Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Ostatni raz dłuższy kontakt ze smartfonami Asusa miałem tak naprawdę kilka lat temu. Były to czasy, w których producent ten nadal stosował w urządzeniach z Androidem procesory Intel Atom. Telefony z linii ZenFone cieszyły się ówcześnie sporym zainteresowaniem. Zapamiętałem je przede wszystkim jako dobrze wykonane urządzania za rozsądne pieniądze.

Redakcja Telepolis
13
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Specyfikacja oraz zawartość opakowania

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Skrócona specyfikacja:

Dalsza część tekstu pod wideo
  • obudowa o wymiarach 158 x 76 x 7,7 mm, masa 160 gramów,
  • ekran IPS o przekątnej 6,3 cala i rozdzielczości 720 x 1520 pikseli,
  • układ Snapdragon 632 z 8-rdzeniowym procesorem taktowanym zegarem 1,8 GHz, grafika Adreno 506,
  • 3 GB pamięci RAM, 32 GB pamięci wbudowanej (22,8 GB dla użytkownika), gniazdo kart microSD do 2 TB,
  • dwa aparaty główne: 13 Mpix (f/1.8), 2 Mpix,
  • przedni aparat 8 Mpix
  • łączność LTE Cat 5, Wi-Fi 802.11 b/g/n, Bluetooth 4.2, port micro USB, gniazdo Jack 3,5mm,
  • czytnik linii papilarnych z tyłu obudowy
  • Android 8.1 Oreo,
  • niewymienny akumulator o pojemności 4000 mAh,
  • cena: 799 zł.

Zawartość opakowania

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

W pudełku oprócz smartfona znajdziemy kabel micro USB, nieduży zasilacz 5V/2A (10W), słuchawki dokanałowe, narzędzie do otwierania szufladki na karty oraz instrukcję obsługi. Strona producenta dodatkowo informuje o tym, że w niektórych zestawach powinno również znaleźć się miękkie, przeźroczyste etui. Nie było ono jednak dołączone do testowanego przeze mnie egzemplarza.

Budowa, ergonomia oraz dźwięk

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Nie mam żadnych uwag dotyczących jakości wykonania ZenFone’a Max M2. Konstrukcja obudowy składa się z plastikowej ramki oraz aluminiowego panelu tylnego. Zastosowane tworzywo sztuczne o półmatowym wykończeniu jest solidne, a poszczególne elementy zostały dobrze do siebie dopasowane. Całość wydaje się zwarta i wytrzymała.

Obudowa gorzej prezentuje się od strony stylistyki. Jest ona nudna i nieoryginalna. Rozmieszczenie poszczególnych elementów, wcięcie w ekranie oraz ogólny kształt sprawiają, że jest ona generyczna. Gdyby usunąć logo Asusa, niektórzy mogliby pomylić ZenFone’a Max M2 na przykład z Xiaomi Mi A2 Lite, który na pierwszy rzut oka jest niemal taki sam. Zdaję sobie sprawę, że obecnie większość smartfonów jest do siebie bardzo podobna. Liczyłem jednak na jakiś charakterystyczny element, który odróżniłby ten model od wielu innych urządzeń ze średniej półki.

W lewej krawędzi obudowy umieszczono szufladkę na trzy karty: 1 x microSD + 2 x nano SIM. Istnieje więc tutaj możliwość korzystania z funkcji dual SIM w trybie standby, bez potrzeby poświęcania slotu na kartę pamięci. Cechę tę należy zaliczyć jako jedną z głównych zalet ZenFone’a Max M2.

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Na prawej krawędzi wbudowano przyciski do regulacji głośności, którym towarzyszy mniejszy klawisz zasilania oraz blokady ekranu.

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

W dolnej części znajdziemy port micro USB, mikrofon oraz zadziwiająco dobry głośnik, którego konstrukcja składa się z 5 magnesów. Jest on połączony ze wzmacniaczem NXP 9874, co według producenta daje znaczny wzrost głośności, mniej zniekształceń oraz lepszą dynamikę tonów niskich. Muszę przyznać, że rzeczywiście gra on czysto i bardzo donośnie. Nie jest to jednak poziom, jaki reprezentują najlepsze flagowce z głośnikami w systemie stereo.

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Górna część smartfona kryje w sobie drugi mikrofon, któremu towarzyszy wyjście słuchawkowe jack 3,5 mm. Słuchając muzyki, czasami można usłyszeć delikatne trzaski, niezależnie od zastosowanych słuchawek. Nie jest to uciążliwe dla przeciętnego słuchacza, lecz może zdenerwować osoby ceniące dobrą jakość dźwięku.

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Tył smartfona zawiera podwójny aparat główny 13 + 2 Mpix oraz okrągły czytnik linii papilarnych, którego działanie jest szybkie i sprawne. Alternatywnie system można odblokować, korzystając z funkcji rozpoznawania twarzy.

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Ergonomia ZenFone’a Max M2 jest bardzo dobra. Wszystkie przyciski oraz czytnik linii papilarnych są wygodne w obsłudze, nawet wtedy, gdy trzymamy urządzenie tylko w jednej dłoni. Metalowy tył jest stosunkowo śliski, dlatego warto zainwestować w etui o dobrej przyczepności.

Wyświetlacz

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Asus ZenFone Max M2 wyposażono w wyświetlacz IPS LCD o wydłużonych proporcjach 19:9. Jego boczne ramki są cienkie, a w górnej części umieszczono wcięcie na głośnik do rozmów, aparat przedni z diodą doświetlającą oraz zestaw sensorów. Element ten wśród wielu budzi kontrowersje, lecz mi on zazwyczaj nie przeszkadza. Niestety nie można go ukryć w opcjach interfejsu.

Rozdzielczość 720 x 1520 pikseli przy 6,26 calach nie zapewnia tak dobrej szczegółowości obrazu, jak niektóre konkurencyjne smartfony. Gęstość pikseli to zaledwie 269 ppi. Widać to głównie na czcionkach, które nie są tak ostre, jak w ekranach 1080p. Wiele konkurencyjnych smartfonów (m.in. Xiaomi Redmi Note 5) wyposażono w ekrany Full HD. Szkoda, że Asus nie poszedł w ich ślad.

Reprodukcja barw jest naturalna. Kontrast oraz głębia czerni są zdecydowanie gorsze w porównaniu do lepszych paneli IPS LCD, ale wciąż akceptowalne jak na smartfon za tę kwotę. Nie mam żadnych zastrzeżeń do kątów widzenia. Wyświetlacz jest wystarczająco jasny na zewnątrz. Minimalna jasność wraz ze wbudowanym filtrem światła niebieskiego (trybem nocnym), pozwalają na wygodne korzystanie ze smartfona w zupełnej ciemności.

Podzespoły oraz wydajność

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Pod względem wydajności Asus ZenFone Max M2 należy do średniej półki. Zastosowany 8-rdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 632 wraz z 3 GB pamięci RAM zapewnia szybkie działanie systemu oraz większości podstawowych aplikacji. Sytuacja wygląda gorzej w przypadku płynności animacji. Potrafią się one przycinać, nawet wtedy, gdy smartfon nie jest szczególnie obciążony.

Wina z całą pewnością leży po stronie optymalizacji. Istnieje duża szansa, na to, że wada ta zostanie usunięta w przyszłych aktualizacjach. GPU Adreno 606 wystarcza do zadowalającego działania najnowszych gier na najniższych ustawieniach graficznych. Przetestowałem działanie Asphalt 9: Legends oraz PUBG i w obu tych tytułach bez problemu dało się grać w 25-30 kl./s.

Testowana wersja posiada 32 GB wbudowanej pamięci, z czego do dyspozycji użytkownika zostaje realnie około 22,8 GB.

Warto wspomnieć o braku modułu NFC, który pozwala na korzystanie z płatności zbliżeniowych Google Pay. Jeśli więc funkcja ta jest dla ciebie niezbędna, lepiej rozejrzyj się za innym smartfonem.

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu
Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

 

System oraz interfejs

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Asus ZenFone Max M2 w chwili pisania recenzji działał pod kontrolą Androida 8.1 Oreo z łatką zabezpieczeń datowaną na październik 2018. Producent zapowiedział już aktualizację tego modelu do wersji 9.0 Pie, która w najbliższym czasie powinna dotrzeć do użytkowników.

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Mamy tutaj do czynienia ze znanym i lubianym Androidem w „czystym” wydaniu. Wprowadzono w nim jedynie kilka kosmetycznych zmian. Użytkownik poza standardową funkcjonalnością Androida dostaje tak naprawdę jedynie kilka prostych aplikacji. Należą do nich radio FM, kalkulator oraz rejestrator głosu. Domyślnie w systemie znajdują się również śmieciowe aplikacje od Facebooka (Facebook, Messenger oraz Instagram). Użytkownik bez uprawnień roota nie ma możliwości ich odinstalowania.

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Niektórzy użytkownicy mogą preferować dodatkową funkcjonalność, oferowaną przez nakładki takie jak MIUI, EMUI czy też Zen UI, jednak są one dla mnie zbędne i często okazują się niedopracowane.

Wraz ze smartfonem otrzymujemy 100 GB miejsca na Dysku Google na rok.

Czas pracy na akumulatorze

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Duży akumulator o pojemności 4000 mAh z pewnością należy uznać za jedną z głównych zalet ZenFone’a Max M2. W czasie moich testów wystarczał on nawet na 2 dni użytkowania (Chrome, Messenger, Sync for Reddit, YouTube, Spotify, rozmowy telefoniczne). Średni czas działania wyświetlacza na pełnym naładowaniu (SOT) wahał się w okolicy 6 godzin 40 minut. Maksymalny SOT, jaki udało mi się uzyskać to 7 godzin 12 minut. Nie zdarzyło mi się, aby w pełni naładowany smartfon rozładował się w ciągu jednego dnia.

Dołączony do zestawu zasilacz 2A/5V nie jest szybki, ale w tym przedziale cenowym można to przebaczyć. Naładowanie w pełni rozładowanego akumulatora trwa ponad 2,5 godziny. Osiągnięcie pierwszych 50% naładowania trwa ponad godzinę.

Jakość zdjęć oraz nagrań

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Asus ZenFone Max M2 ma podwójny aparat, który można określić co najwyżej jako przeciętny, jak na smartfon za 800 zł. Składa się on z głównego modułu 13 Mpix z optyką f/1.8 oraz pomocniczego 2 Mpix. Służy on przede wszystkim jako pomoc do wykonywania zdjęć portretowych z efektem bokeh (rozmazanego tła). Oba obiektywy nie zostały wyposażone w optyczną stabilizację obrazu, co w modelu za tę kwotę jest do zaakceptowania.

Czytając różne opinie w sieci na temat ZenFone’a Max M2, spotkałem się ze stwierdzeniem, że wykonywanie zdjęć tym modelem nie należy do przyjemnych czynności. Według niektórych osób praca autofocusa jest nieprecyzyjna, a po wykonaniu pojedynczej fotografii system potrafi chwilowo spowolnić. W trakcie tygodnia spędzonego z tym modelem nie zauważyłem żadnej z tych dwóch wad, gdy wykonywałem zdjęcia bez jakichkolwiek efektów. Prawdopodobnie mogły one występować we wcześniejszych wersjach systemu i zostały wyeliminowane w najnowszych poprawkach.

Ogólna jakość zdjęć jest co najwyżej przeciętna, nawet gdy wykonujemy je w bardzo jasny, słoneczny dzień. Choć wyświetlane na małym ekranie fotografie wydają się atrakcyjne, ich powiększenie uwydatnia wiele poważnych wad. Główną z nich jest słaba szczegółowość. Drobne detale otoczenia, takie jak liście, dachówki oraz inne niewielkie elementów są zazwyczaj rozmazane. Zjawisko to w szczególności można zaobserwować przy brzegach kadru. Do wad tego aparatu zaliczyłbym również tendencję do wykonywania fotografii o nienaturalnej dynamice tonalnej. Niektóre z nich wyglądają niczym te wykonane w trybie HDR (można go włączyć jedynie manualnie), choć tak w rzeczywistości nie jest.

Pogorszenie się warunków oświetleniowych naturalnie wiąże się ze spadkiem jakości zdjęć. Obraz staje się zdecydowanie bardziej ziarnisty i rozmazany. Wykonując zdjęcia w pochmurny dzień, trzeba się naprawdę postarać, aby wykonać dobrą fotografię, która nie będzie poruszona.

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Nie polecam korzystać z efektu rozmazanego tła. Po jego uruchomieniu smartfon wyraźnie spowalnia, a kontury osób oraz przedmiotów znajdujących się na pierwszym planie są zazwyczaj słabo zdefiniowane.

ZenFone Max M2 wykonuje nagrania w maksymalnej rozdzielczości 4K UHD. Ich jakość jest analogiczna do zdjęć wykonanych tym aparatem. Odwzorowanie detali nie należy do najlepszych, nawet w filmach wykonanych w słoneczny dzień. Uwagę zwraca również słaba płynność nagrań.

Przedni aparat wyposażony w matrycę 8 Mpix z optyką f/2.0 jest wystarczająco dobry do wykonywania pamiątkowych selfie albo prowadzenia rozmów wideo. Są one ostre i dostatecznie szczegółowe, aby można je bez wstydu umieszczać na portalach społecznościowych. Dioda doświetlająca przydaje się, gdy chcemy wykonać „selfika” w ciemnych pomieszczeniach.

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Aplikacja aparatu jest prosta i funkcjonalna. Oferuje ona tryby HDR, Sport, Noc oraz Pro, a także różne filtry artystyczne oraz upiększające. Jej obsługa jest intuicyjna. Wszystkie przełączniki oraz ustawienia są dokładnie tam, gdzie się ich spodziewałem.

Podsumowanie

Asus ZenFone Max M2 - test telefonu

Asus ZenFone Max M2 wzbudził we mnie mieszane uczucia. Jest to smartfon, który z pewnością ma wiele zalet, lecz niestety znalazło się w nim również kilka niedoskonałości. Część z nich da się na całe szczęście naprawić, poprzez wprowadzenie odpowiednich poprawek do systemu. Do głównych wad zaliczyłbym przede wszystkim przeciętną jakość aparatu. Nie oczekiwałem na tym polu cudów, gdyż w końcu jest to smartfon za 800 zł, a nie flagowiec za 4 razy tyle. Mimo wszystko liczyłem na lepszą szczegółowość fotografii, a w szczególności tych, które wykonano w dobrych warunkach oświetleniowych. Jako minus zaliczyłbym także niską rozdzielczość wyświetlacza HD+. Większość konkurentów ma ekrany Full HD+ lub Full HD. Można ponarzekać także na nieciekawy, generyczny wygląd urządzenia.

Obsługa dwóch kart SIM z oddzielnym miejscem na kartę pamięci microSD, wyjście słuchawkowe 3,5 mm, bardzo dobry głośnik, akumulator o dużej pojemności, solidna i poręczna obudowa oraz czysty system Android 8.1 to największe zalety ZenFone’a Max M2. Nie przekonują mnie one jednak na tyle, bym mógł z czystym sercem polecić tego smartfona osobom szukającym urządzenia w podobnej cenie.

Ocena końcowa: 6/10

Wady:

  • niska rozdzielczość wyświetlacza,
  • przeciętna jakość zdjęć oraz nagrań,
  • generyczna stylistyka,
  • drobne problemy z płynnością animacji systemowych.

Zalety:

  • dobry czas pracy na pojedynczym ładowaniu,
  • jednoczesna obsługa dual SIM oraz kart pamięci,
  • dobry głośnik,
  • system Android 8.1 bez nakładki producenta,
  • gniazdo słuchawkowe jack 3,5 mm.