Wybór nie jest łatwy, ale po dwóch tygodniach testowania wszystkich trzech wag wytypowaliśmy zwycięzcę… a w zasadzie dwóch, bo waga Garmin Index występuje we własnej kategorii funkcjonalnej i cenowej. W kategorii wag tańszych moim zdaniem wygrała Huawei Body Fat Scale, znana też jako Huawei Smart Scale (AH100). Jest starsza i mniej precyzyjna niż produkt Xiaomi, ale okazała się mniej zawodna.
Moim zdaniem waga Huawei jest też ładniejsza od wagi Xiaomi Mi Body Compostion Scale 2. Dzięki przewodzącej prąd powłoce z indu domieszkowanego cyną (10 proc.), producent mógł zrezygnować ze stalowych elektrod. Płaską powierzchnię łatwiej umyć i nie trzeba celować stopami w elektrody przy ważeniu. Huawei Smart Scale okazała się też stabilniejsza od Xiaomi – przypuszczam, że to dzięki grubszym nóżkom, wyższej masie i niżej zawieszonemu środkowi ciężkości.
Aplikacja Mi Fit wydaje mi się mniej czytelna od Huawei Health, ale jest lepiej przetłumaczona i przynajmniej stara się wskazać normy dla cech ciała. Przydałaby się możliwość wymiany danych z innymi apkami, na przykład integracja z MyFitnessPal, w której monitoruję dietę (można to robić „na około” przez Google Fit, ale mam z tym kiepskie doświadczenia). Tu z kolei Huawei Health ma niewielką przewagę.
| Mi Body Composition Scale 2 | Huawei Smart Scale | Garmin Index | |
|---|---|---|---|
|
Estetyka |
+ | +++ | - |
|
Nóżki |
+ | +++ | +++ |
|
Prezentacja danych (wyświetlacz) |
+ | + |
+++ |
|
Synchronizacja danych |
+ | +++ | +++ |
|
Łatwość obsługi |
+ |
+ |
+++ |
|
Obsługa przez kilka osób |
+ |
+++ |
+++ |
|
Prezentacja danych (aplikacja) |
+ | + | +++ |
Waga Garmin Index wygląda okropnie, ale rozkłada konkurencję na łopatki możliwościami i wygodą. Nie trzeba się ważyć ze smartfonem, dane zostaną przesłane do chmury po Wi-Fi. Zawartość tkanki tłuszczowej, nawodnienie i masa mięśni są podawane na ekranie wagi. Garmin jako jedyny (w tym artykule) umożliwia przeglądanie danych na stronie internetowej oraz śledzenie cyklu menstruacyjnego, który przecież też ma wpływ na wagę.
| Mi Body Composition Scale 2 | Huawei Smart Scale | Garmin Index | |
|---|---|---|---|
|
Waga |
1,7 kg |
1,85 kg |
2,8 kg |
|
Wymiary |
300 × 300 × 25 mm |
300 × 300 × 18,7 mm |
350 × 310 × 300 mm |
|
Materiały |
szkło hartowane, |
szkło hartowane z powłoką ITO, |
szkło hartowane z powłoką ITO, |
|
Łączność |
Bluetooth 5.0 LE |
Bluetooth 4.1 |
Bluetooth LE, |
|
Zasilanie |
4 × AAA (na 12 m-cy) |
4 × AAA |
4 × AA (do 9 m-cy) |
|
Maksymalna masa |
150 kg |
150 kg |
181,4 kg |
|
Liczba obsługiwanych osób |
16 + tryb gościa |
10 |
16 |
|
Metoda pomiaru |
impedancja bioelektryczna |
||
Na koniec porównałam jeszcze podstawowe parametry wag. Jeśli zależy ci na małej wadze łazienkowej, odpowiednim wyborem będzie produkt Xiaomi lub Huawei (mnie bardziej przekonała waga Huawei Body Fat Scale).
Jednak jeśli ktoś z domowników waży między 150 i 180 kg, trzeba szarpnąć się na Garmin Index. Ta waga będzie też lepsza, jeśli nie chcesz ważyć się ze smartfonem w dłoni i gry korzystasz z profesjonalnych urządzeń dla sportowców firmy Garmin. Problemem jest tylko cena – można za nią kupić 5 wag Xiaomi i jeszcze zostanie na średnią pizzę dużą sałatkę.
Źródło zdjęć: wł.
