Realme 7 5G pracuje pod kontrolą systemu Android 10 Realme UI. Ekran główny jest tu domyślnie podzielony na pulpity i szufladę z wszystkimi aplikacjami, ale tę ostatnią możemy wyłączyć. Do wyboru jest też tryb prosty, w którym wszystko jest większe. Skróty umieszczone na pulpicie można łączyć w folderze, natomiast na lewo od pulpitów znajdziemy ekran Google z najważniejszymi wiadomościami z kraju i ze świata.
Interfejs systemowy testowanego smartfonu da się zmodyfikować w sposób typowy dla smartfonów z Androidem. Zmienić można między innymi tapetę, układ i styl ikon czy wielkość czcionek i innych elementów interfejsu. Możemy również zmienić ekranowe przyciski nawigacyjne na gesty.
Podobnie, jak w przypadku innych smartfonów z serii Realme 7, wśród aplikacji dominują te, które Google domyślnie dołącza do Androida. Dotyczy to między innymi aplikacji służących do korzystania z podstawowych funkcji telefonicznych smartfonu oraz klientów usług giganta z Mountain View. Realme daje za to własne aplikacje multimedialne, takie jak Zdjęcia (nie mylić ze Zdjęciami Google), Muzyka czy Filmy.
Wśród innych narzędzi, zainstalowanych fabrycznie, znajdziemy między innymi pakiet WPS Office oraz aplikację Facebook. Jest też Menedżer telefonu, za pomocą którego możemy dokonać optymalizacji systemu, czy też zadbać o ochronę płatności telefonem lub sprawdzić stan różnych elementów smartfonu. Nie za bardzo rozumiem, po co są tu dwie aplikacje do zarządzania plikami: Menedżer Plików (Realme) i Pliki (Google) – żadnej z nich nie można odinstalować, ani nawet wyłączyć.
Interfejs systemowy w Realme 7 5G, podobnie jak interfejs testowanego przeze mnie jakiś czas temu modelu Realme 7 Pro, to w dużym stopniu czysty Android, schludny i prosty w obsłudze, do którego producent dodał kilka własnych aplikacji.
Realme 7 5G to jeden z najtańszych na polskim rynku smartfonów, które umożliwiają korzystanie z sieci 5G. Mieszkając w Szczecinie, mogłem bez żadnych problemów korzystać z 5G Plusa w pasmie 2600 MHz, nawet w domu, choć mieszkam na skraju zasięgu. Jednak. Kilkaset metrów od domu mogłem z sieci najnowszej generacji korzystać z prędkościami dochodzącymi nawet do 400 Mb/s. Jest tu oczywiście również LTE, również dobrze łapiące zasięg, stabilne Wi-Fi ac oraz wsparcie dla takich technologii, jak VoLTE i VoWiFi – z obu mogłem korzystać w sieci Orange (karta SIM nju mobile), natomiast z VoLTE mogłem również w ostatnich dniach korzystać w Plusie.
Smartfon podczas testów zapewniał dobrą jakość połączeń głosowych, zarówno przy korzystaniu z telefonu w sposób tradycyjny (ze słuchawką przy uchu), jak i w trybie głośnomówiącym lub po podłączeniu do urządzenia słuchawek (przewodowych lub bezprzewodowych). Było odpowiednio głośno, a głosu rozmówcy nie zniekształcały żadne zakłócenia.
Smartfon ma też Bluetooth, za pomocą którego z powodzeniem podłączałem słuchawki bezprzewodowe oraz przesyłałem pliki do innego smartfonu lub laptopa, a także odbiornik satelitarnych systemów nawigacyjnych. Te ostatnie szybko fiksowały położenie smartfonu, nie myląc się o więcej niż kilka metrów. Realme 7 5G został wyposażony również w cyfrowy kompas, który może się przydać na nieznanym terenie, szczególnie gdy stracimy zasięg GPS.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak
