Test routera Netgear Nighthawk M1 - dlaczego drogi router jest lepszy od najtańszego

Nigdy nie widziałem sensu płacenia dużych pieniędzy za router. Wychodziłem przy tym z prostego założenia. Skoro kabel wychodzący z dziury w ścianie daje mi Internet o prędkości 100 Mb/s, to po co mi router obsługując 10 razy wyższą prędkość? Przecież na co dzień wystarczy mi najtańszy TP-Link z elektromarketu. Podobnie z routerem mobilnym. Sieci są zapchane, nowych nadajników nie da się postawić, bo od razu wyginie pół populacji w promieniu 10 km, więc protesty na to nie pozwolą i w takim wypadku osiągniecie 50 Mb/s już będzie sukcesem. To też potrafi najtańszy router, a najlepiej taki dodawany za złotówkę do abonamentu.

Arkadiusz Dziermański (orson_dzi)
28
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Test routera Netgear Nighthawk M1 - dlaczego drogi router jest lepszy od najtańszego

Zestaw i specyfikacja

Test routera Netgear Nighthawk M1 - dlaczego drogi router jest lepszy od najtańszego

W zestawie obok routera znajdziemy pakiet instrukcji, solidny i bardzo gruby kabel USB C oraz nietypowo składaną ładowarkę, z wymienną końcówką do gniazdek angielskich lub polskich. Ładowarka ma moc 10W (5V, 2A). W zestawie brakuje jakiegokolwiek etui, które w tym przypadku zdecydowanie byłoby przydatne.

Dalsza część tekstu pod wideo
Test routera Netgear Nighthawk M1 - dlaczego drogi router jest lepszy od najtańszego

Specyfikacja:

  • obudowa o wymiarach 105,5 x 105,5 x 20,35 mm i masie 240 gramów (z akumulatorem),
  • chipset Qualcomm MDM9x50,LTE kategorii 16 – pobieranie do 1 Gb/s, wysyłanie do 150 Mb/s; agregacja 4 pasm LTE, 4x4 MIMO,
  • obsługa pasm LTE - 700/800/900/1800/2100/2300/2500/2600 MHz i 3G - 850/900/1900/2100 MHz,
  • dwupasmowa łączność WI-Fi (maksymalnie 20 urządzeń) 802.11 b/g/n 2,4 GHz; WiFi 802.11 a/n/ac 5 GHz,
  • port USB typu C, port USB typu A, Ethernet, dwa gniazda antenowe TS-9, gniazdo na karty pamięci microSD z obsługą serwera multimediów (NAS),
  • litowo-jonowy akumulator o pojemności 5040 mAh.

Wygląd, wykonanie i wyświetlacz

Test routera Netgear Nighthawk M1 - dlaczego drogi router jest lepszy od najtańszego

Router robi bardzo dobre pierwsze wrażenie. Ciekawe wzornictwo, lekko prostopadłościenny kształt z zaokrąglonymi rogami i bardzo dobrze dobrane kolory powodują, że Nighthawk M1 to jeden z najładniejszych routerów z jakimi się spotkałem. Nie jest zwyczajny, ale też nie wygląda jak przekombinowany rozbitek z kosmosu, co często możemy spotkać w sprzęcie z wyższej półki.

Obudowa została w całości wykonana z plastiku, ale router bez problemu powinien wytrzymać upadek na twardą powierzchnię. Niestety po dłuższym okresie noszenia go w torbie farba na bokach zaczyna się delikatnie przecierać, a na pokrywie akumulatora pokrytej gumopodobnym materiałem pojawiły się zarysowania. To właśnie z tego powodu w zestawie byłoby mile widziane jakiekolwiek etui.

Test routera Netgear Nighthawk M1 - dlaczego drogi router jest lepszy od najtańszego

Na dolnej krawędzi obudowy, którą przyjmijmy na podstawie orientacji ekranu, znajdziemy wszystkie dostępne porty. Na przeciwległą krawędź trafił włącznik będący jednocześnie przyciskiem funkcyjnym. Centralnie na górze obudowy został umieszczony okrągły wyświetlacz, dwa dodatkowe ekrany oraz dioda powiadomień. Po bokach głównego ekranu mamy mniejsze, podłużne wyświetlacze sygnalizujące stan naładowania ekranu oraz transferu danych. Po skosie w prawo od wyświetlacza znajdziemy niewielką okrągła diodę sygnalizacyjną. Pod pokrywą na spodzie obudowy znajdziemy akumulator, a pod nim gniazdo na karty microSIM oraz microSD.

Test routera Netgear Nighthawk M1 - dlaczego drogi router jest lepszy od najtańszego

Zastosowany wyświetlacz jest bardzo prosty, ale zaskoczył mnie wzorową czytelnością i ładnie nasyconymi kolorami. Na nim są wyświetlane najważniejsze informacje na temat połączenia i wszelkiego rodzaju komunikaty.

Konfiguracja

Test routera Netgear Nighthawk M1 - dlaczego drogi router jest lepszy od najtańszego

Szczerze nienawidzę konfigurowania tego typu urządzeń. Zazwyczaj bardzo szybko gubię się w gąszczu ustawień. Dlatego też wejście do panelu administracyjnego i pierwsza konfiguracja Nighthawka napawały mnie przerażeniem. Niepotrzebnie.

Test routera Netgear Nighthawk M1 - dlaczego drogi router jest lepszy od najtańszego

Konfiguracja jest naprawdę banalna. Wkładamy kartę, ustalamy hasło do Wi-Fi i działa. Ustawienia hasła znajdziemy w głównym oknie panelu administracyjnego. Tam znajdziemy też wszystkie informacje na temat aktywnych połączeń, zużycia danych lub aktualnie połączonych urządzeniach. Wszystko zostało rozpisane w możliwie najprostszy sposób i bardzo intuicyjnie rozmieszczone. Dodatkowo nie potrzebujemy do tego znajomości angielskiego, bo panel jest dostępny w całości po polsku.

Test routera Netgear Nighthawk M1 - dlaczego drogi router jest lepszy od najtańszego

To tyle o stronie głównej. Oprócz niej mamy jeszcze dwie zakładki. MyMedia, to jak nazwa wskazuje, podgląd multimediów, które znajdują się na karcie pamięci lub podłączonym urządzeniu USB.

Test routera Netgear Nighthawk M1 - dlaczego drogi router jest lepszy od najtańszego

W zakładce Ustawienia mamy dostęp do szeregu opcji routera. Znajdziemy tutaj ustawienia sieci i pasm Wi-Fi oraz opcje konfiguracji kamery Arlo, oczywiście jeśli takową posiadamy. Dalej mamy Zabezpieczenia, gdzie możemy uruchomić kontrolę rodzicielską, dodać strony do Czarnej Listy, ustawić harmonogram korzystania z sieci przez różnych użytkowników oraz opcję włączenia kodu PIN dla karty SIM. Administracja kryje w sobie zarządzanie hasłem, oprogramowaniem routera i jego aktualizacjami, kopią zapasową ustawień lub ich przywracanie do ustawień fabrycznych. W Ustawieniach zaawansowanych możemy zarządzań połączeniem z siecią komórkową, w tym APN-ami. Niestety zabrakło tutaj opcji wyboru pasm LTE. W tej sekcji możemy też regulować podświetlenie ekranu routera, zarządzać portami oraz ustawieniami przekazywania sieci VPN, UPnP, włączać DLNA lub DMZ.

Test routera Netgear Nighthawk M1 - dlaczego drogi router jest lepszy od najtańszego

Działanie i testy praktyczne

Test routera Netgear Nighthawk M1 - dlaczego drogi router jest lepszy od najtańszego

Pora odpowiedzieć sobie na pytanie – czy faktycznie tak drogi router poprawi nam jakość Internetu. Odpowiedź jest krótka – TAK!

Pierwszy raz o możliwościach routera mogliście przeczytać przy okazji testu LTE sieci Plus. To właśnie za jego pomocą udało mi się osiągnąć prędkość pobierania danych na poziomie 297 Mb/s i wysyłania na poziomie 60 Mb/s.

Z routera najczęściej korzystałem podczas pracy w miejscu, gdzie zasięg mojego operatora jest dobry, ale sieć jest okropnie zapchana. Internet do tej pory udostępniałem ze smartfonu i wszystkie speedtesty zazwyczaj nie przekraczały  prędkości pobierania na poziomie 10 Mb/s. Pomimo tego czas ładowania stron pozostawiał często sporo do życzenia. Po przesiadce na Nighthawka prędkość nie zmieniła się diametralnie, to maksymalnie 2-3 Mb/s w speedtestach, ale stabilność połączenia i szybkość działania stron była zauważalna gołym okiem.

Przewagę routera widać w bezpośrednim starciu z innymi urządzeniami. Smartfony, nawet wyposażone w gigabitowe modemy LTE, osiągają niższe wyniki w pomiarach prędkości. Podobnie jest też w przypadku routerów. Poniżej możecie zobaczyć porównania z Huaweiem Mate 10 Pro oraz popularnym, głownie dzięki ofertom Orange, routerem ZTE MF283+. Nie jest to tani router. Ba, jak dla przeciętnego użytkownika jest wręcz z wysokiej półki i kosztuje ponad 300 zł. Mimo wszystko dostał nieźle w kość w bezpośrednim porównaniu.

Połączenie Wi-Fi
ZTE MF283+ Netgear Nighthawk M1
speedtest.pl speedtest.net speedtest.pl speedtest.net
Pobieranie Wysyłanie ping Pobieranie Wysyłanie ping Pobieranie Wysyłanie ping Pobieranie Wysyłanie ping
36,98 Mb/s 25,53 Mb/s 23 44,34 Mb/s 23,72 Mb/s 23 94,45 Mb/s 23,59 Mb/s 25 88,05 Mb/s 24,96 Mb/s 20
Pokaż więcej

 

Połączenie kablem
ZTE MF283+ Netgear Nighthawk M1
speedtest.pl speedtest.net speedtest.pl speedtest.net
Pobieranie Wysyłanie ping Pobieranie Wysyłanie ping Pobieranie Wysyłanie ping Pobieranie Wysyłanie ping
51,17 Mb/s 27,45 Mb/s 21 47,66 Mb/s 24,49 Mb/s 25 82,78 Mb/s 21,48 Mb/s 22 88,98 Mb/s 19,62 Mb/s 18
Pokaż więcej

 

Huawei Mate 10 Pro pomiar nr 1
Karta Karta Plusa Karta 2
Speedtest speedtest.net speedtest.pl speedtest.net speedtest.pl
Ping 48 50 21 30
Pobieranie 132,76 Mb/s 136,97 Mb/s 122,61 Mb/s 138,32 Mb/s
Wysyłanie 44,82 Mb/s 50,19 Mb/s 44,72 Mb/s 51,72 Mb/s
Pokaż więcej

 

Netgear Nighthawk M1 pomiar nr 1
Karta Karta Plusa Karta 2
Speedtest speedtest.net speedtest.pl speedtest.net speedtest.pl
Ping 42 47 24 31
Pobieranie 245,63 Mb/s 237,3 Mb/s 212,13 Mb/s 221,14 Mb/s
Wysyłanie 31,91 Mb/s 41,77 Mb/s 46,9 Mb/s 55,42 Mb/s
Pokaż więcej

Pozostając na moment przy samej pracy, Nighthawk do pracy potrzebuje… przestrzeni. Jeśli korzystamy z niego i zamkniemy go w niewielkiej kieszeni torby, to router zacznie się dosyć mocno nagrzewać. Nie ma to wyraźnego wpływu na jego działanie, ale jak wiadomo elektroniki lepiej nie trzymać zbyt długo w podwyższonej temperaturze. 

Akumulator

Test routera Netgear Nighthawk M1 - dlaczego drogi router jest lepszy od najtańszego

Producent routera zapewnia, że Nighthawk jest w stanie pracować bez przerwy przez 24 godzin i nie jest to kłamstwem. Korzystając z routera przez 6-8 godzin dziennie musiałem szukać ładowarki pod koniec trzeciego lub na początku czwartego dnia pracy. Zazwyczaj miałem w tym czasie podłączone maksymalnie dwa urządzenia. To bardzo dobry wynik.

Test routera Netgear Nighthawk M1 - dlaczego drogi router jest lepszy od najtańszego

Czas pracy wyraźnie skraca się podczas pobierania dużych plików. Jeśli użyjemy routera do pobierania dużych gier na Stemie, to czas pracy skróci się do kilkunastu godzin.

Nighthawka można używać również bez akumulatora. Wystarczy, że podepniemy go do sieci. Ładowanie niestety nie działa w momencie, kiedy router jest podłączony do komputera kablem LAN.

Podsumowanie

Test routera Netgear Nighthawk M1 - dlaczego drogi router jest lepszy od najtańszego

Możliwość obcowania z routerem Netgear Nighthawk M1 naprawdę otworzyła mi oczy. Zapewne część z Was po zobaczeniu tabel porównawczych będzie miała podobne odczucia. Na routerze nie warto oszczędzać. Może nie do tego stopnia jak w przypadku testowanego modelu, to jednak cały czas uważam za wariactwo, ale jednak kupowanie najtańszego sprzętu, bo Internet to Internet, nie ważne z czego płynie, nie jest mądrym posunięciem.

Nighthawk M1 to kawałek porządnego sprzętu. Oferuje bardzo dobre osiągi i nie potrzebujemy wcale idealnych warunków do tego, aby zobaczyć. Nawet w miejscu, gdzie dotychczasowy sprzęt ma problemy ze stabilnością Internetu, router Netgera potrafi go ustabilizować, a nawet minimalnie przyśpieszyć.

Oczywiście nie jest to urządzenie idealne. Najbardziej boli brak możliwości ręcznego wyboru pasm LTE. Brak możliwości jednoczesnego ładowania akumulatora i korzystania z połączenia kablowego też jest nie do końca zrozumiały.

Koniec końców, Netgear Nighthawk M1 to kawałek naprawdę porządnego sprzętu. Jeśli tylko ktoś potrzebuje routera do zadań specjalnych i nie straszna mu czterocyfrowa cena to nie pozostaje nic innego jak ruszać do sklepu.

Ocena końcowa 9/10.

Wady:

  • wysoka cena,
  • brak możliwości ręcznego wyboru pasm,
  • podczas połączenia kablem nie można ładować akumulatora,
  • obudowa z czasem podatna na zarysowania,
  • grzeje się podczas użytkowania w ciasnej torbie.

Zalety:

  • ponadprzeciętne osiągi nawet na obszarach z niską jakością sieci,
  • agregacja wszystkich dostępnych w Polsce pasm LTE,
  • wydajny akumulator,
  • dobrze wyglądający, czytelny w każdych warunkach wyświetlacz,
  • dodatkowe ekrany sygnalizujące np. stan naładowania akumulatora,
  • ładowanie przez port USB typu C.