DAJ CYNK

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Michał Duda

Testy sprzętu

Budowa, ergonomia oraz dźwięk

Nie mam żadnych uwag dotyczących jakości wykonania ZenFone’a Max M2. Konstrukcja obudowy składa się z plastikowej ramki oraz aluminiowego panelu tylnego. Zastosowane tworzywo sztuczne o półmatowym wykończeniu jest solidne, a poszczególne elementy zostały dobrze do siebie dopasowane. Całość wydaje się zwarta i wytrzymała.

Obudowa gorzej prezentuje się od strony stylistyki. Jest ona nudna i nieoryginalna. Rozmieszczenie poszczególnych elementów, wcięcie w ekranie oraz ogólny kształt sprawiają, że jest ona generyczna. Gdyby usunąć logo Asusa, niektórzy mogliby pomylić ZenFone’a Max M2 na przykład z Xiaomi Mi A2 Lite, który na pierwszy rzut oka jest niemal taki sam. Zdaję sobie sprawę, że obecnie większość smartfonów jest do siebie bardzo podobna. Liczyłem jednak na jakiś charakterystyczny element, który odróżniłby ten model od wielu innych urządzeń ze średniej półki.

W lewej krawędzi obudowy umieszczono szufladkę na trzy karty: 1 x microSD + 2 x nano SIM. Istnieje więc tutaj możliwość korzystania z funkcji dual SIM w trybie standby, bez potrzeby poświęcania slotu na kartę pamięci. Cechę tę należy zaliczyć jako jedną z głównych zalet ZenFone’a Max M2.

Na prawej krawędzi wbudowano przyciski do regulacji głośności, którym towarzyszy mniejszy klawisz zasilania oraz blokady ekranu.

W dolnej części znajdziemy port micro USB, mikrofon oraz zadziwiająco dobry głośnik, którego konstrukcja składa się z 5 magnesów. Jest on połączony ze wzmacniaczem NXP 9874, co według producenta daje znaczny wzrost głośności, mniej zniekształceń oraz lepszą dynamikę tonów niskich. Muszę przyznać, że rzeczywiście gra on czysto i bardzo donośnie. Nie jest to jednak poziom, jaki reprezentują najlepsze flagowce z głośnikami w systemie stereo.

Górna część smartfona kryje w sobie drugi mikrofon, któremu towarzyszy wyjście słuchawkowe jack 3,5 mm. Słuchając muzyki, czasami można usłyszeć delikatne trzaski, niezależnie od zastosowanych słuchawek. Nie jest to uciążliwe dla przeciętnego słuchacza, lecz może zdenerwować osoby ceniące dobrą jakość dźwięku.

Tył smartfona zawiera podwójny aparat główny 13 + 2 Mpix oraz okrągły czytnik linii papilarnych, którego działanie jest szybkie i sprawne. Alternatywnie system można odblokować, korzystając z funkcji rozpoznawania twarzy.

Ergonomia ZenFone’a Max M2 jest bardzo dobra. Wszystkie przyciski oraz czytnik linii papilarnych są wygodne w obsłudze, nawet wtedy, gdy trzymamy urządzenie tylko w jednej dłoni. Metalowy tył jest stosunkowo śliski, dlatego warto zainwestować w etui o dobrej przyczepności.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News