DAJ CYNK

Realme Watch S - tani inteligentny zegarek ze świetną baterią

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Realme Watch S w pudełku


Wygląd zewnętrzny i ergonomia

Realme Watch Sto nowocześnie wyglądający zegarek z okrągłym wyświetlaczem przykrytym odpornym na zarysowania szkłem Corning Gorilla Glass 3. Na prawym boku aluminiowej obudowie znajdują się dwa okrągłe przyciski: zasilania na górze (służy także do wyświetlenia listy aplikacji) oraz przycisk skrótu na dole, pod którym kryje się aplikacja służąca do rejestrowania naszej aktywności sportowej.

Realme Watch S godzina

Realme Watch S prawy bok

Na spodzie obudowy zostały umieszczone dwa metalowe styki do ładowania wbudowanej w urządzenie baterii, a także czujnik tętna oraz czujnik poziomu wysycenia krwi tlenem.

Realme Watch S tył

Częścią testowanego zegarka jest silikonowy pasek o rozmiarze 22 mm, który możemy wymienić na dowolny inny o tym samym rozmiarze.

Realme Watch S nie tylko świetnie wygląda, ale także dobrze leży na ręce, co zawdzięcza między innymi niskiej masie. To oczywiście pod warunkiem, że właściwie zapniemy pasek, tak aby nie opinał naszego nadgarstka zbyt mocno ani zbyt słabo.

Realme Watch S pasek

Wyświetlacz i jakość obrazu

Zegarek marki Realme został wyposażony w 1,3-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 360 x 360 pikseli. Daje to zagęszczenie punktów na poziomie 278 ppi, dzięki czemu obraz na ekranie jest ostry i nie ma w widoczny sposób poszarpanych krawędzi. Biorąc pod uwagę cenę urządzenia, jakość wyświetlanego obrazu jest bardzo dobra, a deklarowana przez producenta jasność maksymalna na poziomie 600 nitów sprawia, że nie powinniśmy mieć problemów z odczytaniem zawartości ekranu.

Realme Watch S na ręce


Watch S ma automatyczną regulację jasności wyświetlacza (domyślnie włączona) oraz pięciostopniową ręczną. Ta pierwsza podczas testów działała bardzo dobrze, dzięki czemu ani razu nie zdarzyła mi się sytuacja, bym musiał ręcznie rozjaśniać lub przyciemniać obraz na ekranie.

Realme Watch S przed pudełkiem

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak