DAJ CYNK

Motorola RAZR 40 – skórzane maleństwo z wielkim wnętrzem (test)

Marian Szutiak

Testy sprzętu

Motorola RAZR 40 w ręce zgięta


Wygląd zewnętrzny i ergonomia

Motorola RAZR 40 to świetnie wyglądający smartfon, który po złożeniu zajmuje bardzo mało miejsca, więc nie powinno być problemów ze schowaniem urządzenia w kieszeni czy torbie/torebce. Po rozłożeniu całość jest trochę dłuższa niż używany przeze mnie na co dzień Samsung Galaxy S22 Ultra, choć składana Motorola jest węższa i przede wszystkim znacznie zgrabniejsza.

Testowany telefon ma przyjemną w dotyku powierzchnię wykonaną z ekologicznej skóry, która zapewnia mocny chwyt. Nie ma więc niebezpieczeństwa, że RAZR 40 niepostrzeżenie wysunie się z dłoni, w której – dzięki zaokrąglonym krawędziom – leży bardzo dobrze. Skórzano-aluminiowa budowa nie zbiera też odcisków palców, czego nie można powiedzieć o błyszczących powierzchniach ekranów.

Ten większy, zginany, zajmuje prawie całą powierzchnię dostępną po otwarciu smartfonu. Jest on wtedy w zasadzie całkowicie płaski, nie licząc niewielkiego fałdu w miejscu zginania. Ten jednak podczas testów zupełnie mi nie przeszkadzał i po pewnym czasie przestałem go zauważać. W górnej części ekranu jest otwór na obiektyw przedniego aparatu fotograficznego, a wyżej – szczelina wylotowa górnego głośnika. Pod powierzchnią ekranu, blisko lewego górnego narożnika, wypatrzyć można czujnik oświetlenia.

Motorola RAZR 40 przód

Z tyłu, czy też raczej na zewnątrz, w oczy rzuca się przede wszystkim umieszczona na jednej z połówek urządzenia szklana powierzchnia z dodatkowym ekranem oraz obiektywami dwóch aparatów, lampą błyskową i laserowym autofocusem. Na drugiej części producent umieścił logo marki oraz napis „razr”.

Motorola RAZR 40 tył

Fizyczne przyciski głośności oraz przycisk zasilania znajdziemy na prawym boku. Towarzyszy in otwór jednego z mikrofonów. Po przeciwnej stronie jest wysuwana tacka na SIM.

Motorola RAZR 40 prawy bok
Motorola RAZR 40 lewy bok


Na dole, jak zwykle w smartfonach, Motorola RAZR 40 ma port USB-C, otwór kolejnego mikrofonu oraz podwójny wylot dolnego głośnika. Na górze (po otwarciu smartfonu) jest otwór jeszcze jednego mikrofonu.

Motorola RAZR 40 dół

Motorola RAZR 40 góra

Na koniec tej części pozwolę sobie zauważyć, że w testowanym przeze mnie egzemplarzu przy dowolnym zgiętym ułożeniu telefonu wyraźnie dało się odczuć niewielkie luzy na zawiasach.

Biometria

„Składak” Motoroli został wyposażony w czytnik linii papilarnych, który jest zintegrowany z przyciskiem zasilania. To według mnie idealne miejsce dla tego elementu wyposażenia, a poza tym bardzo sprawnie działa. Przyłożony do niego palec podczas testów był niemal zawsze prawidłowo rozpoznawany, a odblokowanie urządzenia następowało błyskawicznie.

Motorola RAZR 40 czytnik linii papilarnych

Motorola RAZR 40 oferuje też funkcję rozpoznawania twarzy, która działa zaskakująco dobrze – porównując z innymi testowanymi przeze mnie smartfonami tej marki, z którymi miałem w tym zakresie spore problemy.

Motorola RAZR 40 przedni aparat

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak / Telepolis.pl