Realme 8 Pro został wyposażony w akumulator o pojemności 4500 mAh. Nieźle, nawet jeśli w dzisiejszych czasach wartość taka nie jest już szczególnie imponująca. I rzeczywiście patrząc na wyniki naszego autorskiego testu, w którym smartfon wytrzymał 340 minut, można mieć pewne obawy co do realnego czasu pracy na jednym ładowaniu. Na całe szczęście w praktyce telefon spisuje się o wiele lepiej. Podczas codziennego używania telefon z powodzeniem wytrzymywał 1,5-2 dni ciągłej pracy przy SoT sięgającym 7-8 godzin.
Niewątpliwym atutem urządzenia jest obsługa szybkiego ładowania o mocy 50 W. Co więcej, odpowiednią ładowarkę znajdziemy już w zestawie. Dzięki temu na naładowanie urządzenia od 0 do 100 procent powinno wystarczyć nieco ponad pół godziny.
Czy Realme 8 Pro jest wart uwagi? Jak najbardziej! Czy ma szansę na tytuł najlepszego smartfona do 1500 zł? Moim zdaniem tak. Choć nowy telefon Realme nie jest wolny od wszelkiej maści kompromisów, ma wystarczająco dużo do zaoferowania, by rzucić wyzwanie dotychczasowym liderom tego segmentu.
Jego najmocniejszym atutem jest bez wątpienia aparat 108 MP. Telefon robi fantastyczne zdjęcia, szczególnie jak na tę półkę cenową. Nie oznacza to jednak, że jest to jedyny powód, dla którego warto się nim zainteresować, bo także w innych kluczowych aspektach mogę na jego temat napisać dużo dobrego. W końcu dostajemy także świetny wyświetlacz AMOLED, jedną z bardziej atrakcyjnych nakładek systemowych na rynku czy ładowarkę o mocy aż 50 W.
Ale wspomniałem też o kompromisach i rzeczywiście niektóre z nich potrafią być mocno irytujące. Chociażby obudowa, która raz, że jest wykonana z przeciętnej jakości plastiku, to na dodatek „przyozdobiona” niepotrzebnym, kiczowatym napisem. Zabrakło także łączności 5G, a zastosowany model LTE również nie zachwyca swoimi osiągami. Kilka rzeczy mogło być więc rozwiązanych lepiej, ale nie ma tu nic, co jakoś szczególnie dawałoby się we znaki podczas codziennego używania.
Myślę, że na tym etapie jest to dość oczywiste, ale Realme 8 Pro dostaje z mojej strony pełną rekomendację. To naprawdę dopracowany smartfon, przy którym mamy poczucie dobrze wydanej każdej złotówki. Docenią go szczególnie mobilni fotografowie, którzy w cenie 1200-1300 zł nie znajdą aktualnie nic lepszego.
Plusy:
Minusy:
Źródło zdjęć: własne
Źródło tekstu: własne