DAJ CYNK

MSI GE66 Dragonshield – test nietypowego, ale potężnego laptopa dla graczy

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Testy sprzętu

Kultura pracy i akumulator

Laptop doskonale spisuje się do momentu, w którym nie uruchamiamy na nim żadnych wymagających gier. Przy uruchomionym pulpicie procesor oscyluje w granicach 48 stopni Celsjusza, a RTX 2070 Super osiąga 43 stopnie. Laptop jest też praktycznie niesłyszalny, a obudowa chłodna. Sytuacja zmienia się w momencie uruchomienia stress testu 3DMark Time Spy Extreme. Po pierwsze, procesor grzeje się do niepokojących 100 stopni Celsjusza, co jest już poziomem praktycznie granicznym i niemal niedopuszczalnym.

Temperatury

Na szczęście GPU radzi sobie zdecydowanie lepiej i osiąga zaledwie 71 stopni Celsjusza, co jest dobrym wynikiem. Pomimo wysokich temperatur procesora obudowa nie nagrzewa się przesadnie mocno. Ciepło czuć przede wszystkim nad klawiaturą, lekko po lewej stronie. Zmierzona w tym miejscu temperatura dochodzi do 45-46 stopni Celsjusza. To już wyczuwalny, ale jeszcze akceptowalny poziom. Jeśli chodzi o generowany hałas, to z odległości 40 cm zmierzyłem około 45 dB. Niektórym może to przeszkadzać w trakcie dłuższej rozgrywki, ale w rzeczywistości to bardzo dobry wynik. Prawdę mówiąc, wolałbym te 5 dodatkowych dB generowanego hałasu kosztem niższej temperatury procesora.

Zużycie energii

W przypadku akumulatora sprawdziłem zarówno, na ile minut grania wystarczy, a także jak spada wydajność laptopa po odłączeniu ładowarki. Tu doszło do ciekawej rzeczy, ponieważ zarówno w Cyberpunk 2077, jak i Wiedźminie 3 laptop działał dokładnie z płynnością 30 klatek na sekundę. Najwyraźniej MSI zastosowało jakiś algorytm, który właśnie do takiego poziomu ogranicza płynność na samym akumulatorze. Próbowałem to wyłączyć, ale nie udało mi się. Nie była to też kwestia ustawień NVIDII, ani dedykowanego oprogramowania MSI. Szukałem i szukałem, ale nie udało mi się znaleźć powodu takiego ograniczenia. Jeśli chodzi o wydajność samego akumulatora, to przy maksymalnej jasności i z włączonym WiFi pozwalał on na mniej więcej 70-75 minut grania w Far Cry 5 na najwyższych ustawieniach graficznych.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News