Lenovo Tab P12 Pro – poważny tablet do poważnych zastosowań
Lenovo Tab P12 Pro to wysokiej klasy tablet z Androidem przeznaczony dla wymagających użytkowników. Jak sprawdza się w tej roli?
Choć złota era tabletów przeminęła – i to podobno już dwa razy – urządzenia tego typu nadal mają wielu zwolenników. Lekkie, ultramobilne, a w dogodnych warunkach potrafią z powodzeniem zastąpić laptopa. Taki cel przyświecał zresztą projektantom Lenovo Tab P12 Pro, który trafił w moje ręce na testy.
Lenovo Tab P12 Pro to tablet z Androidem o przekątnej 12,6”. Mówimy więc o urządzeniu nastawionym na produktywność. Wydaje się to potwierdzać fakt, że zostało ono wyposażony w aktywny rysik, na rynku dostępna jest dedykowana klawiatura, a na pokładzie znajdziemy wydajne podzespoły, w tym m.in. procesor Qualcomm Snapdragon 870.



To konkurent dla takich urządzeń jak Samsung Galaxy Tab S8 czy iPad Pro. Niestety widać to także po cenie tabletu, która niska nie jest i startuje od 3999 zł za wersję 8/256 GB z łącznością Wi-Fi.
Co w zestawie?
W pudełku oprócz tabletu znajdziemy ładowarkę 30 W, przewód USB-C (dwustronny), adapter jack 3,5 mm oraz aktywny stylus Lenovo Precision Pen 3.
Czego w środku nie znajdziemy? Dedykowanej klawiatury, którą trzeba dokupić osobno w cenie 999 zł. W każdym razie dotyczy to zestawu, który otrzymałem do testów.
Wygląd
Formuła tabletu nie daje szczególnie dużego pola do popisu, jeśli chodzi o design urządzenia. Nie powinno w związku z tym dziwić, że Lenovo Tab P12 Pro prezentuje się dość zachowawczo. Osobiście nie mam z tym jednak żadnego problemu. Wręcz przeciwnie – bohater testu wygląda elegancko i nienachalnie, czyli dokładnie tak, jak oczekiwałbym tego po tego typu sprzęcie.
Od frontu Lenovo Tab P12 Pro pozbawiony jest fajerwerków. Mamy duży wyświetlacz bez notcha oraz wąską ramkę. Obiektyw przedniego aparatu umieszczony został pośrodku dłuższej krawędzi.
Aluminiowy tył tabletu przykuwa uwagę specyficznym „podwójnym” wykończeniem. Wygląda to estetycznie i nadaje urządzeniu unikalnego charakteru. W lewym górnym rogu (w pozycji horyzontalnej) mamy wystającą nieco wyspę aparatu, a tuż obok dedykowane miejsce na rysik. Jako że producent zdecydował się na mocowanie magnetyczne, nie ma tu żadnego wgłębienia.
Po bokach urządzenia mamy płaską metalową ramkę wykończoną pod kolor obudowy.
U góry znajdziemy mikrofon oraz przyciski regulacji głośności. Umieszczono je nietypowo, bardzo blisko lewej krawędzi, jednak rozwiązanie takie okazuje się bardzo praktyczne. Kiedy korzystamy z tabletu w pozycji poziomej są one przez cały czas łatwo dostępne.
Z prawej strony umieszczono dwa głośniki multimedialne, port USB-C oraz tackę na kartę microSD.
U dołu mamy złączę pogo służące do podłączenia dedykowanej klawiatury.
Z lewej znalazło się natomiast miejsce dla kolejnych dwóch głośników multimedialnych oraz przycisku zasilania zintegrowanego ze skanerem linii papilarnych. Ten ostatni umieszczono bardzo blisko górnej krawędzi i podobnie jak w przypadku regulacji głośności okazuje się to bardzo dobrą decyzją.
Wykonanie
Lenovo Tab P12 Pro wykonany został z materiałów wysokiej jakości. Front tabletu pokrywa szkło Gorilla Glass 5, natomiast tył i boki urządzenia to aluminium.
Spasowanie elementów również wypada bardzo dobrze. Generalnie czuć, że mamy do czynienia z produktem premium, a bohater testu nie ma czego się czego wstydzić na tle konkurencji spod znaku Samsunga czy Apple.
Detalem, który wywarł na mnie najbardziej pozytywne wrażenie, jest mocowanie rysika Precision Pen 3. Choć mamy tu do czynienia wyłącznie z zaczepem magnetycznym, stylus trzyma się stabilnie i nie trzeba się z nim obchodzić jak z jajkiem, żeby przypadkiem nie odpadł. Drobiazg, ale podczas korzystania z urządzenia bardzo łatwo go docenić.
Wygoda obsługi
Lenovo Tab P12 Pro jest tabletem dużym. Przekątna 12,6”, łagodnie rzecz ujmując, zniechęca do trzymania go jedną ręką. Ba, przez wąską ramkę komfortowa praca w ten sposób jest w zasadzie niemożliwa. Ewidentnie mamy tu do czynienia z urządzeniem, które powinno leżeć na stole.
Nie można natomiast bohaterowi testu odmówić kilku praktycznych rozwiązań. Wspomniałem już o wygodnym mocowaniu rysika. Na słowa pochwały zasługuje również lokalizacja przycisków, które w „sugerowanym” poziomym ustawieniu są bardzo łatwo dostępne.
Wyświetlacz
Lenovo Tab P12 Pro wyposażony został w duży wyświetlacz o przekątnej 12,6”. Ma on rozdzielczość 2560x1600, co przekłada się na proporcję 16:10. Dość dobitnie sugeruje to, że mamy do czynienia raczej ze sprzętem do pracy niż do konsumowania multimediów. Takie parametry przekładają się na zagęszczenie pikseli na poziomie ok. 240 PPI, natomiast sam panel obsługuje wysoką częstotliwość odświeżania rzędu 120 Hz.
Zastosowana matryca to panel AMOLED o bardzo przyzwoitych parametrach. Mamy tu chociażby obsługę HDR10+ i Dolby Vision. Maksymalna zmierzona przez nas jasność w trybie automatycznym to 524 nity. Nieco mniej od deklarowanych przez producenta 600 nitów, ale wystarczająco, by zagwarantować komfortową pracę w każdych warunkach. Co ważne, ze względu na zastosowaną technologię możemy liczyć na prawdziwą czerń i nieskończony kontrast.
Jasność maksymalna |
Temperatura bieli |
Kontrast | Błąd ΔE |
Auto: 524 cd/m² Ręcznie: 393 cd/m² |
6346K (Domyślny) 6398K (Naturalny) |
n/d | Średni: 1,21 Maksymalny: 3,89 |
Odwzorowanie kolorów stoi na wysokim poziomie. W trybie Naturalnym (domyślnym) panel zapewnia pokrycie blisko 87 procent gamutu Adobe RGB i 96 procent DCI-P3. To fantastyczny rezultat. Wyświetlane barwy są nasycone, przyjemne dla oka, a przy tym nadal prezentują się naturalnie, nawet jeśli odbiegają nieco od poprawnej kalibracji.
Pokrycie gamutów w trybie Naturalnym. Od lewej: sRGB / Adobe RGB / DCI-P3
Jeśli natomiast zależy nam na wiernej reprodukcji kolorów – a powinno, bo Lenovo Tab 12 Pro może to świetne narzędzie do pracy z grafiką – zawsze można ustawić tryb Domyślny (który wbrew nazwie trybem domyślnym wcale nie jest). Po jego aktywacji średnia wartość błędu ΔE to raptem 1,21, a maksymalna 3,89.
Wydajność
Sercem Lenovo Tab P12 Pro jest znany i lubiany procesor Qualcomm Snapdragon 870. To popularna, a przy okazji bardzo wydajna jednostka wykonana w procesie 7 nm. Mamy tu do czynienia z układem ośmiordzeniowym, na który składają się pojedynczy rdzeń Cortex-A77 o taktowaniu 3,2 GHz, trzy Cortex-A77 o taktowaniu 2,42 GHz oraz cztery Cortex-A55 o taktowaniu 1,8 GHz. Dodatkowo na pokładzie znajdziemy układ graficzny Adreno 650 i 6 lub 8 GB RAM.
Wydajność ogólna
|
AnTuTu V8
|
Geekbench 5 |
AI Benchmark
|
|
Jeden rdzeń
|
Wszystkie rdzenie
|
|||
ASUS Zenfone 8 | 722397 | 167,7 | ||
Lenovo Tab P12 Pro | 615265 | 953 | 3109 | 112,4 |
LG V60 ThinQ | 509555 | 917 | 3306 | |
Motorola Moto G200 5G | 715765 | 1012 | 3060 | |
OnePlus 8T | 580056 | 895 | 3139 | 74,7 |
Realme GT | 719526 | 1125 | 3591 | 74,1 |
Realme GT Master Edition | 766 | 2785 | ||
Samsung Galaxy S20 FE 5G | 579980 | 896 | 3219 | |
Samsung Galaxy S20+ | 519410 | 922 | 2853 | |
Samsung Galaxy S21 | 628713 | 1044 | 3398 | |
Samsung Galaxy S21 FE 5G | 677055 | 1046 | 3270 | 184,7 |
Samsung Galaxy S21 Ultra | 652312 | 1096 | 3505 | 168,9 |
Samsung Galaxy S21+ | 624086 | 1072 | 3476 | 172,3 |
Samsung Galaxy Z Flip3 5G | 667456 | 1108 | 3603 | |
Samsung Galaxy Z Fold2 5G | 618007 | 984 | 3251 | 84,6 |
Samsung Galaxy Z Fold3 5G | 672428 | 1124 | 3466 | 204,2 |
Sony Xperia 1 III | 699362 | 1131 | 3614 | 203,7 |
Xiaomi 11T | 540980 | 846 | 2909 | 156,5 |
Xiaomi 11T Pro | 600605 | 811 | 3475 | 197,4 |
Xiaomi Mi 11 Ultra | 696487 | 1130 | 3444 | 135,3 |
Czy Lenovo Tab P12 Pro jest tabletem wydajnym? No ba! Snapdragon 870 to jeden z najwydajniejszych układów mobilnych i widać to zarówno w benchmarkach, jak i podczas codziennego korzystania z urządzenia. Bohater testu bez problemu radzi sobie zarówno z wymagającymi grami, pracą z kilkoma aplikacjami jednocześnie, jak i przeglądaniem ciężkich stron internetowych. Przez cały czas pozostaje przy tym szybki i responsywny.
Wydajność w grach
|
3D Mark | GFXBench offscreen |
Maksymalna temperatura obudowy [°C]
|
|||
Wild Life
|
Wild Life Stress (Stability)
|
Sling Shot Extreme (Vulkan)
|
Aztec Ruins 1440p (Vulkan)
|
Car Chase 1080p
|
||
ASUS Zenfone 8 | 5732 | ex. 84,90% | 1934 | 3521 | 46,1 | |
Lenovo Tab P12 Pro | 4244 | 99,6 | Maxed Out | 1517 | 3376 | 37,2 |
LG V60 ThinQ | 5863 | 2219 | ||||
Motorola Moto G200 5G | 5714 | 84,40% | Maxed Out | 1977 | 4152 | 45 |
OnePlus 8T | 3813 | 99,70% | 4609 | 1377 | 3132 | 41,1 |
Realme GT | 5940 | 73,00% | 1907 | 4082 | 52,3 | |
Realme GT Master Edition | 2507 | 99,00% | 3997 | 892 | 1950 | 44 |
Samsung Galaxy S20 FE 5G | 6577 | 2569 | 45 | |||
Samsung Galaxy S20+ | 6276 | 2985 | 45,3 | |||
Samsung Galaxy S21 | 5903 | 64,90% | Maxed Out | 1834 | 2898 | 45,3 |
Samsung Galaxy S21 FE 5G | 5857 | 55,10% | Maxed Out | 2007 | 4239 | 49,1 |
Samsung Galaxy S21 Ultra | 5457 | 66,30% | 6014 | 1813 | 3030 | 48,6 |
Samsung Galaxy S21+ | 5804 | 66,50% | Maxed Out | 1826 | 3583 | 45,6 |
Samsung Galaxy Z Flip3 5G | 3249 | 69,80% | 4976 | 1892 | 3563 | 45 |
Samsung Galaxy Z Fold2 5G | 7132 | 3366 | 47,4 | |||
Samsung Galaxy Z Fold3 5G | 5534 | 63,20% | Maxed Out | 1650 | 3798 | 50,5 |
Sony Xperia 1 III | 5880 | 57,80% | Maxed Out | 1446 | 3345 | 50,8 |
Xiaomi 11T | 4181 | 92,20% | Maxed Out | 1274 | 2748 | 48,3 |
Xiaomi 11T Pro | 5879 | Przegrzanie | Maxed Out | 49,9 | ||
Xiaomi Mi 11 Ultra | 5700 | Przegrzanie | Maced Out | 1991 | 4108 | 56,5 |
Co warto odnotować to to, że robi to wszystko przy zachowaniu wysokiej kultury pracy. Podczas testów nie zauważyliśmy żadnych oznak throttlingu termicznego, a maksymalna odnotowana przez nas temperatura obudowy wyniosła 37,2 stopni Celsjusza. Mówiąc bardziej obrazowo, tablet nie był nawet ciepły w dotyku.
Biometria
Lenovo Tab P12 Pro wyposażono zarówno w funkcję rozpoznawania twarzy, jak i skaner odcisków palców. Ten ostatni zintegrowany został z przyciskiem zasilania, w związku z czym dostęp do niego jest stosunkowo prosty, o ile korzystamy z tabletu w pozycji horyzontalnej.
Sam skaner to jednostka pojemnościowa, w związku z czym jego szybkość i skuteczność nie budzą większych zastrzeżeń. Trzeba mieć jedynie na uwadze, że przez stosunkowo niewielką powierzchnię jest on bardzo wrażliwy na ułożenie palca.
Komunikacja
Smutna wiadomość jest taka, że do Lenovo Tab P12 Pro karty SIM nie włożymy – w każdym razie w wersji, którą otrzymaliśmy do testów. Oznacza to, że o łączności LTE i 5G możemy zapomnieć, a łączność z Internetem odbywa się wyłącznie za pomocą Wi-Fi 6.
Z innych standardów łączności wspieranych przez urządzenie wspomnieć należy o Bluetooth 5.2 i NFC, a także usłudze lokalizacji wykorzystującej GPS, GLONASS i BDS.
Rysik
Oczywiście jednym z kluczowych atutów Lenovo Tab P12 Pro jest dołączony do zestawu aktywny rysik Lenovo Precision Pen 3. Rozpoznaje on 4096 stopni nacisku i pozwala na wykonywanie precyzyjnych notatek oraz wygodną pracę z grafiką. Sprawdza się w tej roli bardzo dobrze. Rysik komfortowo leży w dłoni, gesty rozpoznawane są bez opóźnień.
Interfejs
Lenovo Tab P12 Pro pracuje pod kontrolą Androida 11.
Tradycyjnie system Google sprawdza się raczej średnio w przypadku urządzeń z większym ekranem jednak Lenovo włożyło sporo pracy, korzystało się z niego komfortowo. W związku z tym dostajemy m.in. bardzo wygodny tryb desktopowy, w którym aplikacje uruchamiane są w oknach – podobnie jak ma to miejsce w przypadku laptopów. Nie jest to pierwszy raz, kiedy tego typu rozwiązanie widzimy na Androidzie, jednak implementacje Lenovo uważam za szczególnie udaną.
Co jednak nie zmienia faktu, że nadal mamy do czynienia z Androidem i o ile nawigacja po systemie wypada bardzo dobrze, tak korzystanie z poszczególnych aplikacji wypada już tak sobie. Wiele z nich nigdy nie było projektowanych pod kątem wykorzystywania ich na tak dużym ekranie i, co gorsza, problem ten dotyczy nie tylko programów firm trzecich, ale nawet preinstalowanych usług Google. Mocno rzutuje to na komforcie pracy z urządzeniem, szczególnie gdyby miało być naszym głównym narzędziem pracy.
Dźwięk
Lenovo Tab P12 Pro nie posiada gniazda jack, choć na całe szczęście w zestawie znajdziemy stosowną przejściówkę. Urządzenie wyposażono natomiast w głośniki stereo i to całkiem niezłej jakości. Grają przyjemnym brzmieniem skupionym wokół wyższej średnicy. Jest ono może trochę wyprane z basów, ale i tak powinno doskonale sprawdzić się podczas grania lub oglądania filmów. O ile oczywiście nie zasłonimy sobie dłonią któregoś z głośników, co zdarzało mi się wyjątkowo często.
Aparat
Aparat w przypadku tabletów nie jest aż tak istotny, jak w przypadków smartfonów. I bardzo dobrze, ponieważ ten, w który wyposażono Lenovo Tab P12 Pro szczególnie dobrego wrażenia nie robi.
Na pokładzie urządzenia znajdziemy podwójny aparat, na który składa się główny moduł o rozdzielczości 13MP oraz jednostka ultraszerokokątna o rozdzielczości 5 MP. Z przodu mamy natomiast kamerkę do selfie o rozdzielczości 8 MP.
Główny aparat nawet w korzystnym oświetleniu radzi sobie przeciętnie. Zakres dynamiki oraz ostrość przywodzą na myśl budżetowe smartfony sprzed paru lat, a nie produkt premium. Podobnie zresztą ma się sprawa z aparatem ultraszerokokątnym, który straszy wypłowiałymi kolorami i bardzo wąskim zakresem dynamiki.
O ile jednak w przypadku tylnego aparatu przeciętną jakość można spokojnie wybaczyć, o tyle od przedniej kamerki oczekiwałbym nieco więcej. Ta zastosowana w Lenovo Tab P12 Pro radzi sobie znośnie i w sumie tylko tyle. Odwzorowanie detali wypada słabo, a kolory są wypłowiałe i mało atrakcyjne. W rozmowie na Zoomie nie powinno to przeszkadzać, ale jeśli planujemy wrzucać na media społecznościowe masę selfie, lepiej mieć pod ręką jakiegokolwiek smartfona.
Przykładowe zdjęcia
Bateria
Lenovo Tab P12 Pro wyposażony został w akumulator o pojemności 10200 mAh. Spore ogniwo, które ma do zasilenia pokaźny ekran i mocne podzespoły. Jak sobie z tym radzi? Całkiem dobrze. W trybie 60 Hz tablet powinien wytrzymać niecałe osiem godziny pracy, a więc typowy dzień roboczy. W trybie 120 Hz ten wynik jest nieco krótszy, jednak w dalszym ciągu zupełnie znośny.
Ekran ma stałą jasność 300 cd/mkw
|
TELEPOLIS MARK (minuty) |
Godziny pracy
|
Bateria (mAh)
|
Ustawienia ekranu | |||
SoT | Heavyuser | Przekątna | Rozdzielczość | Odświeżanie | |||
Huawei P40 Pro+ 90 Hz | 486 | n/d | 4200 | 6,58" | 1200 x 2640 | 60 Hz | |
Huawei P40 Pro+ 60 Hz | 544 | n/d | 4200 | 6,58" | 1200 x 2640 | 60 Hz | |
Lenovo Tab P12 Pro 120 Hz | 353 | 226 | 29 | 10200 | 12,6" | 2560 x 1600 | 120 Hz |
Lenovo Tab P12 Pro 60 Hz | 447 | 235 | 34 | 10200 | 12,6" | 2560 x 1600 | 60 Hz |
LG V60 ThinQ | 614 | - | 5000 | 6,8" | 1080 x 2460 | 60 Hz | |
Motorola Moto G200 5G 60 Hz | 344 | 610 | 48 | 5000 | 6,8" | 1080x2460 | 60 Hz |
Motorola Moto G200 5G 144 Hz | 302 | 471 | 39 | 5000 | 6,8" | 1080x2460 | 144 Hz |
Samsung Galaxy S21 60 Hz | 530 | 336 | 43 | 4000 | 6,2" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Samsung Galaxy S21 120 Hz | 431 | 254 | 34 | 4000 | 6,2" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Samsung Galaxy S21 FE 5G 120 Hz | 380 | 201 | 29 | 4500 | 6,4" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Samsung Galaxy S21 FE 5G 60 Hz | 510 | 210 | 36 | 4500 | 6,4" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Samsung Galaxy S21 Ultra 120 Hz | 490 | 257 | 37 | 5000 | 6,8" | 1440 x 3200 | 60 Hz |
Samsung Galaxy S21 Ultra 60 Hz | 628 | 263 | 45 | 5000 | 6,8" | 1440 x 3200 | 60 hz |
Samsung Galaxy S21 Ultra 120 Hz | 496 | 254 | 38 | 5000 | 6,8" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Samsung Galaxy S21 Ultra 60 Hz | 646 | 265 | 46 | 5000 | 6,8" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Samsung Galaxy Z Flip3 5G 60 Hz | 363 | 196 | 28 | 3300 | 6,7" | 1080 x 2340 | 60 Hz |
Samsung Galaxy Z Flip3 5G 120 Hz | 297 | 174 | 24 | 3300 | 6,7" | 1080 x 2340 | 120 Hz |
Samsung Galaxy Z Fold3 5G 120 Hz | 299 | 227 | 26 | 4400 | 7,6" | 1768 x 2208 | 120 Hz |
Samsung Galaxy Z Fold3 5G 60 Hz | 341 | 309 | 33 | 4400 | 7,6" | 1768 x 2208 | 60 Hz |
Samsung Galaxy Z Fold3 5G Cover | 513 | 251 | 38 | 4400 | 6,2" | 832 x 2268 | 120 Hz |
Samsung Galaxy Z Fold3 5G Cover | 603 | 278 | 44 | 4400 | 6,2" | 832 x 2268 | 60 Hz |
Sony Xperia 1 III 120 Hz | 347 | 207 | 28 | 4500 | 6,5" | 1633 x 3840 | 120 Hz |
Sony Xperia 1 III 60 Hz | 500 | 242 | 37 | 4500 | 6,5" | 1633 x 3840 | 60 Hz |
Xiaomi 11T 120 Hz | 507 | 207 | 36 | 5000 | 6,67" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Xiaomi 11T 60 Hz | 629 | 203 | 42 | 5000 | 6,67" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Xiaomi 11T Pro 120 Hz | 370 | 271 | 32 | 5000 | 6,67" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Xiaomi 11T Pro 60 Hz | 500 | 255 | 38 | 5000 | 6,67" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Xiaomi Mi 11 Ultra 120 Hz | 363 | 146 | 25 | 5000 | 6,81" | 1440 x 3200 | 120 Hz |
Xiaomi Mi 11 Ultra 60 Hz | 471 | 149 | 31 | 5000 | 6,81" | 1440 x 3200 | 60 Hz |
Xiaomi Mi 11 Ultra 120 Hz | 375 | 188 | 28 | 5000 | 6,81" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Xiaomi Mi 11 Ultra 60 Hz | 484 | 196 | 34 | 5000 | 6,81" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Urządzenie obsługuje szybkie ładowanie mocą 45 W. Szkoda tylko, że stosownej ładowarki nie znajdziemy w zestawie. Zamiast tego dołączono adapter o mocy 30 W.
Podsumowanie
Lenovo Tab P12 Pro to urządzenie, o które pewnie nikt nie prosił, ale na swój sposób każdy go potrzebował. Wysokiej klasy tablet z Androidem, który może konkurować z iPadem i linią Samsung Galaxy Tab S? Jestem za, szczególnie że bohater testu to kawał naprawdę dobrego sprzętu.
Bo od strony sprzętowej naprawdę trudno mu cokolwiek zarzucić. Mamy świetny ekran, wydajne podzespoły i wysoką jakość wykonania. Dostajemy też praktyczny dodatek w postaci aktywnego rysika, który docenią ilustratorzy czy osoby pracujące z grafiką. Gdyby jeszcze w podstawowym zestawie znalazło się miejsce na etui z klawiaturą, byłoby wręcz idealnie. Niestety producent się na taki krok nie zdecydował, a szkoda, bo mocno podniosłoby to użyteczność urządzenia.
Ale skoro o użyteczności mowa, to tu pojawia się przysłowiowa łyżka dziegciu. Lenovo Tab P12 Pro to wysokiej klasy tablet z Androidem. Z Androidem. Choć system Google świetnie spisuje się na smartfonach i potencjalnie nic nie stoi na przeszkodzie, by równie dobrze radził sobie na większych urządzeniach, to jednak w praktyce nie ma niestety tak różowo.
Decydując się na nowy tablet Lenovo trzeba liczyć się z tym, że pula aplikacji dostosowanych dla dużych ekranów jest stosunkowo wąska, a praca z kilkoma aplikacjami jednocześnie pozostawia wiele do życzenia, nawet jeśli producent we własnym zakresie mocno ją usprawnił. Jasne, nie jest to może bezpośrednio wada samego urządzenia, ale coś, co koniecznie trzeba wziąć pod uwagę przy zakupie.
Ocena końcowa: 8/10
Plusy:
- Wysoka jakość wykonania
- Atrakcyjny design
- Aktywny rysik Lenovo Precision Pen 3 w zestawie
- Wysokiej klasy wyświetlacz
- Dopracowany tryb desktopowy
- Wysoka wydajność i kultura pracy
- Głośniki stereo
Minusy:
- Ograniczona pula aplikacji dostosowanych do dużych ekranów
- Przeciętna jakość wbudowanych aparatów
- Duży i chwilami nieporęczny