Surface Laptop 4 pracuje pod kontrolą systemu Windows 10 Home, co sugeruje przede wszystkim domowe wykorzystanie tego sprzętu. Osoby potrzebujące dodatkowych funkcji, które przydają się w świecie biznesu, mogą dokonać upgrade’u do wersji Pro systemu, w której się one znajdują. Skorzystają oni wtedy na przykład z szyfrowania dysku funkcją Bitlocker, wykorzystującego wbudowany moduł TPM 2.0. Ten ostatni ma się przydać także przy przesiadaniu się na Windowsa 11.
Razem z komputerem nie otrzymujemy dysku zaśmieconego zbędnymi aplikacjami – tego Microsoft nie robi. Znajdziemy tu standardowy zestaw programów dostarczanych razem z systemem także innym producentom. Są tu też przygotowane skróty do kilku dodatkowych narzędzi oraz gier, które najpierw musimy pobrać, takich jak Adobe Photoshop Express czy Dolby Access. To ostatnie przyda nam się do lepszego wykorzystania możliwości wbudowanych głośników.
Natomiast w wolnej chwili możemy sięgnąć po grę March of Empires: War of Lords.
Do dyspozycji mamy tu również pakiet Microsoft Office, ale tylko w wersji webowej. Przy zakupie komputera możemy jednak dokupić licencję na to oprogramowanie, by móc je zainstalować na naszym urządzeniu. Możemy też skorzystać z posiadanej już licencji.
Jeśli chcemy zainstalować więcej programów, to nie będzie z tym żadnego problemu, ponieważ na pokładzie pracuje pełny Windows 10. Możemy skorzystać ze sklepu Microsoft Store, ale to tylko jedna z ogromnej liczby możliwości.
15-calowy laptop Microsoftu oferuje swoim użytkownikom dwa rodzaje łączności bezprzewodowej, Wi-Fi i Bluetooth. Za pomocą pierwszego skutecznie połączyłem komputer z domową siecią bezprzewodową i, za jej pośrednictwem, korzystałem z Internetu. Połączenie było stabilne, a zasięg wystarczający do tego, bym mógł korzystać z sieci zarówno w mieszkaniu, jak i w znajdującym się obok budynku ogrodzie.
Z kolei za pomocą Bluetooth podłączałem do Surface’a takie urządzenia, jak słuchawki bezprzewodowe (słuchanie muzyki) czy smartfon (przesyłanie plików). Podczas testów nie miałem z tym żadnych problemów – wszystko działało prawidłowo.
Elegancja obudowy Surface Laptopa 4 nie została skażona nadmiarem gniazd. Te są tu łącznie cztery: USB-A, USB-C, Jack 3,5 mm i Surface Connect. Jeśli urządzenia peryferyjne, taki jak mysz czy drukarka, podłączymy do komputera bezprzewodowo, taka liczba gniazd powinna nam spokojnie wystarczyć, jednak wielu użytkowników będzie musiało sięgnąć po huba USB lub sprzęt typu Microsoft Surface Dock, który po podłączeniu do Surface Connect zwiększa liczbę dostępnych portów.
Gniazdo USB-C możemy wykorzystać między innymi do przesłania obrazu na zewnętrzny monitor, a także do zasilania laptopa.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak / Telepolis
