to doskonały smartfon gamingowy. Ale czy warto wydać na niego blisko 7000 zł? Osobiście nie jestem przekonany, szczególnie że większość zalet bohatera testu znajdziemy także w znacznie tańszym ASUS ROG Phone 6D (tj. w wersji dopisku „Ultimate”) i to właśnie ten model rekomendowałbym mobilnym graczom w pierwszej kolejności.
Tak czy inaczej z mojej strony nie pozostało nic innego, jak tylko pogratulować Tajwańczykom doskonałego smartfona… a nawet dwóch.
Ocena końcowa: 8/10
Plusy:
- Bezkompromisowa wydajność
- Brak throttlingu termicznego
- Wysokiej klasy wyświetlacz
- Wysoka jakość wykonania
- Bardzo dobre głośniki stereo
- Wytrzymały akumulator (w mniej wymagających zastosowaniach)
- Interfejs zbliżony do czystego Androida
- Moduł aktywnego chłodzenia w zestawie
- Praktyczne funkcje gamingowe (m.in. wirtualne triggery)
Minusy:
- Bardzo wysoka temperatura obudowy pod obciążeniem
- Brak regularnych aktualizacji oprogramowania
- Duże gabaryty utrudniają obsługę jedną ręką
- Nietypowa budowa ogranicza kompatybilność z częścią akcesoriów
- Tylko "poprawny" aparat
- Wysoka cena (w przypadku wersji Ultimate)
Smartfona do testów udostępniła firma ASUS.