Zacznijmy od testów romantycznych – odczyt sekwencyjny na paczce 1 GB z reguły pokrywa się deklaracjami producentów. W sieci zwykle kończy się na takich "testach", tymczasem nijak mają się one do wydajności użytkowej.
Test został powtórzony przy pamięci dysków zapełnionej w 80%. Różnice w prędkości były tutaj kosmetyczne.
Ponownie do czynienia mamy z pięknymi wartościami, które powinny wystarczyć niemal każdemu. Ale to tylko benchmark, tylko benchmark...
Tutaj również bez niespodzianek, a zapełniony w 80% dysk to nie problem, lecz często wręcz okazja dla uzyskania wyższego wyniku. Na podstawie tych tylko wykresów nie kupujcie jeszcze dysku!
Źródło zdjęć: Lech Okoń