DAJ CYNK

Realme Narzo 30A: smartfon za mniej niż 500 zł. Czy warto?

Mieszko Zagańczyk

Testy sprzętu

Realme Narzo 30A

Aparat

Główny moduł fotograficzny łączy dwa aparaty: podstawowy 13 Mpix (f/2,2, piksele 1,12 µm) oraz czarno-biały czujnik głębi 2 Mpix (f/2,4). Na wyspie są jeszcze dwa elementy: lampa LED oraz coś, co wygląda jak kolejny obiektyw, ale jest tylko pustym, zaślepionym kółkiem z napisem AI

Specyfikacja aparatu nie budzi entuzjazmu, za to więcej nadziei daje jego oprogramowanie. Nie ma tu przesadnie wielu opcji, ale jest kilka dodatków, pozwalających na zabawę formą. W głównym oknie znajduje się przełącznik zoomu (2x i 4x), tryb upiększania, HDR oraz wzmocnienie chromatyczne, a także filtry. Inne zakładki pozwalają skorzystać z trybu nocnego, portretowego, profesjonalnego (5 parametrów obrazu) i panoramy. Natomiast w ustawieniach aparatu znajdują się tylko podstawowe opcje jak siatka obraz czy zdjęcie po dotknięciu.


Niestety, jakość zdjęć jest poniżej przeciętnej. Nawet w jasny dzień pojawiają się problemy ze złapaniem ostrości, co może być efektem przeciętnej wydajności. Migawka często działa z lekkim opóźnieniem, więc zbyt szybkie przesunięcie aparatu po naciśnięciu przycisku powoduje rozmycie, a nawet przypadkowe kadry po opuszczeniu telefonu. Widać też, że oprogramowanie stara się kompensować ciemna optykę, przez co niektóre kadry są nadmiernie rozjaśnione.

Im ciemniej, tym gorzej, spada ostrość i pojawiają się szumy. W słabym świetle drzewa zlewają się w jednolite plamy zieleni, giną też detale w ciemniejszych częściach kadrów. Na zdjęcia nocne trudno liczyć, nawet w specjalnym trybie. Sceneria jest co prawda mocno rozjaśniana, a kolory wyraźnie podbijane, ale brakuje szczegółów, zdjęcia są nieostre. Wykonanie w miarę przyzwoitego zdjęcia niezależnie od trybu wymaga kilku powtórek. Nie ma się co rozwodzić – aparat w Narzo 30A jest marny.

Kamera

Kręcenie wideo również wiąże się z rozczarowaniem. Brak stabilizacji (nie widać nawet cyfrowej) powoduje, że kadr drga, nawet gdy nagrywa się filmy stojąc. I nawet w środku dnia, ale w zacienionym miejscu, pojawiają się problemy z ostrością.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne