Motorola Edge 30 – smukły i lekki telefon o świetnym wyposażeniu
Motorola Edge 30 to jeden z najzgrabniejszych smartfonów w swojej klasie, liczący niecałe 7 mm grubości (nie licząc tylnych aparatów) przy masie 155 g. Jest to jednocześnie świetnie wyposażony sprzęt, mogący sprostać oczekiwaniom wielu osób.

Co łączy większość współcześnie oferowanych smartfonów, szczególnie tych z Androidem? Są duże i ciężkie. Motorola przygotowała jednak urządzenie, które odrzuca ten trend. Edge 30 ma tylko 6,79 mm grubości (nie licząc wystającej „wyspy” fotograficznej) oraz waży 155 g. Urządzenie ma przy tym wyświetlacz o przekątnej 6,5 cala, czyli całkiem duży.
Motorola Edge 30 ma wydajny procesor, 8 GB RAM-u i dwa aparaty fotograficzne o rozdzielczości 50 Mpix. Co jeszcze kryje się w tym smartfonie oraz jak to wszystko sprawuje się w codziennym użytkowaniu? Odpowiedzi na te oraz wiele innych pytań znajdziesz w poniższej recenzji, do której przeczytania i komentowania zapraszam.



Najważniejsze cechy telefonu (XT2203-1):
- Plastikowa obudowa, Corning Gorilla Glass 3 (przód),
- Ochrona przed pyłami i wilgocią zgodnie z normą IP52,
- Wymiary: 159,38 x 74,24 x 6,79 mm, masa: 155 g,
- 6,5-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości FullHD+ (1080 x 2400 pikseli, 405 ppi), 144 Hz, HDR10+, czujnik oświetlenia,
- Głośniki stereo,
- Czytnik linii papilarnych pod ekranem (optyczny),
- Ośmiordzeniowy układ Qualcomm Snapdragon 778G+ (1 x Cortex-A78 @2,5 GHz + 3 x Cortex-A78 @2,4 GHz + 4 x Cortex-A55 @1,8 GHz), proces technologiczny 6 nm,
- Grafika Adreno 642L,
- 8 GB RAM-u, 128 GB pamięci masowej UFS 2.1 (108 GB dla użytkownika),
- 2 gniazda na karty nanoSIM,
- Łączność 5G, Wi-Fi 6e a/b/g/n/ac/ax (2,4/5/6 GHz), Wi-Fi Direct, Bluetooth 5.2, NFC, GPS/ GLONASS/Galileo, cyfrowy kompas, USB-C 2.0, USB-OTG,
- Główny aparat 50 Mpix (1/1,55", 1,0 µm), obiektyw z przysłoną f/1.8, multi-directional PDAF, OIS, podwójna lampa błyskowa LED, filmy 4K@30fps, 1080p@30/60/120fps; drugi aparat 50 Mpix (1/2,76", 0,64 µm), obiektyw ultraszerokokątny 118˚ z przysłoną f/2.2, AF, Macro Vision; trzeci aparat 2 Mpix, obiektyw z przysłoną f/2.4, czujnik głębi,
- Przedni aparat 32 Mpix (0,7 µm), obiektyw z przysłoną f/2.25, filmy 4K@30fps, 1080p@30/120fps,
- Niewymienny akumulator litowo-polimerowy o pojemności 4020 mAh, szybkie ładowanie 33 W,
- Android 12 z interfejsem My UX (test na oprogramowaniu S1RD32.55-33),
- Cena początkowa: 2199 zł.
Zawartość opakowania
Do testów przyjechała do mnie Motorola Edge 30 w kolorze Aurora Green. W kartonowym pudełku, oprócz smartfonu, znalazła się też ładowarka o mocy 33 W, przewód USB A-C oraz metalowa igła do wysuwania tacki na karty nanoSIM. W zestawie było też bezbarwne etui na telefon oraz wielojęzyczna, krótka instrukcja obsługi (również po polsku).
Podczas testów korzystałem z własnych słuchawek, przewodowych AKG (ze złączem USB-C) oraz bezprzewodowych Sony MDR-100ABN.
Wygląd zewnętrzny i ergonomia
Motorola Edge 30, pomimo zastosowania w niej plastikowej obudowy, wygląda świetnie. Dobrze się prezentuje nawet wystająca ponad tylny panel „wyspa” fotograficzna z trzema obiektywami aparatów oraz podwójną lampą błyskową LED.
Testowany smartfon należy też pochwalić za ergonomię. Urządzenie jest bardzo lekkie, jak na swoje rozmiary, co zawdzięcza między innymi bardzo małej grubości (mniej niż 7 mm) oraz wynikającej z tego nie największej pojemności akumulatora. Użycie plastiku zamiast szkła również obniża masę. Edge 30 dobrze leży w dłoni, choć do niezaokrąglonych krawędzi trzeba się przyzwyczaić. Błyszczące powierzchnie łatwo jednak zbierają wszelkie zanieczyszczenia, w tym przede wszystkim odciski palców.
Prawie cały przód smartfonu zajmuje zaokrąglony na rogach wyświetlacz, w którym wycięto otwór na obiektyw przedniego aparatu fotograficznego. Został on umieszczony na górze, a w jego pobliżu znajdują się czujniki (światła i zbliżeniowy) oraz podłużny wylot głośnika słuchawki (górnego głośnika zestawu stereo).
Na dole producent umieścił port USB-C, któremu towarzyszą wyloty dolnego głośnika, otwór mikrofonu oraz wysuwana tacka na karty nanoSIM. Otwór dodatkowego mikrofonu znajdziemy też na górze.
Przyciski sterowania głośnością oraz przycisk zasilania znajdują się na prawym boku urządzenia. Lewy bok jest pusty.
Biometria
Testowaną Motorolę można odblokować za pomocą biometrii, wykorzystując do tego na przykład podeakranowy czytnik linii papilarnych. Ten zazwyczaj prawidłowo rozpoznaje przyłożony do niego palec, jednak wymaga to trochę czasu, znacznie więcej niż na przykład w używanym przeze mnie na co dzień Samsungu Galaxy S22 Ultra czy w przypadku bocznego czytnika w Motoroli Edge 30 Pro.
Edge 30 oferuje również funkcję rozpoznawania twarzy, ale ta nie działa. Podobnie jak w Motoroli Edge 30 Pro nie mogłem zapisać obrazu swojej twarzy, ponieważ telefon ciągle twierdził, że ”wykryto tylko część twarzy”, a na koniec komunikował, że „coś poszło nie tak”. W żadnym innym smartfonie nie natrafiłem na tego typu problem. Dodam, że wypróbowałem tę funkcję z twarzami dwóch innych osób i w każdym przypadku było tak samo.
Wyświetlacz i jakość obrazu
Motorola Edge 30 została wyposażona w wyświetlacz AMOLED o przekątnej 6,5 cala i rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli. Daje to zagęszczenie punktów na poziomie 405 ppi, co przekłada się na ostry, pozbawiony poszarpanych krawędzi obraz. Podobnie jak w modelu Edge 30 Pro, obraz może być odświeżany z częstotliwością 144 Hz. Da się ją wybrać na stałe, można też pozwolić, by to sztuczna inteligencja zdecydowała, jaka częstotliwość odświeżania będzie optymalna w danej sytuacji. Oczywiście sprawdziłem, jak częstotliwość odświeżania ekranu wpływa na żywotność baterii. Więcej szczegółów na ten temat znajdziesz w rozdziale dotyczącym zasilania.
Panel AMOLED wyświetla bardzo dobrze wyglądający obraz, pełen odpowiednio nasyconych kolorów oraz prawdziwej czerni. Do wyboru mamy dwa tryby kolorów (Naturalne i Nasycone), a rezultaty pomiarów kolorystycznych w każdym z nich zawiera tabela poniżej. Wynika z nich, ze Edge 30 ma nieco lepszy wyświetlacz niż Edge 30 Pro.
Kolory | Temperatura bieli | Pokrycie Gamy | Objętość Gamy | Średnie ∆E (MAX) |
Naturalne | 6802 K | 93,7% sRGB 66,2% AdobeRGB 68,1% DCI P3 |
96,1% sRGB 66,2% AdobeRGB 68,1% DCI P3 |
1,02 (2,95) |
Nasycone | 7684 K | 100% sRGB 95,7% AdobeRGB 100% DCI P3 |
170,9% sRGB 117,8% AdobeRGB 121,1% DCI P3 |
3,29 (8,26) |
Maksymalna zmierzona jasność wyświetlacza wyniosła 497 nitów w trybie ustawień ręcznych oraz 703 nity w automacie. Warto tu zwrócić uwagę, ze taka jasność dotyczy dolnej części ekranu. Górna część była o kilkanaście nitów ciemniejsza, czego na szczęście nie widać na co dzień. Wartości te nie są bardzo wysokie w porównaniu z topowymi pod tym względem urządzeniami z jasnością znacznie przekraczającą 1000 nitów, ale jednocześnie jasność ekranu jest wystarczająca do tego, by wyświetlany obraz był czytelny w każdych warunkach.
W ustawieniach wyświetlacza możemy zmienić nie tylko częstotliwość odświeżania obrazu czy tryb kolorów, ale również zmienić temperaturę koloru oraz włączyć ciemny motyw. Jest też filtr światła niebieskiego, noszący tu nazwę Podświetlenie nocne.
Jak przystało na smartfon z panelem AMOLED, Motorola Edge 30 ma funkcję always on display, która tu nosi nazwę Podgląd powiadomień. Dzięki niej na wygaszonym ekranie można szybko podejrzeć godzinę, poziom naładowania baterii czy powiadomienia. Tło domyślnie jest animowane, ale z uwagi na zużycie energii lepiej z niego zrezygnować – czerń nie wymaga świecenia pikseli.
Głośniki i jakość dźwięku
Motorola Edge 30 została wyposażona w głośniki stereo, które grają na ogół przyzwoicie. Nie dotyczy to tonów bardzo wysokich, szczególnie przy maksymalnej głośności, które „dają po uszach”. Średnie tony są odtwarzane najlepiej i najczyściej. Basów brakuje, zwłaszcza tych głębszych. Do słuchania muzyki zdecydowanie lepiej jest sięgnąć po w miarę dobre słuchawki lub zewnętrzny głośnik, które można podpiąć do testowanego smartfonu za pomocą złącza USB-C lub bezprzewodowo.
Głośniki w Edge 30 nie są może mistrzami jakości dźwięku, ale grają za to bardzo głośno. Maksimum zmierzone przeze mnie podczas słuchania muzyki za pomocą aplikacji Spotify wyniosło 84,3 dB, natomiast podczas odtwarzania dzwonków telefonu sięgnęło 85,9 dB. Pomiary robiłem w odległości około 60 cm od głośników smartfonu.
Jakość dźwięku, który wydobywa się z głośników lub słuchawek, możemy dostosować do własnych preferencji za pomocą funkcji Dolby Atmos, którą znajdziemy w ustawieniach systemowych. Możemy zdać się na automatyczne dopasowanie parametrów do tego, czego aktualnie słuchamy, albo ręcznie wskazać jedną z dostępnych opcji (Muzyka, Film, Gra lub Podcast) i skorzystać dodatkowo z korektora graficznego.
Interfejs systemowy i aplikacje
Motorola Edge 30 pracuje pod kontrolą niemal czystego systemu Android 12, którego wygląd i działanie jest dosyć bliskie temu, co możemy spotkać w smartfonach Google’a. Domyślnie ekran główny jest podzielony na pulpity oraz szufladę ze wszystkimi aplikacjami (zasobnik aplikacji), ale możemy też wybrać interfejs otwarty, w którym wszystkie skróty są na pulpitach. Na lewo od pulpitów znajdziemy panel Google z najważniejszymi informacjami z kraju i ze świata.
Interfejs systemowy możemy nieco zmodyfikować za pomocą aplikacji Moto. Tutaj znajdziemy wiele opcji związanych między innymi z wyglądem pulpitów (motyw, tapeta, układ ikon itp.), czcionkami czy obsługą gestów. W aplikacji znajdziemy też opcje związane z wyświetlaniem obrazu oraz grami. Zmienić możemy również sposób nawigowania po systemie, wybierając przyciski ekranowe lub gesty.
Opcje dostępne w aplikacji Moto znajdziemy również w ustawieniach systemowych telefonu, jednak tam niektóre z nich ciężej jest znaleźć.
„Czysty” Android oznacza, że do dyspozycji mamy przede wszystkim aplikacje firmy Google. Dotyczy to podstawowych narzędzi systemowych, służących między innymi do obsługi połączeń telefonicznych czy wiadomości, a także aplikacji multimedialnych i innych narzędzi. Są też dodatki takie jak Facebook (da się odinstalować). Ciekawie wygląda aplikacja Ready For, która pozwala połączyć smartfon z komputerem czy zewnętrznym wyświetlaczem i korzystać z aplikacji na dużym ekranie.
Łączność
Motorola Edge 30 obsługuje komplet współczesnych standardów łączności bezprzewodowej, na czele z 5G (powinno działać w każdej polskiej sieci komórkowej) oraz Wi-Fi 6E (rozszerzenie Wi-Fi 6 używające częstotliwości 6 GHz). Za ich pomocą można bez problemu korzystać z szybkiego połączenia z Internetem, o ile jesteśmy w zasięgu odpowiedniego usługodawcy. Łapanie zasięgu sieci komórkowej w przypadku Motoroli Edge 30 jest podobne do tego, co oferuje Samsung Galaxy S22 Ultra, którego używam na co dzień.
Do dyspozycji mamy tu również Bluetooth 5.2, dzięki któremu mogłem bezproblemowo podłączyć do smartfonu bezprzewodowe słuchawki, a także przesłać pliki do innego telefonu lub komputera. Z kolei moduł NFC przyda się do zbliżeniowego płacenia smartfonem w sklepach.
Podczas testów w smartfonie używałem kart SIM sieci Orange (w tym nju mobile). W przypadku żadnej z nich nie udało mi się skorzystać z opcji VoLTE lub WiFi Calling. Połączenia głosowe i bez tego miały dobrą jakość. Swojego rozmówcę słyszałem głośno i wyraźnie, podobnie jak on mnie.
Smartfonu można też użyć do nawigowania po mniej znanych okolicach, w czym przyda się wbudowany odbiornik satelitarny oraz cyfrowy kompas. Ten pierwszy szybko potrafi ustalić położenie smartfonu z dokładnością do kilku metrów i nie gubi zasięgu satelitów bez powodu.
Aparaty fotograficzne
Motorola Edge 30 Pro ma z tyłu dwa aparaty fotograficzne o rozdzielczości 50 Mpix (główny i ultraszerokokątny), które domyślnie robią zdjęcia w rozdzielczości 12,5 Mpix. Towarzyszy im 2-megapikselowy czujnik głębi, przydatny do uzyskania efektu bokeh na portretach. Z przodu znajduje się aparat o rozdzielczości 32 Mpix, który domyślnie robi zdjęcia o rozdzielczości 8 Mpix. Wszystkie aparaty potrafią też robić zdjęcia w pełnej rozdzielczości.
Do obsługi tego fotograficznego arsenału służy aplikacja Aparat, która daje dostęp do wybranych opcji oraz trybów pracy wprost z ekranu głównego, a pozostałych trzeba szukać w mało rozbudowanym menu ustawień oraz po kliknięciu na pozycję Więcej wśród trybów.
Edge 30 ma oddzielny tryb do robienia zdjęć w rozdzielczości 50 Mpix (dwa tylne aparaty), nie zabrakło tu również trybu Pro. W tym ostatnim najważniejsze parametry możemy ustawić ręcznie, a same zdjęcia mogą być zapisywane w formacie RAW. Szkoda tylko, że w trybie Pro (także w formacie RAW) zdjęcia mają rozdzielczość 12,5 Mpix. Nie znalazłem w aplikacji opcji, która by pozwalała to zmienić.
Jakość zdjęć i filmów
Jakość zdjęć z Motoroli Edge 30 zależy od warunków oświetleniowych oraz aparatu, z którego korzystamy. Zdecydowanie najlepiej wypadają te z głównego aparatu, zrobione przy dobrym świetle. Mają one ładne kolory i odpowiednią ilość szczegółów. Gdy warunki są nieco trudniejsze, jakość zdjęć spada, jednak nie tak bardzo, jak w przypadku aparatu ultraszerokokatnego. Jeszcze większe różnice między aparatami są w nocy – w tym przypadku zdjęcia z aparatu ultraszerokokątnego mają mniej naturalne kolory, trudniej jest też zrobić ostre zdjęcie z ręki. Co ciekawe, kolorystykę zdjęć psuje czasem włączenie trybu Nocne zdjęcia (zerknij na ostatnie zdjęcie w galerii poniżej).
Zdjęcia z obu tylnych aparatów fotograficznych możemy robić także w rozdzielczości 50 Mpix. W tym przypadku okazało się, że z egzemplarzem testowym Motoroli, który dostałem, jest coś nie tak. Zdjęcia z głównego aparatu w przypadku fotografowania jasnych scen (lub scen z jasnymi fragmentami) są całe… zielone (z małym dodatkiem żółtego oraz koloru, który Lightroom określa mianem „aqua”). Problemu nie było w przypadku ciemniejszych zdjęć oraz ujęć z aparatu ultraszerokokątnego.
Aktualizacja
Jak widać powyżej, z głównym aparatem fotograficznym w testowanej Motoroli zdecydowanie było coś nie tak. Aby się upewnić, czy jest to problem dotyczący tego konkretnego egzemplarza, czy bardziej ogólny, sprawdziliśmy ten problem w drugim, takim samym smartfonie. W tym przypadku zdjęcia w rozdzielczości 50 Mpix wyglądały już prawidłowo (patrz galeria poniżej).
Aparat ultraszerokokątny może pracować w trybie makro, co daje całkiem niezłe rezultaty. Kilka przykładów poniżej.
Niezłe jakościowo zdjęcia robi również przedni aparat, szczególnie w optymalnych warunkach. Podobnie jak w przypadku Edge 30 Pro, czasem można się przyczepić do kolorystyki.
Testowany smartfon potrafi nagrywać filmy w maksymalnej jakości 4K@30fps. Nagrania wypadają przyzwoicie, nawet te w niezbyt idealnych warunkach oświetleniowych. Stabilizacja obrazu działa (zarówno optyczna, jak i dodatkowa elektroniczna), jednak przy panoramowaniu powoduje to tworzenie się widocznych przeskoków. Przykładowe filmy poniżej.
Wydajność
Wewnątrz obudowy Motoroli Edge 30 pracuje Snapdragon 778G+, wspierany przez 8 GB RAM-u. Taki zestaw przekłada się na przyzwoitą wydajność, co skutkuje płynnym działaniem interfejsu systemowego oraz zainstalowanych aplikacji i gier.
Wydajność ogólna | AnTuTu V9 | Geekbench 5 | AI Benchmark | |
Jeden rdzeń | Wszystkie rdzenie | |||
Motorola Edge 30 | 527437 | 831 | 2890 | 88 |
OnePlus Nord CE 5G | 390616 | 640 | 1821 | 30,1 |
Oppo Reno6 5G | 466497 | 741 | 2240 | 99,5 |
Oppo Reno7 Lite 5G | 374619 | 687 | 1999 | 49,1 |
Realme 9 | 287212 | 380 | 1537 | |
Realme 9 5G | 361826 | 689 | 1942 | 38,2 |
Realme 9 Pro+ | 496511 | 817 | 2315 | 162,3 |
Realme GT Master Edition | 540547 | 766 | 2785 | |
Samsung Galaxy A52 | 346158 | 540 | 1609 | 37,2 |
Samsung Galaxy A72 | 341986 | 550 | 1670 | 36,6 |
Vivo V21 5G | 394845 | 608 | 1740 | 37,6 |
Vivo Y76 5G | 367659 | 543 | 1691 | 50 |
Xiaomi 11 Lite 5G NE 6 GB | 497481 | 777 | 2790 | |
Xiaomi Mi 11 Lite 5G 8 GB | 524057 | 805 | 2893 | |
Xiaomi Poco M4 Pro 5G | 350453 | 595 | 1788 |
Wydajność w grach | 3D Mark | GFXBench offscreen | Maksymalna temperatura obudowy [°C] | ||
Wild Life Extreme | Wild Life Extreme Stress Test | Aztec Ruins Vulkan High Tier (1440p Offscreen) | Car Chase (1080p Offscreen) | ||
Motorola Edge 30 | 772 | 99,20% | 1005 | 2179 | 55,1 |
OnePlus Nord CE 5G | 492,2 | 1112 | 39,3 | ||
Oppo Reno6 5G | - | - | 37,5 | ||
Oppo Reno7 Lite 5G | 363 | 99,20% | 533 | 1178 | 45,3 |
Realme 9 | 124 | 97,60% | 206,8 | 425,1 | 39 |
Realme 9 5G | 355 | 97,50% | 529,5 | 1179 | 40 |
Realme 9 Pro+ | 647 | 99,40% | 667,6 | 1580 | 38 |
Realme GT Master Edition | 892 | 1950 | 44 | ||
Samsung Galaxy A52 | 458 | 1036 | 40,5 | ||
Samsung Galaxy A72 | 457,5 | 1038 | 34,4 | ||
Vivo V21 5G | 484 | 1198 | 35,6 | ||
Vivo Y76 5G | 326 | 98,50% | 337,4 | 880 | 37 |
Xiaomi 11 Lite 5G NE 6 GB | 840 | 81,80% | 890 | 1948 | 38 |
Xiaomi Mi 11 Lite 5G 8 GB | 1147 | 2361 | 43 | ||
Xiaomi Poco M4 Pro 5G | 364 | 917 | 35 |
Testowany przeze mnie smartfon został wyposażony w 128 GB pamięci masowej, z czego do dyspozycji użytkownika pozostaje około 108 GB miejsca. Przestrzeni tej nie można rozszerzyć, ponieważ Motorola Edge 30 nie ma slotu na kartę pamięci.
Podczas prowadzonych testów obciążeniowych obudowa średniopółkowej Motoroli rozgrzała się maksymalnie do nieco ponad 55°C. To sporo, jednak przy okazji nie został odnotowany spadek wydajności. A w zasadzie został odnotowany, ale osiągnął tylko około 1%. Na szczęście tak wysoka temperatura to ekstremum i na co dzień jej raczej nie uświadczymy.
Zasilanie
We wnętrzu zgrabnej Motoroli Edge 30 nie ma miejsca na bardzo pojemną baterię, więc zastosowane tu ogniwo ma „tylko” 4020 mAh. Wyniki naszych telepolisowych benchmarków pokazały, że przy włączonym ekranie z jasnością 300 nitów powinno to wystarczyć na 3,5 do 4 godzin grania lub od nieco ponad 6 do ponad 8 godzin korzystania z Facebooka i Messengera oraz oglądania filmów, w zależności od wybranej częstotliwości odświeżania (szczegóły w tabeli poniżej).
TELEPOLIS MARK (minuty) | Godziny pracy | Bateria (mAh) | Ustawienia ekranu | ||||
SoT | Heavyuser | Przekątna | Rozdzielczość | Odświeżanie | |||
Motorola Edge 30 | 371 | 207 | 29 | 4020 | 6,5" | 1080 x 2400 | 144 Hz |
493 | 243 | 37 | 4020 | 6,5" | 1080 x 2400 | 60 Hz | |
OnePlus Nord CE 5G | 351 | 281 | 32 | 4500 | 6,43" | 1080 x 2400 | 90 Hz |
357 | 291 | 32 | 4500 | 6,43" | 1081 x 2400 | 60 Hz | |
Oppo Reno6 5G | 431 | 252 | 34 | 4300 | 6,43" | 1080 x 2400 | 90 Hz |
484 | 251 | 37 | 4300 | 6,43" | 1080 x 2400 | 60 Hz | |
OPPO Reno7 Lite 5G | 507 | 4500 | 6,43" | 1080 x 2400 | 60 Hz | ||
Realme 9 | 596 | 456 | 53 | 5000 | 6,4" | 1080 x 2400 | 60 - 90 Hz |
Realme 9 5G | 685 | 496 | 59 | 5000 | 6,6" | 1080 x 2412 | 60 - 120 Hz |
Realme 9 Pro+ | 603 | 318 | 46 | 5000 | 6,4" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
566 | 288 | 43 | 5000 | 6,4" | 1080 x 2400 | 90 Hz | |
Samsung Galaxy A52 | 478 | 342 | 41 | 4500 | 6,5" | 1080 x 2400 | 90 Hz |
537 | 346 | 44 | 4500 | 6,5" | 1080 x 2400 | 60 Hz | |
Samsung Galaxy A72 | 414 | - | 5000 | 6,7" | 1080 x 2400 | 90 Hz | |
400 | - | 5000 | 6,7" | 1080 x 2400 | 60 Hz | ||
Vivo V21 5G | 328 | 289 | 31 | 4000 | 6,44" | 1080 x 1920 | 90 Hz |
328 | 304 | 32 | 4000 | 6,44" | 1080 x 1920 | 60 Hz | |
Vivo Y76 5G | 606 | 349 | 48 | 4100 | 6,58" | 1080 x 2408 | 60 Hz |
Xiaomi 11 Lite 5G NE | 461 | 253 | 36 | 4250 | 6,55" | 1080 x 2400 | 90 Hz |
512 | 254 | 38 | 4250 | 6,55" | 1080 x 2400 | 60 Hz | |
Xiaomi Poco M4 Pro 5G | 660 | 461 | 56 | 5000 | 6,6" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
562 | 350 | 46 | 5000 | 6,6" | 1080 x 2400 | 90 Hz |
Podczas normalnego korzystania z testowanego smartfonu energii zgromadzonej w akumulatorze wystarczało mi na cały dzień i jeszcze trochę zostawało. By osiągnąć dwa dni, musiałem nieco oszczędniej traktować smartfon, ale nie było to niemożliwe. Gdy telefon głównie leżał, wytrzymał z dala od ładowarki ponad 6 dni.
Czas pracy możemy wydłużyć, korzystając na przykład z dostępnych w systemie funkcji oszczędzania energii. Warto też przełączyć częstotliwość odświeżania obrazu na 60 Hz, a także nie nadużywać funkcji AOD, szczególnie z animowanym tłem. Zdanie się na automatyczną regulację jasności ekranu i odblokowywanie go głownie w pomieszczeniach równie przyniesie pozytywny efekt.
Motorola Edge 30 sprzedawana jest z ładowarką o mocy 33 W. Pozwala ona napełnić pusty akumulator w około 55 minut. Pierwsze 30 minut wystarczy, by poziom naładowania baterii osiągnął około 67%.
Podsumowanie
Motorola Edge to bardzo ciekawy smartfon, choć nie pozbawiony wad. Urządzenie świetnie wygląda, ma smukłą sylwetkę oraz niską masę, a jednocześnie oferuje duży wyświetlacz o bardzo dobrej jakości obrazu. Częstotliwość odświeżania obrazu wynosi tu nawet 144 Hz, czego u konkurencji nie ma. Korzystając z tego musimy się jednak liczyć ze zwiększeniem zużycia energii.
Jeśli chodzi o wbudowane aparaty fotograficzne, to mam co do nich mieszane odczucia. W dobrych warunkach oświetleniowych główna jednostka robi dobre jakościowo zdjęcia, ale przy natywnej rozdzielczości zachowuje się dziwnie – podczas fotografowania jasnych scen wszystko jest zielone, jakby część pikseli matrycy w takich warunkach nie pracowała.
Druga Motorola Edge 30, która do mnie dotarła w celu wyjaśnienia problemu, robiła już prawidłowe zdjęcia. Dlatego przyjąłem, że pierwszy egzemplarz miał uszkodzony główny aparat i nie uwzględniałem tego faktu przy ustalaniu oceny końcowej. Jeśli zaś chodzi o funkcję rozpoznawania twarzy, to na drugiej Motoroli również nie działała ona prawidłowo.
Całkiem nieźle grają głośniki stereo smartfonu, ale należy unikać bardzo wysokich tonów przy maksymalnej głośności. A skoro już o tej ostatniej mowa, to głośniki testowanego smartfonu są naprawdę głośne. Motorola Edge 30 oferuje także wysoką wydajność oraz zapewnia płynne działanie funkcjonalnego interfejsu systemowego (prawie czysty Android 12) oraz zainstalowanych aplikacji i gier. Throttlingu tu nie uświadczyłem, ale skutkuje to osiąganiem przez obudowę bardzo wysokiej temperatury podczas dużego obciążenia podzespołów.
Motorola Edge 30 w konfiguracji 8/128 GB weszła na polski rynek z ceną 2199 zł. Nie jest to kwota wygórowana, szczególnie jeśli ktoś szuka dobrze wyposażonego smartfonu, który ma jednocześnie smukłą i lekką konstrukcję. Kilka rzeczy przydałoby się jednak poprawić.
Ocena końcowa: 8/10
Wady:
- Błyszcząca obudowa łatwo się brudzi,
- Podekranowy czytnik linii papilarnych mógłby działać szybciej,
- Kapryśna funkcja rozpoznawania twarzy,
- „Dające po uszach” brzmienie bardzo wysokich tonów przy maksymalnej głośności,
- Obudowa smartfonu potrafi się mocno rozgrzać (na szczęście rzadko).
Zalety:
- Świetny wygląd, zgrabna i lekka konstrukcja,
- Bardzo dobry wyświetlacz z odświeżaniem 144 Hz,
- Głośne głośniki stereo,
- Funkcjonalny interfejs niemal czystego Androida 12,
- Komplet obsługiwanych współczesnych standardów łączności bezprzewodowej,
- Dobra jakość zdjęć dziennych z głównego aparatu,
- Użyteczny tryb makro,
- Wysoka wydajność, płynne działanie, brak throttlingu,
- Niewygórowana cena.