Za wyświetlanie obrazu w testowanym smartfonie odpowiada 6,55-calowy panel P-OLED o rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli oraz ich zagęszczeniu na poziomie 402 ppi. To w zupełności wystarcza, by obraz na ekranie był zawsze ostry i pozbawiony poszarpanych krawędzi. Liczyć tu możemy również na świetnie wyglądające kolory, które dodatkowo bardzo dobrze wypadają w pomiarach kolorymetrycznych (patrz tabela poniżej).
Kolory | Temperatura bieli | Pokrycie Gamy | Objętość Gamy | Średnie ∆E (MAX) |
Naturalne | 7840 K | 96,4% sRGB 68,3% AdobeRGB 70,7% DCI P3 |
100,1% sRGB 69,0% AdobeRGB 70,9% DCI P3 |
0,10 (0,68) |
Nasycone | 7466 K | 100% sRGB 91,3% AdobeRGB 99,9% DCI P3 |
167,1% sRGB 115,1% AdobeRGB 118,4% DCI P3 |
0,20 (1,36) |
Podawana w specyfikacji Motoroli Edge 40 Neo szczytowa jasność ekranu wynosi 1300 nitów. Takiej wartości nie udało mi się uzyskać podczas pomiarów, ale zmierzone maksimum również było wysokie – 1027 nitów przy jasności regulowanej automatycznie. W połączeniu z doskonałym kontrastem daje to czytelny obraz w każdych warunkach, również w słoneczny dzień na zewnątrz. Maksymalna jasność przy ustawieniach ręcznych sięga 508 nitów.
W ustawieniach wyświetlacz możemy wybrać, jakie kolory mają być wyświetlane na ekranie – naturalne czy nasycone, w obu przypadkach z możliwością regulacji temperatury. Zmienić możemy również częstotliwość odświeżania obrazu czy ustawić światła przy krawędziach (odpowiednik diody powiadomień). Nie zabrakło tu również ciemnego motywu czy podświetlenia nocnego (filtr światła niebieskiego).
Motorola Edge 40 Pro ma dwa głośniki do odtwarzania multimediów. Ten na górze służy również do prowadzenia rozmów (głośnik słuchawki), natomiast dolny ma wyloty skierowane w dół. Taki zestaw stereo radzi sobie całkiem nieźle z odtwarzaniem muzyki, ale lepiej unikać maksymalnej głośności. Przy niej wysokie tony potrafią „dawać po uszach”. Brakuje też oczywiście basów, szczególnie tych głębokich.
Jeśli są dla nas ważne zarówno wysokie tony, jak i basowe pomruki, do słuchania muzyki zdecydowanie polecam użyć w miarę dobrych słuchawek lub zewnętrznych głośników. Podłączymy je do telefonu przewodowo (USB-C) lub bezprzewodowo (Bluetooth).
Głośniki Motoroli Edge 40 Pro są głośne. Maksimum zmierzone w odległości 60 cm od nich wyniosło 80,8 dB podczas słuchania muzyki z Tidala (jakość HiFi lub Master). Podczas odtwarzania dzwonków zapisanych w pamięci urządzenia było jeszcze głośniej – równo 84 dB. Osoby korzystające z tego urządzenia nie muszą się więc martwić, że przegapią jakieś połączenie przychodzące.
W systemowych ustawieniach dźwięku znajdziemy menu Dolby Atmos. Możemy w tym miejscu tu wskazać, czego słuchamy, lub zdać się na automat (inteligentny dźwięk, ustawienie domyślne). W pierwszym przypadku każda z dostępnych opcji ma swoje własne ustawienia dodatkowe z korektorem graficznym czy wirtualizatorem przestrzennym. Do dyspozycji mamy też funkcję Różne poziomy dźwięku, dzięki której możemy sterować głośnością wielu aplikacji.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak / Telepolis.pl