DAJ CYNK

Test HP Reverb G2 – czy VR to coś więcej, niż tylko ciekawostka?

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Testy sprzętu

Wygoda użytkowania

HP Reverb G2 przyzwoicie wypadają pod względem wygody użytkowania. Same gogle nie są przesadnie ciężkie, więc nie męczą. Chociaż odpowiednie dopasowanie ich do głowy jest dużo łatwiejsze z pomocą drugiej osoby, to gdy już to zrobimy, to pewnie trzymają się swojego miejsca, o ile odpowiednio mocno zaciśniemy opaski. Dobrze wypadają też pianki, które są miękkie i przyjemne w kontakcie ze skórą.


To wszystko sprawia, że jeśli mielibyście taką potrzebę, do gogle da się spokojnie nosić nawet kilka godzin. Ale nie wszystko złoto, co się świeci. Rozumiem, że dla producenta nie jest to priorytet, ale założenie gogli z okularami na nosie jest mocno utrudnione. Jest to możliwe, ale znacząco spada wtedy komfort użytkowania, dlatego wolałem korzystać z produktu HP jednak bez szkieł korekcyjnych. Wadą jest też sporadycznie wypinający się przewód, o którym już wspominałem wcześniej.

Do tego dochodzi też plątanina kabli. Wszystkie przewody niejako spotykają się w niewielkim hubie, z którego wychodzą: przewód do gogli, przewody USB i DP do komputera, a także zasilanie. Kable są odpowiednio długie, więc duży zapas do lawirowania po pokoju. Jednak, gdy z gogli korzystała moja żona, to zauważyłem, że przewody potrafią plątać się pod nogami. Przyszłość, jeśli rzeczywiście należy do wirtualnej rzeczywistości, to z pewnością powinny być to modele bezprzewodowe (poza zasilaniem z oczywistych względów). Na szczęście to już się dzieje.

HP Reverb G2 - test opinie

Całkiem dobrze wypadają też kontrolery, chociaż tutaj również nie obyło się bez kilku wad. O zbyt dużych pierścieniach już wspomniałem. Poza tym przydałaby się gumowa nakładka lub perforacja, która poprawiałaby uchwyt. Zastosowany plastik jest całkowicie gładki, przez co pady potrafią wyślizgiwać się z dłoni. Dobrze, że producent nie zapomniał o opaskach zabezpieczających. Moim zdaniem nie zaczynajcie zabawy, gdy nie macie ich na nadgarstkach.

Nie najlepszy jest też czas pracy kontrolerów. Dwie baterie AA wystarczą na około 6-8 godzin pracy. To bardzo mało, więc warto postawić na zestaw akumulatorków i regularnie jest ładować, aby mieć kilka w zapasie.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Damian Jaroszewski (NeR1o)