Test Realme 6 Pro – świetny smartfon, wart swojej ceny

Dane techniczne:

• Obudowa o wymiarach 163,8 x 75,8 x 8,9 mm, masa 202 gramy,
• Wyświetlacz IPS o przekątnej 6,6 cala i rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli, Gorilla Glass 5, częstotliwość odświeżania 90 Hz,
• Ośmiordzeniowy układ Snapdragon 720G, grafika Adreno 618,
• 8 GB pamięci RAM, 128 GB pamięci wbudowanej (110 GB dostępne dla użytkownika),
• Poczwórny aparat tylny: 64 Mpix (f/1.8), ultraszerokokątny 8 Mpix (f/2.3), teleobiektyw 8 Mpix (f/2.5) z podwójnym zoomem optycznym, obiektyw makro 2 Mpix (f/2.4), lampa LED,
• Podwójny aparat przedni: 16 Mpix (f/2.0), ultraszerokokątny 8 Mpix (f/2.2),
• Łączność LTE, Wi-Fi „ac”, Bluetooth 5.0, NFC, port USB typu C, GPS z GLONASS,
• Czytnik linii papilarnych zintegrowany z przyciskiem zasilania,
• Android 10, interfejs Realme v1.0,
• Akumulator litowo-polimerowy o pojemności 4300 mAh,
• cena: 1599 zł.

Zawartość opakowania

Testowany smartfon został zapakowany w żółte, rzucające się w oczy kartonowe pudełko, będące znakiem rozpoznawczym urządzeń tej marki. Wewnątrz niego, oprócz samego smartfonu znajdziemy także ładowarkę sieciową o mocy 30W, kabel USB-C, narzędzie służące do wysuwania tacki na karty SIM oraz etui ochronne. W przypadku tego ostatniego dostrzegam dwa istotne problemy. Po pierwsze utrudnia nieco dostęp do czytnika linii papilarnych, po drugie zaś zakrywa jedną z najbardziej efektownych cech urządzenia – rewelacyjne wykończenie tylnej części obudowy. 

Wygląd i wykonanie

Na pleckach Realme 6 Pro doświadczymy niezwykle ciekawego efektu odbicia światła, układającego się w kształt zbliżony do pioruna, co moim zdaniem prezentuje się fenomenalnie. Samo urządzenie po wzięciu do ręki zaskakuje nieco swoją masą, która przekracza 200 g i sprawia wrażenie ociężałego, co dodatkowo potęguje grubość wynosząca niemal 9 mm. Nie mogę natomiast przyczepić się do jakości wykonania, która stoi na bardzo wysokim poziomie. Nie podoba mi się wystający moduł aparatu, powodujący, że smartfon na płaskiej powierzchni  nie leży stabilnie, jednak dołączone do zestawu etui rozwiązuje ten problem. W dostępnych materiałach dotyczących urządzenia nie znalazłem niestety informacji o spełnianiu jakichkolwiek norm wodoszczelności.

Front urządzenia w 85% wypełnia ekran otoczony stosunkowo wąskimi ramkami. W jego lewym górnym rogu znajdziemy owalny otwór, wewnątrz którego umieszczono dwa obiektywy przedniego aparatu. Warto także dodać, że wyświetlacz został fabrycznie zabezpieczony dodatkową folią ochronną, za co producentowi należy się plus. Dolna krawędź to miejsce dla pojedynczego głośnika multimediów, złącza Jack 3,5 mm, mikrofonu oraz złącza USB-C. Na górnej krawędzi umieszczony został dodatkowy mikrofon. Lewa krawędź została zagospodarowana jako miejsce dla slotu na karty SIM oraz przycisków głośności, natomiast na prawej umieszczono tylko przycisk zasilania ze zintegrowanym skanerem odcisków palców.

Wyświetlacz

Realme 6 Pro został wyposażony w ekran wykonany w technologii IPS o przekątnej 6,6 cala i rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli. Daje to zagęszczenie pikseli na poziomie 405 ppi, dzięki czemu nie ma mowy o poszarpanych krawędziach czy widocznych gołym okiem pojedynczych pikselach. Jakość prezentowanych treści stoi na wysokim poziomie. Ekran wypada bardzo dobrze pod względem kontrastu, odwzorowania barw oraz kątów widzenia. Jasność maksymalna jest mocno przeciętna, co sprawia, że korzystanie z urządzenia w pełnym słońcu nie należy do najprzyjemniejszych i niestety pod tym względem Realme 6 Pro nieco odstaje od konkurencji.

Jednak najważniejszą informacją dotyczącą ekranu w testowanym urządzeniu jest częstotliwość odświeżania wynosząca 90 Hz. Korzyści płynące z tej różnicy są widoczne gołym okiem – wszelkie animacje i przejścia sprawiają wrażenie bardziej płynnych, co pozytywnie wpływa na odczucia związane z korzystaniem z smartfonu. Pozostaje tylko cieszyć się z faktu, że ekrany o zwiększonej częstotliwości odświeżania powoli trafiają do coraz tańszych urządzeń dostępnych na rynku.

W ustawieniach ekranu znajdziemy funkcje sterowania poziomem jasności, temperaturą barwową i kontrastem, dostępny jest także tryb czytania ograniczający emisję światła niebieskiego. Możliwe jest także zarządzanie częstotliwością odświeżania (wyższa częstotliwość zużywa więcej energii). Znajdziemy tu także funkcję „Efekt wizualny OSIE”, która odpowiada za… nic. Podczas testów nie udało mi się bowiem zauważyć istotnej różnicy w zależności od jej stanu.

Interfejs

Testowany smartfon działa pod kontrolą systemu Android 10 z autorskim interfejsem RealmeUI w wersji 1.0. Nakładka systemowa nie wprowadza innowacyjnych zmian względem „czystego” Androida. Mamy tu do wyboru dwa tryby wyświetlania zainstalowanych aplikacji: szufladę oraz prezentację ikon aplikacji na kolejnych pulpitach. Dostępny jest także tryb prosty, przydatny chociażby dla osób starszych czy mających problemy ze wzrokiem. Możemy dostosować także wielkość siatki ikon, a także dodać pasek wyszukiwania poniżej ikon najczęściej wykorzystywanych aplikacji. Z poziomu ekranu głównego mamy też dostęp do wygodnej wyszukiwarki poprzez gest przeciągnięcia w dół. Warto wspomnieć jeszcze o module podwójnego aparatu, który pomimo tego, że zajmuje część miejsca na pasku stanu, to nie wpływa negatywnie na jego funkcjonalność – miejsca jest wystarczająco, by zmieściły się wszystkie ikony powiadomień.

W ustawieniach systemowych znajdziemy przydatne funkcje, jak chociażby przestrzeń gier, możliwość klonowania aplikacji czy inteligentny pasek boczny prezentowany na stałe przy krawędzi ekranu, umożliwiający dostęp do najczęściej wykorzystywanych funkcji i aplikacji. Możemy także skorzystać z wygodnych gestów na wyłączonym ekranie (np. rysując symbol „V” uruchomiona zostanie latarka) oraz wybudzić urządzenie podwójnym stuknięciem w ekran. Jeśli chodzi o dostępne zabezpieczenia, w testowanym Realme 6 Pro znajdziemy zarówno czytnik linii papilarnych jak i funkcję rozpoznawania twarzy Obie metody działają szybko i prawidłowo, choć jak wspominałem wcześniej, etui dołączone do zestawu ogranicza dostęp palca do czytnika, co czasami podczas testów skutkowało błędem rozpoznania palca (bez etui problem ten nie występował wcale).

Łączność

Pod względem dostępnych standardów łączności, Realme 6 Pro oferuje komplet najczęściej używanych technologii. Znajdziemy tu LTE kategorii 13, dwuzakresowe Wi-Fi w standardzie „ac”, Bluetooth v5.0, GPS z wsparciem Glonass, a także NFC. Podczas testów urządzenie nie sprawiało pod tym względem żadnych problemów. Jakość połączeń stała na wysokim poziomie, nie odnotowałem trudności z zasięgiem sieci komórkowej. Z kartą SIM z sieci Play prawidłowo udało się także skorzystać z funkcji Wi-Fi Calling oraz VoLTE. Smartfon prawidłowo współpracował z sieciami bezprzewodowymi oraz urządzeniami podłączonymi przez Bluetooth oraz sprawdził się jako karta płatnicza.

Multimedia

W Realme 6 Pro znalazło się miejsce dla coraz częściej pomijanego złącza Jack 3,5 mm. W zestawie nie znajdziemy jednak żadnych słuchawek. Urządzenie zostało wyposażone w pojedynczy głośnik multimediów, który zapewnia wystarczającą głośność i jakość dźwięku. W ustawieniach dźwięku, oprócz standardowych opcji dostępna jest funkcja Dolby Atmos. Do obsługi multimediów służą aplikacje Muzyka oraz Zdjęcia, zapewniające podstawową funkcjonalność. Dzięki obecności złącza Jack 3,5 mm na pokładzie znajdziemy także Radio FM.

Aparat fotograficzny

W testowanym urządzeniu znajdziemy łącznie aż 6 obiektywów, ważniejsza jednak od ilości jest jakość, a pod tym względem Realme 6 Pro staje na wysokości zadania (z jednym wyjątkiem). Zanim jednak przejdę do efektów pracy aparatu, kilka zdań na temat aplikacji do jego obsługi. Aplikacja fotograficzna w wykonaniu Realme nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle konkurencji. W górnej części dostępne są często wykorzystywane opcje, jak HDR czy dioda doświetlająca. W dolnej części do dyspozycji mamy tryby fotograficzne, pomiędzy którymi możemy łatwo przechodzić za pomocą gestów. Do dyspozycji użytkownika jest oczywiście sztuczna inteligencja, której zadaniem jest rozpoznawanie typu fotografowanej sceny i dostosowanie do niej parametrów. Znajdziemy także tryb profesjonalny z możliwością ręcznego ustawienia balansu bieli, ISO oraz czasu naświetlania (max 32 sekundy).

Zdjęcia wykonane Realme 6 Pro charakteryzują się wysokim poziomem szczegółowości oraz naturalnym odwzorowaniem kolorów. Autofocus działa szybko i celnie. Dobre są też efekty działania sztucznej inteligencji, które są naturalne i subtelne. Bardzo pozytywnie wypadły także obiektywy ultraszerokokątny i teleobiektyw. W obu przypadkach jakość zdjęć pozytywnie zaskakuje.

Dodatkowo w przypadku obiektywu ultra szerokokątnego udało się uniknąć efektu rozmytego obrazu w rogach kadru. Niestety w przypadku obiektywu makro nie jest już tak kolorowo. Mam wrażenie, że został on dołożony nieco na siłę, gdyż zdjęcia nim wykonane nie nadają się do pokazywania ich komukolwiek. Obiektyw ten ma stałą ostrość ustawioną na około 4 cm, jednak pomimo licznych prób nie byłem w stanie wykonać choćby jednego udanego zdjęcia.

Realme 6 Pro potrafi nagrywać wideo w maksymalnej rozdzielczości 4K przy 30 klatkach na sekundę. Jakość filmów stoi na przyzwoitym poziomie, zarówno jeśli chodzi o ostrość jak i dźwięk. Podwójny przedni aparat także nie rozczarowuje, zdjęcia wykonane każdym z obiektywów nadają się idealnie do umieszczenia w mediach społecznościowych.

Wydajność i zasilanie

Sercem urządzenia jest ośmiordzeniowy chipset Qualcomm Snapdragon 720G, wspierany w testowanej wersji przez 8 GB pamięci RAM oraz układ graficzny Adreno 618. Urządzenie zostało wyposażone w 128 GB pamięci wewnętrznej (dla użytkownika dostępne 110 GB), możliwe jest także jej rozbudowanie poprzez zastosowanie kart pamięci. Co ważne, poprzez zastosowanie osobnych slotów na dwie karty SIM oraz kartę pamięci, nie musimy dokonywać wyboru, która funkcja jest nam bardziej potrzebna. Smartfon podczas testów spisywał się zgodnie z oczekiwaniami. Wydajność typowa dla średniopółkowego urządzenia w 2020 roku oznacza brak jakichkolwiek problemów czy opóźnień w działaniu. W połączeniu z wyświetlaczem o zwiększonej częstotliwości odświeżania Realme 6 Pro sprawia nawet wrażenie jeszcze szybszego. Żadnego wrażenia na urządzeniu nie robią liczne aplikacje działające w tle czy nawet wymagające gry. Podczas dużego obciążenia tylna część obudowy potrafi się nieco nagrzać, jednak nie do tego stopnia, by było to niekomfortowe dla użytkownika.

*) Wyniki z AnTuTu V7
**) Wyniki z Geekbench 5

Realme 6 Pro został wyposażony w akumulator litowo-jonowy o pojemności 4300 mAh. Z pomocą dołączonej do zestawu ładowarki o mocy 30 W pełny cykl ładowania trwa około godzinę, co uważam za bardzo dobry wynik, tym bardziej, że już po pół godziny ładowania, wskaźnik akumulatora pokazuje ponad 60%. Podczas standardowego korzystania z urządzenia bez problemu udawało mi się osiągnąć czas pracy na poziomie przekraczającym 6 godzin SOT, co finalnie oznacza 1,5 w porywach do dwóch dni pracy przed koniecznością ponownego ładowania.

Za wsparcie w zarządzaniu wydajnością urządzenia odpowiada aplikacja Menadżer Telefonu, z poziomu której możliwe jest np. czyszczenie pamięci urządzenia z niepotrzebnych plików, skanowanie antywirusowe oraz zarządzanie prywatnością. W ustawieniach baterii znajdziemy ponadto rozbudowane opcje dotyczące zużycia energii. Warto wspomnieć chociażby o możliwości usypiania aplikacji działających w tle, trybie wysokiej wydajności oraz zmniejszenia zużycia energii w nocy.

Podsumowanie

Realme 6 Pro to smartfon, nad którego oceną bardzo długo się zastanawiałem. Już w pierwszych chwilach po jego otrzymaniu byłem pod wrażeniem rzeczy takich jak przemyślana stylistyka opakowania (wbrew pozorom takie detale także wpływają na odbiór produktu przez konsumenta), fantastyczny design tylnej części obudowy oraz jedna z kluczowych zalet – ekran 90 Hz. Paradoksalnie jednak nieco zaszkodziło to urządzeniu w dalszym rozrachunku, ponieważ później nie czekało na mnie już nic, co spowodowałoby efekt „wow”. Nie zmienia to faktu, że Realme 6 Pro to świetny smartfon warty swojej ceny, którą uważam za uczciwą.

Podchodząc pragmatycznie do tematu, należy zatem uznać, że smartfon ten ma wszystko to, czego potrzebuje typowy zjadacz chleba. Dlatego też obiektywnie rzecz biorąc mogę go z czystym sumieniem polecić każdemu, kto poszukuje przemyślanego, atrakcyjnego stylistycznie i wydajnego smartfonu. Mi osobiście zabrakło jednak tej przysłowiowej „wisienki na torcie”, która sprawiłaby, że zatęsknię za tym urządzeniem niedługo po jego odesłaniu… f – g

Ocena końcowa: 7,5/10

Wady:

• Niska jasność maksymalna ekranu,
• Słaby obiektyw makro,
• Wystający moduł aparatu,
• Brak certyfikowanej wodoszczelności,
• Spora masa urządzenia,

Zalety:

• Częstotliwość odświeżania ekranu 90 Hz,
• Wydajność i płynność działania,
• Szybkie ładowanie (100% w około 1h),
• Wydajny akumulator,
• Unikalny design tylnej części obudowy,
• Obecność złącza Jack 3,5 mm.

Galeria zdjęć telefonu