DAJ CYNK

OPPO Reno7 Lite 5G – i życie nabiera barw. Jakości – niekoniecznie

Anna Rymsza (Xyrcon)

Testy sprzętu

Ekran OPPO Reno7 5G LiteEkran i głośniki: nic szczególnego

OPPO Reno7 Lite 5G dostał płaski, dobrze pasujący do bryły ekran AMOLED. Jego przekątna to 6,43 cala, jest więc mnóstwo miejsce na rozrywkę. Rozdzielczość ekranu to 2400 × 1080 px, co daje 409 ppi.

Podoba mi się fakt, że nie ma tu parcia na wysokie odświeżanie ekranu, z którego niewiele aplikacji skorzysta. 60 Hz raczej wystarczy, by pograć i obejrzeć film, na płynność interfejsu Androida również nie mogę narzekać. Próbkowanie dotyku może odbywać się z maksymalną częstotliwością 180 Hz dla dwóch palców. Jest bez szaleństw wydajnościowych, ale pograć można.

Producent podaje, że jasność tego ekranu to 430 nitów typowo i do 600 nitów w trybie wysokiej jasności (obsługuje HDR). Na białej planszy zmierzyłam 394-432 nity, zależnie od miejsca. To prawie 10% różnicy – sporo. Odwzorowanie kolorów i paleta barw również nie stoją na najwyższym poziomie. Ekran może pracować w dwóch trybach i jest możliwość regulacji temperatury barw. Oto parametry na domyślnych ustawieniach:

  • kolory naturalne: gamut 97,4% sRGB, pokrycie 90,4% sRGB, średnia ΔE 0,83, maksymalna 10,79;
  • kolory olśniewające: gamut 104,8% DCI-P3, pokrycie 93,2 DCI-P3, średnia ΔE 1,15, maksymalna 13,62.

Nie jest to więc ekran, za który dam sobie zrobić krzywdę. Nie jest też szczególnie zły. Patrzenie nań nie sprawia dyskomfortu, a to już dużo.

W sprawie dźwięku na pierwszy front wysuwa się obecność gniazdka na słuchawki (których nie ma w zestawie) – detal coraz rzadszy. Poza tym OPPO zadbało o niezłą jakość dźwięku na słuchawkach, łącznie z kodekiem LDAC, obsługiwanym przez świetne słuchawki Sony. Rozmawianie przez OPPO Reno7 Lite 5G jest przyjemniejsze, gdy trzymam telefon przy uchu – mam wrażenie, że „górny” głośnik jest milszy w obyciu od  „dolnego”.

W części poświęconej fotografii pokazałam, że nagrywanie dźwięku na filmach kręconych OPPO Reno7 Lite 5G wychodzi fatalnie. Nie polecam też tego telefonu jako dyktafon. A jednak moi rozmówcy nie narzekali na jakość dźwięku od mojej strony. Podobno brzmię trochę inaczej niż zwykle, ale nie na tyle, żeby rozmowa była uciążliwa.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Własne

Źródło tekstu: Własne