Huawei MateBook D 16 jest napędzany sześciordzeniowym i dwunastowątkowym procesorem AMD Ryzen 5 4600H, taktowany zegarem 3 GHz, który można rozpędzić – gdy jest to potrzebne – do 4 GHz. Układ ten w testach syntetycznych wypadł bardzo dobrze, osiągając – jako całość – jeden z najwyższych wyników w benchmarku Geekbench. W zapewnieniu odpowiedniej wydajności procesorowi pomaga 16 GB pamięci RAM DDR4 (3200 MHz).
Model | 3DMark | GeekBench 4 | GeekBench 5 | PCMark 10 | Crystal Disk Mark | ||||
Time Spy | Ice Storm Extreme | Single Core | Multi Core | Single Core | Multi Core | Odczyt sekwencyjny | Zapis sekwencyjny | ||
Acer Swift 5 (2020) | 1583 | - | 6598 | 23120 | 1543 | 5801 | 4805 | 2201,3 MB/s | 1057,0 MB/s |
Asus ROG Zephyrus Duo 15 | 8924 | - | - | - | 5893 | 3546,5 MB/s | 3356,98 MB/s | ||
Asus VivoBook S330 | 431 | 53962 | 4104 | 14223 | 3664 | 474,3 MB/s | 504,3 MB/s | ||
Asus ZenBook 14 UX425J | 545 | - | 5283 | 16758 | 3704 | 1514,7 MB/s | 977,4 MB/s | ||
Asus ZenBook Pro Duo | 5316 | - | - | - | - | 3128,9 MB/s | 2391,1 MB/s | ||
HP EliteBook x360 1040 G5 | 461 | 47231 | 4970 | 14245 | 4027 | 3358,5 MB/s | 1982,4 MB/s | ||
HP Spectre x360 13 (2019) | 969 | - | 5582 | 18657 | 4147 | 3281,8 MB/s | 2388,4 MB/s | ||
HP Spectre x360 13 (2020) | 1429 | - | 6690 | 22002 | 1522 | 4984 | 4369 | 2063,1 MB/s | 1111,4 MB/s |
Huawei MateBook D 16 | 1009 | - | 4971 | 23692 | 1131 | 5836 | 5087 | 3568,6 MB/s | 2976,7 MB/s |
Huawei MateBook X (2020) | 392 | - | 4864 | 13871 | 1077 | 2728 | 3476 | 3541,6 MB/s | 2981,8 MB/s |
Huawei MateBook X Pro | 940 | 32584 | 4592 | 13818 | 2973 | 3336,7 MB/s | 249,8 MB/s | ||
Lenovo Yoga C930 4K | 393 | 42815 | 4779 | 14935 | 3562 | 2686 MB/s | 1356,5 MB/s | ||
LG Gram 17 (2020) | 613 | - | - | - | 3465 | - | - | ||
Microsoft Surface Book 3 | 4808 | - | 5694 | 19193 | 4249 | 1973,2 MB/s | 793,4 MB/s |
Słabym ogniwem całości jest układ graficzny AMD Radeon Graphics. Ten nie wypadł najlepiej w benchmarkach, czego w zasadzie można się było spodziewać. MateBook D 16 to nie jest laptop gamingowy, więc nie ma co liczyć, że pogramy na nim w wymagające, nowe tytułu. Nie znaczy to oczywiście, ze żadna gra nie będzie tu działać płynnie.
Zastosowane w testowanym laptopie podzespoły przekładają się na wysoką kulturę pracy tego urządzenia. System operacyjny oraz typowe programy działają na nim płynnie, dzięki czemu sprzęt ten może się doskonale nadać do zdalnej pracy czy nauki w czasach pandemii koronawirusa i nie tylko, ale także do korzystania z multimediów, takich jak słuchanie muzyki, oglądanie filmów czy granie w gry, które zadowolą się niewysokimi możliwościami graficznymi laptopa. MateBook D 16 nie hałasuje przy tym zbyt mocno. Hałas wentylatorów zmierzony około 60 cm od komputera wyniósł maksymalnie 42 dB, a może być nawet zerowy. Podczas testów obudowa laptopa rozgrzała się maksymalnie do około 41°C (spód urządzenia).
MateBook D 16 został wyposażony w dysk SSD o pojemności 512 GB. W testach programem Crystal Disk Mark pamięć masowa okazała się bardzo szybka, osiągając rekordowe 3568,6 MB/s przy odczycie sekwencyjnym. Osiągi przy zapisie były nieco gorsze.
MateBook D 16, podobnie jak każdy laptop, może być zasilany zarówno z sieci elektroenergetycznej (przez port USB-C), jak i za pomocą wbudowanej baterii. Ta ostatnia ma pojemność 56 Wh, co może się przełożyć na kilka godzin korzystania z urządzenia.
Podczas jednego dnia roboczego odłączyłem komputer od zasilacza sieciowego równo o godzinie 14:00 i pisałem na nim tę recenzję, w tle mając uruchomioną przeglądarkę internetową Microsoft Edge oraz włączoną muzykę z Tidala. Laptop pracował w trybie zasilania Wyższa wydajność, a jasność ekranu była ustawiona na maksimum. Tuż przed godziną 20:20 poziom energii w baterii osiągnął poziom 7%, czyli blisko było do stanu krytycznego (domyślnie 5%), w którym komputer się hibernuje i wyłącza. Energii wystarczyło więc na około 6 i pół godziny niezbyt wymagającej pracy.
Jeśli by porównać ten rezultat z osiągami ultrabooków, które ostatnio testowałem, to wypada raczej słabo. Jeśli popatrzymy na testowany sprzęt jak na zwykły laptop do pracy, komunikowania się ze znajomymi, a także korzystania z Internetu czy multimediów, wynik ten jest całkiem przyzwoity. Czas pracy komputera na baterii można nieco wydłużyć, zmieniając tryb pracy na bardziej oszczędny, a także zmniejszając jasność ekranu.
Dołączony do zestawu zasilacz sieciowy o mocy 65 W pozwala naładować pusty akumulator testowanego laptopa do 100% w około 95 minut.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak