OnePlus 11 5G obsługuje łączność 5G. Posiada także miejsce na dwie karty nanoSIM oraz obsługę eSIM, a więc komplet funkcjonalności, których można oczekiwać w 2023 roku od smartfona tej klasy. Jakość połączenia w trakcie testów wypadała bardzo dobrze.
Dodatkowo telefon może pochwalić obsługą łączności Wi-Fi 6E (aczkolwiek póki co ze względu na brak sterowników wyłącznie na poziomie sprzętowym), Bluetooth 5.3 i NFC. Funkcja lokalizacji wykorzystuje natomiast standardy GPS (dwuzakresowy), GLONASS, Galileo (dwuzakresowy), Beidou i QZSS.
OnePlus 11 5G pracuje pod kontrolą Androida 13 z nakładką OxygenOS 13.0.
Dawno minęły czasy, kiedy autorski interfejs OnePlus wiernie trzymał się estetyki znanej z czystego Androida. W swoim obecnym wydaniu OxygenOS wygląda w zasadzie identycznie, jak nakładki pozostałych producentów spod szyldu BBK (Oppo, Realme). Nie uważam jednak, by był to minus.
Interfejs telefonu jest estetyczny, czytelny i bardzo funkcjonalny. Nawet mniej zaawansowani użytkownicy powinni się w nim bez problemu odnaleźć.
OnePlus nie faszeruje swoich telefonów dodatkowymi funkcjami, tak jak robią to niektórzy producenci, ale znajdziemy na pokładzie kilka praktycznych dodatków. Ot, chociażby wysuwany z boku ekranu pasek ze skrótami oraz dodatkowe gesty ułatwiające dzielenie ekranu i uruchamianie aplikacji w oknie.
Na duży plus należy odnotować niewielką liczbę aplikacji preinstalowanych przez producenta. W zasadzie poza podstawowym pakietem Google znajdziemy tu wyłącznie najpotrzebniejsze narzędzia. Co ważne, autorskie aplikacje OnePlus stoją na wysokim poziomie. Mogą się pochwalić estetycznym, intuicyjnym interfejsem oraz kompletem najważniejszych funkcji.
OnePlus 11 5G nie posiada gniazda jack. Ma natomiast przełomowe rzekomo głośniki stereo „Dual Reality”, inspirowane rzekomo rozwiązaniami z laptopów klasy premium.
Trzeba przyznać, że bohater testu faktycznie gra bardzo dobrze. Może nie tak, jak sugerowałyby to huczne hasła marketingowe, ale na pewno zasługuje pod tym względem na pochwałę. Dochodzący z głośników dźwięk jest głośny i bardzo klarowny. Telefon dobrze radzi sobie z budowaniem sceny oraz odwzorowaniem niskich tonów, które faktycznie są słyszalne.
Fizyka pozostaje jednak nieubłagana, w związku z czym cały czas słychać, że to tylko głośniki smartfona. Niższej średnicy brakuje wypełnienia ewidentnie brakuje wypełnienia, co skutkuje zimnym, sterylnym brzmieniem. W skrajnych przypadkach – tj. przy dużych głośnościach – wyższe partie potrafią się zrobić agresywne i nieprzyjemne. Generalnie dźwięk jest bardzo dobry, szczególnie pod kątem wideo oraz mobilnego grania.
Źródło zdjęć: własne
Źródło tekstu: własne