DAJ CYNK

PocketBook InkPad X - "tylko" czytnik, a ile emocji!

Jakub Szczęsny

Testy sprzętu

InkPad X

Nigdy nie byłem szczególnie zainteresowany czytnikami. Okazało się jednak, że otrzymałem propozycję przeprowadzenia testu takiego urządzenia. Jeżeli czytam książki, to jedynie w "papierowej" formie. PocketBook InkPad X spowodował jednak, że zainteresowałem się światem czytników i... udowodnił mi, że wcale nie są to "nudne urządzenia do czytania". 

Na wstępie trzeba zaznaczyć, że PocketBook InkPad X nie jest "zwykłym" czytnikiem. Na rynku przede wszystkim pierwsze skrzypce grają konstrukcje 6-7 calowe, a w przypadku opisywanego sprzętu mamy do czynienia z przekątną ekranu e-ink wynoszącą ponad 10 cali. W trakcie pierwszego zapoznania z czytnikiem, obawiałem się, że ze względu na smukłość urządzenia w połączeniu z jego rozmiarami spowodują, że całość będzie się wyginać lub skrzypieć. Nic bardziej mylnego - konstrukcja jest niezwykle zwarta i nie powoduje nieprzyjemnych wrażeń w trakcie korzystania z czytnika. 

W pudełku z urządzeniem znajdziemy przewód USB-C, adapter dla gniazda jack 3,5 mm oraz instrukcję obsługi. Nic więcej nie potrzeba. Obecność przejściówki jack 3,5 mm mogłaby sugerować istnienie głośników w czytniku - tego się jednak nie spodziewajcie. Urządzenie umożliwia słuchanie muzyki, ale jedynie przez słuchawki. Głośników w tym sprzęcie nie uświadczycie. 

PocketBook InkPad X jest wykonany naprawdę dobrze

Mnóstwo tutaj tworzywa, ale jest to przyjemne w dotyku tworzywo - bynajmniej nie "tani plastik". Gdybym kupił samochód wykończony gdzieniegdzie w taki sposób, najpewniej bym się nie obraził. Obudowę spaja ramka wykonana z metalu - nie dość, że nieźle wygląda, to w dodatku nadaje sztywności konstrukcji. Za to należy się spory plus. Tył nie bardzo mi się spodobał - pionowe "żeberka" wyglądają całkiem nieźle, ale bardzo się "palcują". Po dłuższych sesjach z czytnikiem należy spodziewać się brzydkich odcisków palców na tylnej części obudowy. Ale, wystarczy przetrzeć ją ściereczką, by wszystko wróciło do normy. 

W tym urządzeniu zdecydowanie przewodzi "front" - na pierwszym planie znajduje się wyświetlacz e-ink o przekątnej 10,3 cala. Pod nim znajdziemy 4 przyciski nawigacyjne, które... cóż. Nie odpowiadał mi ich skok, same przyciski sprawiają wrażenie "tanich", a poza tym są bardzo "cienkie". Producent nie zdecydował się również na ich podświetlenie - szkoda, bo byłby to spory atut tego urządzenia. Dolną krawędź urządzenia zajmuje port USB-C służący do ładowania oraz komunikowania się z komputerem. Obok znalazło się miejsce dla diody, która informuje o aktualnym stanie portu. 

PocketBook InkPad X - specyfikacja

 

Rodzaj ekranu E Ink Carta™ Mobius
Rozdzielczość ekranu 1404 × 1872
Rozmiar ekranu 10.3'' (26.12 cm)
DPI 227
Odcienie szarości 16
Wyświetlacz Pojemnościowy, wielodotykowy
Przednie podświetlenie + (SMARTlight)
Procesor Dual Core (2×1 GHz)
RAM 1 GB
Wbudowana pamięć 32 GB
Akumulator litowo-jonowy polimerowy, 2000 mAh
G-sensor +
Czujnik zamknięcia okładki +
Wi-Fi +
Bluetooth +
USB USB typu C (USB 2.0)
System operacyjny Linux 3.10.65
Obsługiwane formaty e-booków (bez konwersji) ACSM, CBR, CBZ, CHM, DJVU, DOC, DOCX, EPUB, EPUB(DRM), FB2, FB2.ZIP, HTM, HTML, MOBI, PDF, PDF (DRM), PRC, RTF, TXT
Obsługiwane formaty obrazów JPEG, BMP, PNG, TIFF
Obsługiwane formaty dźwięków MP3, OGG (poprzez adapter dostępny w zestawie lub Bluetooth)
Obsługiwane formaty audiobooków MP3, M4B (poprzez adapter dostępny w zestawie lub Bluetooth)
Konwersja tekstu na mowę (Text-to-Speech) Angielski, (darmowa dostępność 15 innych opcji językowych na www.pocketbook.pl)
Słowniki ABBYY Lingvo® (24 opcje językowe), angielsko-niemiecki, Webster's Dictionary 1913
Usługi internetowe ReadRate, Dropbox, Send-to-PocketBook
Aplikacje odtwarzacz audiobooków, odtwarzacz audio i muzyki, przeglądarka Internetu, czytnik kanałów RSS, kalkulator, zegar, kalendarz, słowniki, gry: szachy, pasjans, Sudoku, Scribble, przeglądarka zdjęć
Wymiary 249.2 х 173.4 х 7.7-4.5 mm
Waga 300 g
Kolory Metaliczny szary
W zestawie Czytnik, kabel USB C, audio-adapter USB C, instrukcja, gwarancja, opakowanie

 

 

Warto jednak pamiętać, że specyfikacja techniczna nie mówi wszystkiego o sprzęcie. Wiele zależy od komfortu korzystania z czytnika, dodatkowych funkcji oraz drobnych niuansów. Już teraz mogę Wam powiedzieć, że PocketBook InkPad X pozytywnie mnie zaskoczył - producent postarał się o to, by czytanie książek odbywało się w możliwie jak najbardziej komfortowych warunkach.  

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News