DAJ CYNK

Test ASUS ROG Zephyrus G14 - mały laptop do gier, miażdżący wielkie maszyny

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Testy sprzętu

Pobór mocy

Zasilacz do laptopa Asus ROG Zephyrus G14 to spora cegła o mocy nominalnej 180 W. Nie jest to bynajmniej przesada, bo ta niepozorna maszyna rzeczywiście potrafi tyle ciągnąć z gniazdka. Maksymalna wartość, jaką zaobserwowaliśmy podczas testów na watomierzu to 168,3 W, przy czym trzeba zauważyć, że podczas normalnego użytkowania nawet przy wymagających grach oscylował on raczej w okolicach 125 W. Nieporównywalnie więcej niż ultrabooki, do których kilkukrotnie bohatera testu przyrównywałem, jednak w kontekście do oferowanej wydajności bynajmniej nie są to wartości wygórowane.

Po odłączeniu od gniazdka za zasilanie laptopa odpowiada akumulator o nominalnej pojemności 76 Wh. W trybie Silent w teście Modern Office z pakietu PCMark 10 pozwoliło to uzyskać wynik rzędu 5 h i 7 min, co jest bardzo dobrym rezultatem. Realnie przy mniej wymagających zastosowaniach ok. 7 h pracy z dala od gniazdka nie powinno być problemem.

Ładowanie akumulatora za pomocą dołączonego zasilacza trwa ok. 1,5 h. Pochwalić należy możliwość ładowania urządzenia za pomocą portu USB-C, wspierającego Power Delivery. Niestety maksymalna moc ładowania wynosi wtedy jedynie 65 W, a więc należy to traktować raczej jako rozwiązanie awaryjne, a niekoniecznie alternatywę dla standardowej „kostki”.

Podsumowanie

Kompaktowy rozmiar, elegancki wygląd, długi czas pracy na baterii i wysoka wydajność. Chciałoby się powiedzieć „takie rzeczy to tylko w Erze”, a jednak Asusowi w modelu ROG Zephyrus G14 udało się to wszystko połączyć. Laptop prezentuje się świetnie, jest wydajniejszy niż niejeden komputer stacjonarny i powinien przypaść do gustu zarówno zapalonym graczom, jak i osobom, które planują wykorzystać go do pracy, np. przy obróbce wideo. No i co ważne - możemy spokojnie wrzucić go do torby bez zasilacza i mieć pewność, że tych kilka godzin wytrzyma.

Asus ROG Zephyrus G14

Ale oczywiście łączenie skrajności zawsze oznacza kompromisy. W tym wypadku dotyczą one kultury pracy, a ściślej, głośności. Wentylatory po rozkręceniu, nieznośnie hałasują i choć jest to zupełnie zrozumiałe w przypadku konstrukcji gamingowej, to trzeba jednak brać na to poprawkę podejmując decyzję zakupową.

Trudniej w mojej ocenie wybaczyć producentowi tutejszą matrycę. Rozumiem, że zastosowanie rozdzielczości 2560x1440 miało być jej atutem, ale w przypadku takiej konstrukcji nie ma to większego sensu. Skutkuje to jedynie nadmiernym obciążeniem podzespołów, a korzyści przy takiej przekątnej nie przynosi żadnych. I nie marudziłbym na to, gdyby ekran nie był obarczony bardzo poważną wadą - strasznym ghostingiem. W przypadku urządzenia do gier jest to praktycznie dyskwalifikacja, więc dla graczy lepszą opcją może się okazać wariant 120 Hz. Z drugiej strony osoby planujące wykorzystać Zephyrusa G14 do tworzenia treści mogą przymknąć na to oko, a w zamian mogą się cieszyć równomiernym podświetleniem i niezłym odwzorowaniem kolorów.

Asus ROG Zephyrus G14

Laptop w testowanej konfiguracji kosztuje 7899 zł. Ceny jego tańszych wariantów mają zaczynać się od 4999 zł, choć najtańsze oferty, jakie na ten moment udało mi się znaleźć, zostały wycenione na 6199 zł. Czy warto go w tej kwocie kupić? No ba! Owszem, nie jest to mało, a sprzęt ma drobne niedociągnięcia, ale mówimy przecież o hybrydzie, która próbuje połączyć najlepsze cechy dwóch skrajnie odmiennych kategorii urządzeń. Łączenie ognia z wodą nigdy nie jest łatwe, w związku z czym swoje kosztuje. Widząc jak dobrze ta sztuka udała się inżynierom Asusa jestem wręcz zaskoczony (choć pozytywnie), że wspomniane kwoty nie są dużo wyższe. Zasłużona rekomendacja!

OCENA: 9/10

Wady:

  • Bardzo głośny układ chłodzenia
  • Wysoka rozdzielczość wyświetlacza generuje duże obciążenie układu graficznego przy znikomych korzyściach wizualnych
  • Zastosowana matryca posiada niski czas reakcji i wyraźny ghosting
  • Brak wbudowanej kamery internetowej

Zalety:

  • Bardzo wysoka wydajność, szczególnie w zastosowaniach procesorowych
  • Niezwykle kompaktowa obudowa jak na tak mocne podzespoły
  • Elegancki, stonowany design
  • Długi czas pracy na jednym ładowaniu
  • Wygodna klawiatura - i do gier, i do pisania
  • Matryca z bardzo dobrym odwzorowaniem kolorów
  • Świetne głośniki, szczególnie przy niższych głośnościach
  • Możliwość ładowania przez USB-C

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: własne