DAJ CYNK

Hisense E76GQ – test telewizora 4K z HDR, nie tylko dla graczy

Mieszko Zagańczyk

Testy sprzętu


Pilot, aplikacja i sterowanie

Do zestawu dołączony jest pilot o klasycznej formie i kształcie bardzo wydłużonego prostokąta. Układ klawiszy to niemal standard – mamy więc przyciski numeryczne, d-pad do przewijania menu oraz podstawowe przyciski funkcyjne. Jest jednak jeden dodatek szczególnie – większa niż zazwyczaj liczba klawiszy przypisanych fabrycznie do serwisów wideo i muzycznych. Jest ich w sumie osiem, a poza Netfliksem, Prime Video czy Rakuten TV znajdziemy YouTube’a, Facebook Watch, Uefa TV, VIDAA Free oraz dodatkowo YouTube Music.

Telewizorem można sterować także głosowo, korzystając z usługi VIDAA Voice, dostarczanej przez Hisense. Jest dostępny język polski i ku mojemu zaskoczeniu, wszystko działa nawet całkiem dobrze. Po przytrzymaniu klawisza z mikrofonem na pilocie można wydawać proste polecenia, jak „włącz Netlix” czy „przewiń do przodu”. Co ciekawe, na niektórych rynkach Hisense E76GQ dostępny jest ze sterowaniem głosowym Alexa.

Hisense E76GQ

Telewizorem można sterować łatwo za pomocą mobilnej aplikacji VIDAA Smart TV. Wystarczy ją pobrać na Androida albo sprzęt Apple, sparować w kilka sekund po podaniu kodu z ekranu i już można działać. Łączenie jest błyskawiczne i banalnie proste, a aplikacja od razu rozpoznaje sprzęt. Co prawda zestaw funkcji nie jest nadmiernie imponujący, ale można sterować telewizorem w podstawowym zakresie, wpisywać tekst, a także zarządzać aplikacjami oraz multimediami z telefonu –  wyświetlić z niego na telewizorze zdjęcia i filmy. Całość jest sprawna i stanowi ciekawe uzupełnienie pilota.

Hisense E76GQ

System i aplikacje

Hisense E76GQ to Smart TV, w którym inteligentnymi funkcjami zarządza system VIDAA U5. Jest to najnowsze oprogramowanie Hisense, które znajdziemy też w innych telewizorach tego producenta.

System VIDAA jest znacznie prostszy od tego, co znajdziemy w telewizorach Samsunga czy LG, ale jednocześnie jest na tyle bogaty, że używanie go na co dzień zapewnia pełen komfort.

Po włączeniu telewizora wyświetla się ostatni używany typ połączenia lub aplikacji. Żeby przejść do głównego okna trybu smart, należy wcisnąć ikonkę z domkiem. To spowoduje, że na ekranie pojawi się wypełniony kafelkami pulpit. Kafelki to na przykład pasek z miniaturami ostatnio oglądanych i polecanych na Netfliksie, sugestie i polecanki z Prime Video, YouTube i innych serwisów wideo. 


W środkowej części ekranu znajdziemy także skróty do zainstalowanych aplikacji, wśród których domyślnie otrzymujemy, poza tymi na pilocie, także CDA.pl. GoNET.TV, Chilii, NBA, Redbul TV, FITE i Deezer. Po kliknięciu skrótu My Apps można jeszcze dodać do pulpitu kilkanaście innych serwisów, włączyć przeglądarkę, galerię, proste gry on-line, a wchodząc do sklepu App Store, otrzymamy kilkadziesiąt kolejnych aplikacji, ale nic przydatnego dla polskiego odbiorcy. Niestety zabrakło popularnego w Polsce HBO GO, nie mówiąc już o polskich serwisach, jak IPLA czy Player. Skromny wybór aplikacji wideo i muzycznych to największa wada systemu VIDAA U5. Pozostaje więc streamowanie brakujących serwisów ze smartfonu lub komputera, np. korzystając ze współdzielenia ekranu. Jest to jakieś wykście, ale nie po to się przecież kupuje smart TV... 

Hisense E76GQ

Ciekawostką jest też to, że wybór aplikacji jest ściśle powiązany z wybranym regionem.  Po przełączeniu się z Polski na Niemcy liczba dostępnych aplikacji zwiększa się, a wśród nich dostępny jest też działający także w naszym kraju serwis DAZN. Dodatkiem w tym regionie jest też adaptacyjne wyświetlanie obrazu i dźwięku Alphonso Video AI. To pokazuje, że system VIDAA ma więcej możliwości, niż wynika to z tego, co telewizor oferuje w Polsce. 

Nad kafelkowym menu znajduje się też pasek skrótów umożliwiających szybką zmianę źródła, dostęp do ustawień, powiadomień i sterowani głosowego. Wybierając możliwe źródła, otrzymujemy też podstawowy zestaw – TV, wybór  portów HDMI, wejścia wideo i proste funkcje udostępniania i współdzielenia ekranu z innymi urządzeniami.

Hisense E76GQ

Widać dużą prostotę w porównaniu do Tizena czy WebOS, nie ma rozbudowanych kreatorów, paneli szybkiego dostępu itd., więc wymagający użytkownicy będą narzekać, ale plusem VIDAA U5 jest przejrzystość i szybkość działania. W sumie system robi całkiem pozytywne wrażenie. Gdyby tylko nie ograniczony wybór serwisów, byłby prawie ideał.

Hisense E76GQ

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Telepolis.pl