DAJ CYNK

Nie będziesz chciał ich wyjmować z uszu. Test OnePlus Buds Pro 2

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Testy sprzętu

OnePlus Buds Pro 2 - test


OnePlus Buds Pro 2 to słuchawki TWS z aktywną redukcją szumów. Jak wypadają na tle rywali? Sprawdzamy!

Podsumowanie | Ocena końcowa: 8/10

OnePlus Buds Pro 2 nie są słuchawkami idealnymi. Szczególnie aktywna redukcja szumów pozostawia sporo do życzenia, ustępując skutecznością konkurencji oraz negatywnie wpływając na brzmienie. Mimo to niewiele jest na rynku TWS-ów, które byłyby tak wygodne i mogły się pochwalić równie wysoką jakością odtwarzanego dźwięku. Mówiąc krótko, OnePlus Buds Pro 2 doskonale radzą sobie z tym, co w słuchawkach najważniejsze.

Zalety:

  • Prawdopodobnie najlepsza jakość dźwięku w swojej klasie
  • Wyjątkowo wygodne
  • Długi czas pracy na jednym ładowaniu
  • Estetyczny wygląd
  • Dobra izolacja pasywna
  • Obsługa ładowania bezprzewodowego
  • Dobra jakość wykonania
  • Obsługa kodeka wysokiej rozdzielczości (LHDC)
  • Możliwość połączenia z kilkoma urządzeniami jednocześnie

Wady:

  • Problematyczny system ANC generujący artefakty i negatywnie wpływający na brzmienie słuchawek
  • Etui słuchawek szybko się rysuje
  • Stosunkowo wysoka cena

OnePlus Buds Pro 2 - test

OnePlus Buds Pro 2 – jeszcze jedne słuchawki TWS

OnePlus Buds Pro 2 to nowe słuchawki TWS aspirujące do segmentu premium. Akcesorium zadebiutowało razem z OnePlusem 11 i obecnie można je znaleźć w sklepach za 889 zł.

OnePlus Buds Pro 2 - test

Co dostajemy za te pieniądze? W gruncie rzeczy niewiele, ale jest to, co najpotrzebniejsze. W pudełku poza samymi słuchawkami i etui ładującym znajdziemy dokumentację, przewód USB-C oraz zestaw wymiennych tipsów (łącznie trzy rozmiary: S,M i L).

Proste i estetyczne

Gdybym miał skwitować wygląd OnePlus Buds Pro 2 w dwóch słowach, powiedziałbym, że są niepozorne, ale eleganckie

OnePlus Buds Pro 2 - test


Mamy tu do czynienia z konstrukcją w stylu AirPods Pro. Same słuchawki mają kształt niewielkich, obłych łezek. To, co przykuwa uwagę, to przede wszystkim ich niewielki rozmiar oraz charakterystyczne wykończenie z matowymi kopułkami oraz połyskliwym, metalicznym trzpieniem. 

Poza tym nie doszukamy się tu żadnych zdobień. Mamy jedynie kilka elementów o charakterze funkcjonalnym, tj. piny ładowania po wewnętrznej oraz grille skrywające mikrofony po zewnętrznej.

OnePlus Buds Pro 2 - test

Tulejki mają eliptyczny kształt oraz posiadają filtry chroniące przed dostaniem się do komory przetwornika zanieczyszczeń. Dodatkową linię obrony przed brudem stanowią filtry w samych tipsach.

OnePlus Buds Pro 2 - test

Jakość wykonania słuchawek stoi na wysokim poziomie. Materiały są przyjemne w dotyku i sprawiają solidne wrażenie.

Etui jest prostokątne i delikatnie wyprofilowane. Dzięki względnie małym gabarytom bez problemu mieści się w małej kieszonce jeansów. Jeśli chodzi o zdobienia, znajdziemy tu wyłącznie logo marek OnePlus i Dynaudio oraz niewielką diodę, sygnalizującą stan połączenia oraz baterii. Z tyłu znalazło się złącze USB-C.

OnePlus Buds Pro 2 - test

Etui wykonano w całości z matowego tworzywa. Wygląda to elegancko, jednak źle znosi codzienne użytkowanie. Wykończenie obudowy błyskawicznie się rysuje i przeciera.

Po otwarciu (co ciekawe, etui otwiera się nietypowo, bo „na płasko”) można dostrzec miejsce na same słuchawki oraz przycisk parowania. Sam zawias robi bardzo dobre wrażenie. Pracuje gładko, bez zbędnych luzów i stabilnie utrzymuje się w pozycji otwartej.

Można o nich zapomnieć... ale nie o hałasie

Bez wątpienia jednym z największych atutów OnePlus Buds Pro 2 jest ich wygoda. Rzecz jasna ocena tego aspektu będzie mocno zindywidualizowana, generalnie jednak obły kształt i niewielkie rozmiary kopułek powinny gwarantować duży poziom "kompatybilności" z różnymi uszami. W moim przypadku mogę w nich bez zmęczenia siedzieć jednorazowo nawet przez kilka godzin. Nie uwierają i trzymają się pewnie, nawet podczas rozmowy lub lekkiej aktywności fizycznej.

Co równie istotne, słuchawki gwarantują bardzo dobrą jak na TWS-y pasywną izolację od dźwięków otoczenia.

OnePlus Buds Pro 2 - test


To bardzo ważne, bo tutejszy system ANC mnie bynajmniej nie zachwycił. Fakt, skutecznie wycina szumy o bardzo niskich częstotliwościach, ale w bardzo wąskim zakresie. Dźwięki, które się w nim nie mieszczą, docierają do naszych uszu zniekształcone, a czasem nawet wzmocnione. To ostatnie dotyczy np. szmerów, kiedy próbujemy nosić słuchawki pod kapturem lub czapką. 

Mówiąc krótko, tutejsze ANC nie jest może całkiem bezużyteczne, ale zostawia sporo do życzenia. Osobiście po prostu je wyłączyłem i przez większość czasu korzystałem ze słuchawek w trybie pasywnym.

Obsługa bez zarzutu

Słuchawki łączą się ze źródłem za pomocą technologii Bluetooth 5.3 LE. Sam proces parowania był wyjątkowo bez problemowy; tym bardziej, że urządzenie wykorzystuje funkcję Google Fast Pair. Co warto pochwalić, OnePlus Buds Pro 2 mają pełnego multipointa, tj. mogą być jednocześnie połączone z dwoma urządzeniami (np. z telefonem i laptopem).

OnePlus Buds Pro 2 - test

Obsługa słuchawek odbywa się niemal w całości za pomocą gestów ściskania lewej lub prawej słuchawki. Nie jest to może najbardziej intuicyjny sposób, ale ma swoje zalety – przede wszystkim niemal całkowicie eliminuje ryzyko przypadkowej aktywacji którejkolwiek z funkcji. Zresztą w przypadku OnePlus Buds Pro 2 rozwiązanie to okazuje się ogólnie bardzo wygodne, a gesty rozpoznawane są bardzo precyzyjnie. Minusem być jedynie fakt, że zamiast jedynym feedbackiem, jaki otrzymujemy, są krótkie „dżingle”, które same w sobie nic nie mówią. Jeśli chcemy wiedzieć, co oznaczają, musimy nauczyć się ich na pamięć.

Z poziomu telefonu mamy dostęp do dodatkowych funkcji. Przykładowo, znajdziemy tutaj narzędzie Audio ID, które pozwala na stworzenie zindywidualizowanego equalizera na podstawie profilu naszego słuchu. Nie ma tu jednak żadnych krytycznych ustawień, także jeśli nie chcemy, to wcale nie musimy tutaj zaglądać.

Brzmienie to bajka

Na całe szczęście bez OnePlus Buds Pro 2 doskonale grają bez żadnych specjalnych zabiegów. Powiem więcej, najlepsze efekty udało mi się uzyskać, kiedy korzystałem z nich przy domyślnych ustawieniach oraz z wyłączonym ANC i właśnie takiego scenariusza dotyczy większość poniższego opisu.

Na wstępie warto zaznaczyć, że słuchawki poza standardowym zestawem kodeków (SBC i AAC) obsługują także LHDC, czyli jeden z kodeków wysokiej rozdzielczości.

OnePlus Buds Pro 2 - test


Jak już wspomniałem, słuchawki mogą pochwalić się bardzo dobrą jakością odtwarzanego dźwięku. Powiem więcej: są to moim zdaniem prawdopodobnie najlepiej grające TWS-y w swojej kategorii.

Jeśli chodzi o charakter brzmienia, mamy tu do czynienia z graniem na planie V z mocnym naciskiem na niskie tony. I mówiąc „niskie” mam na myśli subbasy, a nie popularne w tego typu konstrukcjach midbasowe dudnienie. Żeby była jasność – to również tutaj znajdziemy, jednak generalnie jest ono utrzymywane pod kontrolą. Niskie tony ogólnie pozostają spójne z całością przekazu i choć mają tendencję do wybijania się na pierwszy plan, nie próbują robić z każdego utwory dyskotekowego „umcy-umcy”.

Średnica jest wycofana, szczególnie w swoim niższym zakresie. Wokalom zdarza się uciekać nieco na dalszy plan, jednak wybrzmiewają stosunkowo naturalnie, nawet jeśli brakuje im nieco niuansu. Mimo to jest lepiej niż dobrze – szczególnie na potrzeby szeroko pojętej muzyki popularnej.

Wysokie tony są bardzo szczegółowe – bardziej niż reszta pasma. Nie giną w przekazie, często wybijają się do przodu. Wybrzmiewają długo i są zróżnicowane. Zdarza się im wykazywać pewną tendencję do przeostrzania dźwięków w gorzej zrealizowanych realizacjach, jednak generalnie tendencja ta wydaje się być utrzymywana w ryzach.

Żeby jednak cieszyć się atrakcyjnym brzmieniem, trzeba przestrzegać jednej zasady: pod żadnym pozorem nie wolno włączać ANC. O ile inni producenci przyzwyczaili nas, że charakter dźwięku przy aktywnej i nieaktywnej redukcji szumów może być w zasadzie identyczny, o tyle OnePlus nadal ma z tym problem. Włączenie ANC skutkuje wycięciem większości średnicy. Dźwięk robi się przez to zimny, metaliczny i nieprzyjemny. Na pewno nie „niesłuchalny”, ale regres jest na tyle duży, że będzie słyszalny nawet dla niewprawnego ucha.

Wbudowany mikrofon jest i nie przeszkadza. Dość dobrze eliminuje szumy otoczenia, natomiast głos rejestrowany jest wyraźnie, choć nieco zbyt średnicowo. Nieco mocniej wyeksponowane wysokie tony z pewnością poprawiłyby klarowność przekazu.

Bateria daje radę

Producent chwali się długim czasem pracy na jednym ładowaniu. Według oficjalnej specyfikacji przy wyłączonym ANC zestaw ma wytrzymać 9 godzin nieprzerwanego słuchania muzyki oraz 39 godzin po uwzględnieniu etui ładującego. Po aktywacji ANC czas ten skraca się odpowiednio do 6 i 25 godzin. Z moich obserwacji dane podane przez producenta pokrywają się z rzeczywistością, a jeśli są zawyżone, to jedynie nieznacznie. 

OnePlus Buds Pro 2 - test

Do ładowania słuchawek można wykorzystać zarówno złącze USB-C, jak i ładowanie bezprzewodowe w standardzie Qi.

Podsumowując, OnePlus Buds Pro 2 to atrakcyjna propozycja, która broni się bardzo skutecznie na tle innych słuchawek ze swojego segmentu cenowego. Co prawda konkurenci często mogą pochwalić się lepszym ANC (co – bądźmy szczerzy – nie jest w tym przypadku trudne), ale za to testowany model z nawiązką nadrabia komfortem oraz wysoką jakością dźwięku.

Słuchawki do testu udostępniła firma OnePlus.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: własne