DAJ CYNK

OM System OM-1 - dowód na to, że warto zabrać aparat na wakacje (test)

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Testy sprzętu

Podsumowanie

Pisząc o OM System OM-1 opisywałem go z mojej perspektywy, zwracając uwagę na funkcje i parametry istotne z mojego punktu widzenia. Wydaje mi się, że jest to bardzo istotne, ponieważ ocena testowanego aparatu będzie radykalnie inna w zależności od tego, czego od niego oczekujemy. 

OM System OM-1 - test


Nowy korpus w ofercie przemalowanego Olympusa to fajny, uniwersalny sprzęt dla osób, które z aparatem podróżują i zależy im na wysokiej ergonomii oraz uniwersalności. Nie jest to maszyna dla osób oczekujących bezkompromisowej jakości obrazu oraz reporterów, którzy 90 procent swojego czasu spędzają w niedoświetlonych salach – czy to sportowych, czy weselnych. Tutaj lepszym wyborem okażą się aparaty pełnoklatkowe… tyle że to raczej oczywiste, prawda? Także pod kątem nagrywania wideo znajdziemy na rynku lepsze propozycje.

Uważam jednak, że OM System OM-1 nadal bez problemu znajdzie dla siebie niszę. Szybki autofokus w polączeniu z kompaktowymi rozmiarami sprawia, że to bardzo dobra propozycja dla fotografów przyrody. Szczególnie, jeśli dodamy do tego nową funkcję rozpoznawania zwierząt. Aparat bardzo dobrze sprawdza się również w fotografii produktowej, podróżniczej i reporterskiej. Sam bardzo go sobie cenię za świetną ergonomię oraz długi czas pracy na jednym ładowaniu.

OM System OM-1 - test

Tylko czy w tej niszy jest miejsce dla korpusu za 9990 zł? Szczególnie w czasach, kiedy znaczną część tego, co robi OM-1, można wycisnąć z dobrej klasy smartfona? Nie wiem i nie wydaje mi się, żeby to było dobre miejsce na wchodzenie w takie dyskusje. Wiem natomiast, że sam OM System OM-1 ze swojej torby fotograficznej bynajmniej bym nie wyrzucił i podejrzewam, że nie jestem w tym odosobniony. To bardzo udany sprzęt, któremu warto dać szansę.

 

Ocena końcowa: 8/10

Plusy:

  • Bardzo dobra jakość wykonania
  • Pancerna konstrukcja
  • Wodoszczelność (IP53)
  • Rewelacyjna ergonomia
  • Szybki i celny autofokus
  • Dedykowany tryb rozpoznawania zwierząt
  • Czytelne menu z opcją personalizacji
  • Skuteczna wbudowana stabilizacja obrazu
  • Długi czas pracy na jednym ładowaniu
  • Ładowanie przez USB-C
  • Wysoka jakość obrazu (jak na aparat z sensorem 4/3")

Minusy:

  • Jakość zdjęć w słabym oświetleniu nadal pozostawia sporo do życzenia
  • Możliwości w zakresie nagrywania wideo pozostają w tyle za konkurencją
  • Liczba opcji w menu nadal może przytłaczać
  • Stosunkowo wygórowana cena

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: własne