LG V60 ThinQ: dopiero wakacje, a już wybrałam telefon roku

LG V60 ThinQ 5G nie jest miłością od pierwszego wejrzenia. Pierwsze wrażenie zrobił na mnie fatalne. Jest ciężki, kanciasty, gruby i ma dużą ramkę wokół ekranu. By się nim zachwycić, musiałam poznać go bliżej. Musiałam nagrać film, posłuchać muzyki, poczytać, zabrać go w podróż, pograć… i wiecie co? Nie chcę go oddawać. Nie chcę żadnego innego telefonu!

Anna Rymsza (Xyrcon)
9
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
LG V60 ThinQ: dopiero wakacje, a już wybrałam telefon roku

Tak było i mam na to świadków. Po wyjęciu LG V60 ThinQ 5G (LM-V600) z pudełka zastanawiałam się, czy ja go w ogóle chcę włączyć. Telefon jest (jak na moje standardy) ogromny i ciężki. Ma wymiary 169,3 x 77,6 x 8,9 mm i waży 214 gramów. Do tego ten model ma nudne niebieskie plecki ze śliskiego szkła i złotawą ramkę. Trochę to zalatuje stylem marynistycznym, a trochę „Czarodziejką z Księżyca”.

Dalsza część tekstu pod wideo

Połyskująca ramka wokół aparatu i logo V60 ThinQ na pleckach nie zostały dopasowane do tego stylu. Nie dość, że telefon wygląda jak niebieska cegła, to jeszcze jest niekonsekwentnie zaprojektowany.

W zestawie dostałam jeszcze czarne słuchawki dokanałowe z pilotem i dwoma rozmiarami gumek (LV V60 ThinQ 5G ma gniazdo jack 3,5 mm), ładowarkę i kabel z USB-C na obu końcach. Specyfikacja LG V60 ThinQ 5G jest równie imponująca, co jego wymiary:

Obudowa

aluminiowa ramka
normy MIL-STD-810G i IP68
Gorilla Glass 5

Ekran

POLED FHD+ (2460 x 1080) 6,8 cala
zaokrąglone rogi, czarna ramka,
kamerka na środku górnej krawędzi
jasność 403 nity
czytnik linii papilarnych w ekranie

SoC

Qualcomm SM8250 Snapdragon 865 (4x 2,84 GHz + 4x 1,80 GHz)
Qualcomm Adreno 650 (305 MHz)

Pamięć

8 GB RAM
256 GB na dane
miejsce na kartę microSD do 2 TB

Akumulator

5000 mAh
szybkie ładowanie (ładowarka 15/25 W)
ładowanie indukcyjne Qi
ładowanie zwrotne

Łączność

5G (FDD 2100, 1800; TDD 4700, 3700, 3500, 2500)
sanki na jedną kartę nano-SIM
dwuzakresowe Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac/ax
NFC, Bluetooth 5.1, USB 3.1 OTG (USB-C), jack 3,5 mm
Pokaż więcej

 

LG V60 ThinQ: dopiero wakacje, a już wybrałam telefon roku

LG V60 ThinQ 5G ma wszystko, o czym można zamarzyć: topowy SoC, dużo miejsca na gry i nagrane filmy, bardzo dobry i jasny ekran, różne opcje łączności i duży akumulator. Najbardziej zaimponowały mi jednak jego głośniki. Ten telefon jest w stanie ryczeć!

Postawiłam go na stojaku, a decybelomierz ustawiłam w odległości pół metra od niego (zwykle z takiej odległości oglądam ekrany. Zarejestrowałam dźwięk o maksymalnym natężeniu 84,4 dB. To pioruńsko głośno, a V60 nie zafałszował ani jednego tonu. Dźwięk był ciągle czysty i wyraźny.

Trzeba było tylko nieco odejść od telefonu, bo z bliska jest za głośny, by go docenić. Nie wiem, jak inżynierowie LG to zrobili, ale ten telefon pobije niejeden przenośny głośnik. Po podłączeniu słuchawek zaś można skorzystać z możliwości doskonałego DAC-a. To idealny telefon dla melomanów.

LG V60 ThinQ: dopiero wakacje, a już wybrałam telefon roku

W LG V60 ThinQ znalazły się najlepsze podzespoły, na jakie mogą sobie obecnie pozwolić producenci smartfonów. Za tym idą najlepsze osiągi. Jakość sprzętu widać nie tylko w syntetycznych benchmarkach. Potwierdza to przede wszystkim płynne działanie gier w rozszerzonej rzeczywistości i zero problemów przy wykonywaniu codziennych zadań. Do tego dochodzi imponujący czas pracy na akumulatorze, mimo że jego pojemność (5000 mAh) nie wykracza poza normy smartfonów tej klasy.

LG V60 ThinQ 5G po prostu śmiga. Korzystałam z niego bardzo intensywnie, w tym testując aplikacje do przeglądu i nie doszłam do momentu, w którym zwolnił przy przełączaniu się między aplikacjami. Mam wrażenie, że Android działa na nim sprawniej, niż na niektórych modelach z 12 GB RAM-u. Podejrzewam, że może to być zasługa relatywnie prostej nakładki i dobrego systemu usypiania aplikacji w tle. To wiąże się też z oszczędzaniem energii.

Wydajność ogólna AnTuTu V8 Geekbench 4 PC Mark Work 2.0 Przesył danych (MB/s)
Jeden rdzeń Wszystkie rdzenie Zapis losowy Transfer PC->Tel
Honor 9X 183612 1585 5561 7066 n/d 30,5
Huawei P smart (2019) 153419 1533 5426 5767 n/d 37,7
Huawei P Smart Pro 177735 1518 5215 5884   34,0
Huawei P Smart Z 158840 1532 5459 5916   34,2
Huawei P40 Lite 322132 2809 7847 9162   35,6
LG V60 THINQ 5G 509555 3845
917*
12986
3306**
10496 145,15 lokalnie  
Motorola Moto G8 Plus 175533* 1533 5603 6602   33,8
Motorola Moto G8 Power 175654* 1511 5599 6872 n/d 33,4
Motorola One Action 151059* 1607 5394 6540 n/d 37,4
Motorola One Vision 150012* 1069 3829 6986   37,8
Motorola One Zoom 173739* 2374 6536 7346   39,9
Nokia 7.2 172337 1573 5705 5846   29,2
Nokia 8.1 170991 1862 5620 7133   24,2
Oppo A5 (2020) 158564 1505 5465      
Oppo A9 (2020) 174718 1530 5677 7858   35,3
Oppo A91 195873 321** 1481** 8166    
Oppo Reno 3 222089 2006
426**
6205
1561**
8864 18,3 41,1
Realme 6 Pro n/d 2664 7156 10716   33,6
Samsung Galaxy A51 178925 1673 5525 5460   42,7
Samsung Galaxy A70 203976 2045 6478 7656   37,9
Samsung Galaxy A71 274447 2539
548**
6971
1756**
7764 20,2 42,2
Samsung Galaxy A80 244168 2503 6785 7306 5,0 41,1
Samsung Galaxy Xcover Pro 179149 1663 5225 5607 21,5 30,2
Xiaomi Mi 9 SE 220316 1921 6036 6793 6,5 36,8
Xiaomi Mi 9T 251941 2559 6904 7401   34,8
Xiaomi Redmi Note 8T 172350 1532 5674 6424 14,0 40,2
Xiaomi Redmi Note 8 Pro 291280 2438
494**
6550
1629**
10074 9,9 42,1
Pokaż więcej
*) Wyniki z Geekbench 5

W grach LG V60 ThinQ również wypada doskonale. Telefon poradzi sobie też z tytułami w rozszerzonej rzeczywistości. Podczas testów sporo grałam w Minecraft Earth i na tym modelu gra rozwija skrzydła – działa płynnie i bezbłędnie rozmieszcza elementy na wirtualnej planszy. Można odczuć, że obudowa smartfonu się nagrzewa, ale nie jest to jeszcze uciążliwe.

Wydajność w grach 3D Mark Sling Shot Extreme (Vulkan) GFXBench 1080p
Manhattan 3.1 Aztec Ruins Car Chase
Honor 9X 939 891   455
Huawei P smart (2019) 1131 885   454
Huawei P Smart Pro 946 883   451
Huawei P Smart Z 941 885   454
Huawei P40 Lite 2626 2115   1218
LG V60 ThinQ 5G 5863 3686 1888 2219
Motorola Moto G8 Plus 1048 824   420
Motorola Moto G8 Power 1045 765   394
Motorola One Action 1385 778   464
Motorola One Vision 637 550   889
Motorola One Zoom 1068 961   477
Nokia 7.2 1293 934   535
Nokia 8.1 1742 1422   766
Oppo A5 (2020) 1138      
Oppo A9 (2020) 1068 839   761
Oppo A91 1258 839   500
Oppo Reno 3 1603 1320   530
Realme 6 Pro 2327 1882   1035
Samsung Galaxy A51 1554 978   613
Samsung Galaxy A70 1068 954   475
Samsung Galaxy A71 2250 1860   1016
Samsung Galaxy A80 2259 1600   857
Samsung Galaxy Xcover Pro 1542 881   545
Xiaomi Mi 9 SE 1981 1623   876
Xiaomi Mi 9T 2060 1698   921
Xiaomi Redmi Note 8T 1042 718   371
Xiaomi Redmi Note 8 Pro 2454 1814   1045
Pokaż więcej

Tych wyników można było spodziewać się na podstawie tabelki ze specyfikacją. Zaskoczył mnie za to czas pracy LG V60 ThinQ 5G na jednym ładowaniu akumulatora. Nie zdarza się codziennie, by smartfon z mocnymi podzespołami umiał je porządnie ograniczać, gdy nie są potrzebne. V60 robi to perfekcyjnie.

Model Ekran - 300 cd/mkw Bateria (mAh) Biuro Gry Telepolis Mark
Przek. Roz. px
Huawei Mate Xs rozłożony 8" 2020 x 2480 4500 293 228,4 308
Huawei Mate Xs złożony 6,6" 1148 x 2480 4500 389 226,8 411
Huawei P30 Pro 6,47" 1080 x 2340 4000 537 237,5 519
Huawei P40 6,1" 1080 x 2340 3800 649 265 527
Huawei P40 Lite E 6,39" 720 x 1560 4000 581 283 532
Huawei P40 Pro 90 Hz 6,58" 1200 x 2640 4200 493 195,5 428
Huawei P40 Pro 60 Hz 6,58" 1200 x 2640 4200 500 195,5 442
Realme X50 Pro 90 Hz 6,44" 1080 x 2400 4200 396 227,6 486
Realme X50 Pro 60 Hz 6,44" 1080 x 2400 4200 437 231,7 497
LG V60 ThinQ 5G 6,8" 1080 x 2460 5000 704   614
Samsung Galaxy Fold 7,3" 2152 x 1536 4380 385 184,9  
Samsung Galaxy S20+ 6,7" 1440 x 3200 4500 454 236,3 468
Samsung Galaxy S20+ 120 Hz 6,7" 1080 x 2400 4500 431 238,9 399
Samsung Galaxy S20+ 60 Hz 6,7" 1080 x 2400 4500 522 249,8 525
Samsung Galaxy S20 Ultra 6,9" 1440 x 3200 5000 481 245,4 529
Samsung Galaxy S20 Ultra 120 Hz 6,9" 1080 x 2400 5000 480 231,6 445
Samsung Galaxy S20 Ultra 60 Hz 6,9" 1080 x 2400 5000 527 253,7 558
Samsung Galaxy Z Flip 6,7" 1080 x 2636 3300 446 199,4 387
Pokaż więcej

LG V60 ThinQ 5G oferuje też sporo funkcji, które dodatkowo obniżają zużycie energii. Są ustawienia per aplikacja, globalny tryb oszczędny dla systemu, optymalizacja ładowania (ma wydłużyć żywotność akumulatora) i tym podobne. Prawdę mówiąc, nawet nie wiem, jak często musiałam go ładować. Co 3 dni? Może 4? Po prostu przestałam o tym myśleć, gdy używałam V60 ThinQ 5G jako swojego głównego telefonu. Przy tak mocnych podzespołach i ogromnym ekranie jest to wynik wprost wspaniały.

​Ładowanie akumulatora od zera do pełna zajmuje godzinę i 40 minut. LG V60 ThinQ obsługuje szybkie ładowanie QuickCharge 4 i dołączoną do niego ładowarką można go naładować do 40% w pół godziny.

LG V60 ThinQ: dopiero wakacje, a już wybrałam telefon roku

LG V60 ThinQ 5G ma w zanadrzu trzy aparaty z tyłu i jeden z przodu:

  • Główny o rozdzielczości 64 MPix (9248 x 6936 px) z obiektywem o kącie widzenia 78° i przysłonie f/1.8. Ten aparat wykorzystuje pixel binning (cztery piksele 0,8 µm łączy w jeden 1,6 µm), przez to zdjęcia zrobione nim mają maksymalną rozdzielczość 16 MPix. To jedyny moduł z optyczną stabilizacją obrazu.
  • Ultraszerokokątny f/1,9 o kącie widzenia 117° korzysta z matrycy o rozdzielczości 13 MPix i pikselach o przekątnej 1 µm.
  • Z Camera, czyli sensor głębi (ToF) 0,3 MPix. Sensor ma przekątną 1/4 cala i piksele o imponującym rozmiarze 14 µm. Przysłona obiektywu to f/1.4, kąt widzenia wynosi około 80°.
  • Przedni z matrycą 10 MPix (piksele 1,22 µm) i kątem widzenia 72,5° przy f/1,9. 

Co nam to daje? Przede wszystkim możliwość nagrywania wideo nawet w rozdzielczości 8K z obsługą HDR10+. Można też pokusić się o filmy poklatkowe 4K. Przedni aparat nie zostaje z tyłu – pozwala nagrywać w 4K i 60 kl./s.

Do obsługi tego kombajnu służy dość prosta aplikacja. Nie ma tu żadnych skomplikowanych ustawień ani ukrytych funkcji – moim zdaniem jest bardzo intuicyjna. Na plus zaliczam możliwość szybkiego przechodzenia między rozdzielczościami nagrywanych zdjęć i filmów. Mamy oczywiście do dyspozycji tryb portretowy z możliwością edycji już po zrobieniu zdjęcia i możliwość zmiany głębi ostrości.

LG V60 ThinQ: dopiero wakacje, a już wybrałam telefon roku

Ale jak to nie ma teleobiektywu?

LG V60 ThinQ 5G nie ma typowego teleobiektywu, co nie znaczy, że nie można nim zrobić dobrego zbliżenia czy portretu. Nawet zoom x2 da nam przyzwoite efekty. Maksymalnie można dojść do powiększenia dziesięciokrotnego, ale to już robisz na własne ryzyko.

Poniżej możesz zobaczyć porównanie zrobione przy kiepskim świetle. Zaczynam od obiektywu szerokokątnego, potem główny, a potem zoom x10. Cóż… widać, że w rurze siedzi szczur Tengu, ale niewiele więcej.

LG V60 ThinQ: dopiero wakacje, a już wybrałam telefon roku

W plenerze jest znacznie lepiej. Na zdjęciach poniżej znajduje się identyczny zestaw zdjęć, ale zrobiony przy zachodzącym słońcu między jedną ulewą i drugą. Detale są takie sobie, ale muszę pochwalić LG za bardzo przewidywalne odwzorowanie kolorów nieba na każdym ze zdjęć.

Spójność jest dla mnie szalenie ważna, a LG V60 ThinQ jest przewidywalny jak amerykańskie komedie romantyczne. Smartfon okazał się na tyle dobry, że zastąpił mi aparat w codziennej pracy. Zrobiłam nim wszystkie zdjęcia w recenzji hulajnogi Fiat 500. Nie trzeba było nic poprawiać – dodałam do nich tylko znak wodny i opublikowałam tekst.

LG V60 ThinQ: dopiero wakacje, a już wybrałam telefon roku

Przy tej okazji doceniłam jeszcze jedną cechę LG V60 ThinQ 5G. Na zdjęciach jest niewiele zniekształceń, wynikających z geometrii soczewek. Owszem, na granicy kadru zdjęcia robionego aparatem szerokokątnym znajdziemy zniekształcenia, ale centralna część będzie prościutka jakbym robiła zdjęcia z linijką.

LG V60 ThinQ ma oczywiście tryb fotografii nocnej, ale jest on moim zdaniem przeciętny w tej klasie smartfonów. Na plus muszę zaliczyć możliwość korekty ekspozycji przy robieniu zdjęcia – poniżej możesz zobaczyć pełen zakres regulacji.

LG V60 ThinQ: dopiero wakacje, a już wybrałam telefon roku

Minus też oczywiście jest, i to bardzo duży. LG V60 ThinQ 5G fatalnie rozprasza światło. Nie udało mi się zrobić w mieście ani jednego zdjęcia, na którym nie byłoby rozbłysków latarni. Nie pomogły prośby ani groźby, ani nawet intensywne czyszczenie szkła chroniącego aparaty. Przykłady takich zdjęć znajdziesz w galerii. Większość z nich zrobiłam aparatem szerokokątnym.

Na koniec jeszcze słówko o balansie bieli. Przy naturalnym świetle V60 radzi sobie wspaniale. Kolory zdjęć są naturalne, a przy tym żywe, dokładnie tak jak lubię. Przy sztucznym świetle jednak aparat główny i szerokokątny reagują inaczej. Szersze kadry będą cieplejsze, bardziej żółte. Nie sądzę, by odbierało im to urok, ale warto o tym pamiętać przy dłuższych sesjach.

LG V60 ThinQ: dopiero wakacje, a już wybrałam telefon roku

Frontowy aparat odwzorowuje kolory równie dobrze, co aparat główny. Mimo że jest to moduł pojedynczy, ma świetne rozpoznawanie głębi kadru. Można nim zrobić imponujące selfie przy dobrym świetle i dostatecznie wyraźne w nocy.

LG V60 ThinQ: dopiero wakacje, a już wybrałam telefon roku

W poniższej galerii znajdziesz więcej przykładowych zdjęć. LG V60 ThinQ 5G ma oczywiście tryb manualny robienia zdjęć, ale automatyczny wydał mi się tak dobry, że wcale nie były mi potrzebne zaawansowane ustawienia.

To nie jest telefon. To kamera z gniazdem na SIM

LG V60 ThinQ 5G został stworzony do nagrywania filmów. LG zadbało tu nie tylko o stronę wizualną, ale też o profesjonalną oprawę dźwiękową. Mikrofony są wprost fenomenalne.

Na szczególną uwagę zasługują tu ciekawe tryby nagrywania dźwięku – ASMR i bokeh głosowy. ASMR pozwala nagrać cichutkie odgłosy bez dodatkowego wzmacniacza. Efekty są imponujące – można nagrać ćwierkające za oknem ptaki, strumyk czy pracę cichego urządzenia i nie stracić ani jednego dźwięku.

Bokeh głosowy już mi tak nie zaimponował. To ciekawy pomysł, ale niestety „wykrojenie” pewnych częstotliwości nieco niszczy efekt. Na pewno sprawdzi się przy vlogowaniu w plenerze, widzę też potencjał przy prowadzeniu wywiadów. Do nagrywania w domowym zaciszu jednak używałam tradycyjnego trybu i usunęłam odgłos deszczu padającego za oknem po swojemu. Efekt możesz zobaczyć w materiale dla banku BNP Paribas, który w całości nakręciłam LG V60 ThinQ (poza narracją przy korzystaniu z aplikacji).

LG V60 ThinQ 5G należy się pochwała także za świetną stabilizację obrazu podczas kręcenia filmów i ładne zwolnione tempo. Jeśli chodzi o możliwości wideo, to najlepszy telefon, jaki ostatnio miałam w rękach… w może i w całej mojej karierze testera.

LG V60 ThinQ: dopiero wakacje, a już wybrałam telefon roku

LG V60 ThinQ 5G działa pod kontrolą Androida 10 z dość nieinwazyjną nakładką LG UX. Nakładka jest bardzo prosta. Powiedziałabym nawet, że toporna. Nie wzbudziła we mnie żadnych emocji. Poniekąd jest to zaleta, bo nie przeszkadzała mi w korzystaniu z telefonu. Jestem jednak przekonana, że LG stać na więcej.

Z aplikacji, które dostaniemy z telefonem, warto wymienić cały pakiet narzędzi Google oraz przeglądarkę i notes korzystające z dodatkowego ekranu w etui – niestety nie miałam przyjemności ich przetestować z pełnią możliwości. Do tego jest tu zupełnie bezużyteczna w Polsce aplikacja LG Smart World z motywami dla systemu i efektami dla aplikacji aparatu. Nie ma w niej nic ciekawego. Na szczęście domyślne tapety od LG są tak ładne, że nawet nie używałam żadnego własnego obrazka.

LG V60 ThinQ 5G to przede wszystkim dźwięk

Ustawienia dźwięku to pierwsza sekcja ustawień, którą warto odwiedzić. Już przy pierwszym podłączeniu słuchawek V60 zapyta, w jakim trybie ma pracować. Możemy wybrać między symulowanym dźwiękiem przestrzennym i doskonałym HiFi.

LG V60 ThinQ: dopiero wakacje, a już wybrałam telefon roku

To wciąż nie koniec LG daje nam do dyspozycji bardzo precyzyjną kontrolę nad tym, jak brzmi muzyka odtwarzana z tego telefonu. Mamy do dyspozycji balans, co jest rzadkością na Androidzie. Do tego bardzo dobry korektor i cyfrowe filtry. Moje ukochane Bose QC25 zyskały drugą młodość po podłączeniu do V60. To połączenie godne streamowania z Tidala HiFi. Nawet dołączone do telefonu słuchawki brzmią dzięki tym ustawieniom bardzo przyzwoicie.

OK, Google. Niech ci będzie

LG V60 ThinQ 5G ma przycisk do uruchamiania asystenta Google i to pierwszy telefon, który mnie przekonał do korzystania z usług Asystenta. W czym tkwi jego sekret? Prawdopodobnie w doskonałych mikrofonach. To pierwszy model, jaki testuję, który mnie dobrze rozumie. Asystent na LG V60 ThinQ 5G reaguje na polecenia wydane nawet z drugiego końca pokoju… i robi to dobrze.

Jeśli jednak nie chcesz z niego korzystać w ten sposób… masz problem. Nie da się zmienić funkcji tego przycisku.

LG V60 ThinQ: dopiero wakacje, a już wybrałam telefon roku

Przeszukując ustawienia, trafiłam na jeszcze więcej sztucznej inteligencji. Oprogramowanie LG może reagować na zmianę otoczenia i adekwatnie zmieniać ustawienia Wi-Fi i łączności Bluetooth. W moim przypadku ustawienia były dość proste – wystarczy mi wyłączanie Wi-Fi, gdy wychodzę z domu – ale i tak ułatwiły mi życie.

I tu znalazłam kolejną ciekawostkę. LG V60 ThinQ 5G może służyć jako ekstender Wi-Fi. Działa to bardzo dobrze i pewnie może się przydać w plenerze, na przykład, żeby „przedłużyć” domowe Wi-Fi do ogródka. Niestety nie było okazji tego sprawdzić – przez większość czasu testów w Łodzi lało jak z cebra. Dobrze, że ten telefon jest wodoodporny.

Na koniec ciekawostka. LG Health to jedyna znana mi aplikacja do monitorowania aktywności fizycznej, która bierze pod uwagę jazdę na rolkach. Kolejny dowód na to, że jestem odbiorcą tego telefonu. 

LG V60 ThinQ: dopiero wakacje, a już wybrałam telefon roku

LG V60 ThinQ to smartfon wybitny w wielu kategoriach. Na pewno jest wspaniałą kamerą, doskonałym telefonem do grania i oglądania filmów, zadowoli mobilnych melomanów i fotografów.

Będą na niego narzekać miłośnicy krzykliwych kolorów, ciekawych brył oraz konstrukcji małych i lekkich. Przy całym swoim bogactwie wyposażenia V60 nie ma rozpoznawania twarzy, co uważam za dziwne. Zabrakło też gniazda na drugą kartę SIM i kompatybilności z 5G Plusa w paśmie 2600 MHz. Moim zdaniem to drobiazgi, ale są osoby, którym zależy na takich funkcjach i dla nich LG V60 ThinQ 5G będzie spalony.

Dla mnie jednak nie jest. Przydał mi się w pracy, zapewnił wysokiej klasy rozrywkę i po prostu mnie zachwycił. Nosiłabym go w etui, żeby ukryć nudne, marynistyczne wykończenie i zapewnić ochronę szklanym pleckom. Może nawet dokupiłabym okładkę z drugim ekranem i rysik, gdyby to było w Polsce możliwe. W chwili pisania tego artykułu nawet sam telefon trudno dostać. Ma go Play… i to w sumie tyle.

Co ważne, przy możliwościach LG V60 ThinQ 5G  (i w porównaniu do konkurencji) cena nie wydaje się wygórowana. Ten model kosztuje 4299 zł.

Zalety Wady
  • fenomenalny dźwięk, świetny DAC i głośniki wbudowane
  • wysokiej jakości ekran
  • relatywnie długi czas pracy na akumulatorze
  • świetna wydajność
  • zrównoważone zdjęcia
  • obiektyw szerokokątny i zoom
  • ogromne możliwości nagrywania filmów
  • ładowanie indukcyjne
  • ładowanie zwrotne po kablu
  • toporna budowa i duża waga
  • spore ramki dookoła ekranu
  • trudno dostępne oryginalne akcesoria
  • brak dual SIM
Pokaż więcej

Ocena końcowa: 9/10