DAJ CYNK

Motorola Edge 40 – mały smartfon o wielkim wnętrzu (test)

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Motorola Edge 40 wyświetlacz


Wyświetlacz i jakość obrazu

Za wyświetlanie obrazu w Motoroli Edge 40 odpowiada 6,55-calowy panel P-OLED o rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli. Przy zagęszczeniu punktów na poziomie 402 ppi przekłada się to na zawsze ostry i pozbawiony poszarpanych krawędzi obraz.

Ze względu na zastosowaną technologię, wyświetlacz w testowanym smartfonie oferuje doskonały kontrast. W połączeniu z wysoką jasnością daje to dobrą czytelność w zasadzie w każdych warunkach, nawet przy ostrym świetle słonecznym. Producent obiecuje maksymalnie 1200 nitów. Mnie takiej wartości nie udało się uzyskać, ale zmierzone przy regulacji automatycznej 929 nitów to wciąż bardzo dobry wynik. Maksimum przy regulacji ręcznej wyniosło 524 nity.

Motorola Edge 40 wyświetlacz

Ekran w Motoroli Edge 40 rewelacyjnie radzi sobie z wyświetlaniem kolorów, o czym świadczy choćby bardzo niska wartość wskaźnika ΔE – średnia z niemal 200 kolorów to zaledwie 0,1, a maksimum nieznacznie przekracza jedynkę. Kolory bardzo dobrze wyglądają pod każdym kątem i w trybie „nasyconym” pokrywają całą gamę sRGB i DCI P3 (patrz tabela i wykres poniżej).

Kolory Temperatura bieli Pokrycie Gamy Objętość Gamy Średnie ∆E (MAX)
Naturalne 6650 K 92,5% sRGB
64,2% AdobeRGB
66,3% DCI P3
93,7% sRGB
64,5% AdobeRGB
66,3% DCI P3
0,11 (1,30)
Nasycone 7342 K 100% sRGB
90,5% AdobeRGB
100% DCI P3
165,9% sRGB
114,3% AdobeRGB
117,5% DCI P3
0,13 (1,22)


Motorola Edge 40 zrzuty - kolory

W ustawieniach wyświetlacza możemy zmienić kolory oraz ich temperaturę za pomocą kilkupozycyjnego suwaka, a także dostosować częstotliwość odświeżania obrazu do naszych preferencji (maksymalnie 144 Hz) lub zdać się na automat (do 120 Hz). Jest też ciemny motyw, który możemy włączyć na stałe lub zgodnie z harmonogramem, a także filtr światła niebieskiego (Podświetlenie nocne). Z kolei krawędzie ekranu mogą świecić w przypadku alarmów czy powiadomień.

Motorola Edge 40 zrzuty - obraz

Nie zabrakło tu również funkcji Podgląd powiadomień. Stanowi ona rozbudowaną wersję ekranu zawsze włączonego i pozwalaj na szybkie podejrzenie powiadomień wprost z wygaszonego ekranu.

Motorola Edge 40 AoD

Głośniki i jakość dźwięku

Motorola Edge 40 została wyposażona w głośniki stereo, przy czym w ustawieniu pionowym górny głośnik (głośnik słuchawki) odtwarza dźwięki lewego kanału, a dolny prawego. W przypadku poziomego ułożenia telefonu kanały prawy i lewy są dobierane tak, by pasowały do położenia głośników (patrząc od strony ekranu).

Dźwięki, które wydobywają się z wbudowanych głośników smartfonu, mają całkiem wysoką jakość. Wszystkie odtwarzane tony brzmią na ogół czysto, nawet przy maksymalnej głośności. Ta podczas słuchania muzyki z Tidala wyniosła 79,6 dB, natomiast przy odtwarzaniu dzwonków zapisanych w pamięci telefonu sięgnęła 82,8 dB. Nie powinniśmy się więc martwić, że przegapimy dzwoniący telefon. Pomiary były robione w odległości około 60 cm od głośników.

Smartfon Motoroli nadaje się jak najbardziej do słuchania muzyki czy oglądania filmów. Jedynie miłośnicy głębszych basów mogą nie być zadowoleni, bo takich głośniki Edge 40 nie odtwarzają. Warto więc sięgnąć po w miarę dobre słuchawki czy zewnętrzne głośniki, które podłączymy do testowanego urządzenia przewodowo (USB-C) lub bezprzewodowo (Bluetooth).

Motorola Edge 40 słuchawki


Jakość dźwięków wydobywających się z głośników czy słuchawek możemy dostosować do własnych upodobań za pomocą aplikacji Dolby Atmos. Możemy tu zdać się na automat, który inteligentnie dobierze nastawy dźwięku do tego, czego aktualnie słuchamy, jak również ręcznie wybrać, czy jest to muzyka, czy na przykład podcast. W przypadku ręcznego wyboru mamy również wpływ na ustawienia danej „sekcji” za pomocą korektora graficznego i towarzyszących mu opcji dodatkowych. Do dyspozycji mamy też funkcję Różne poziomy dźwięku (w ustawieniach systemowych), dzięki której możemy sterować głośnością wielu aplikacji.

Motorola Edge 40 zrzuty - dźwięk

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak / Telepolis.pl