DAJ CYNK

Hulajnoga do zadań specjalnych - Red Bull Racing Ten Turbo (Test)

Patryk Łobaza (BlackPrism)

Testy sprzętu


Red Bull wypuścił na rynek swoją nową hulajnogę, która może podpić ulice w Polsce. Na papierze wygląda wszystko obiecująco. Jednak jak Red Bull Racing Ten Turbo sprawuje się w rzeczywistości?

Jeszcze kilka lat temu uczestników ruchu drogowego mogliśmy podzielić na kierowców samochodów motocyklistów, rowerzystów i pieszych. Jednak pewnego razu, niczym grzyby po deszczu, na ulicy wyrosło mrowie elektrycznych hulajnóg.

Nadal w sferze miast dominuje system hulajnóg elektrycznych na wynajem krótkoterminowy. Użytkownik ma pobraną aplikację, za pośrednictwem której aktywuje pojazd, a firma nalicza opłatę za czas jazdy. Nie da się jednak zaprzeczyć, że coraz więcej osób decyduje się na zakup własnej hulajnogi. Analogicznie, pojawia się na rynku coraz więcej graczy, którzy dostarczają do sklepów coraz to nowsze modele. 

Jednym z nich jest Red Bull, producent napojów energetycznych, znany ze swojego zamiłowania do sportów ekstremalnych. Producent na początku lipca wprowadził do sprzedaży w Polsce hulajnogę Ten Turbo z technologią KERS, a ja sprawdziłem, jak sprawuje się ona na krakowskiej infrastrukturze.

Specyfikacja:

  • Maksymalne dozwolone obciążenie: 120 kg
  • Minimalne wymagane obciążenie: 30 kg
  • Prędkość maksymalna: 20 km/h
  • Moc silnika: 500 W
  • Zasięg maksymalny: 45-50 km
  • Kąt natarcia 10 stopni
  • Temperatura użytkowania: 40 stopni
  • Zasilanie: AC 110V – 240V (50-60HZ)
  • Bateria: 12000 mAh, 576 Wh, 48V
  • Wilgotność względna dozwolona: 5%~- 95%
  • Czas ładowania: 7-8 godzin
  • Wymiary: 119 x 50 x 113 cm
  • Masa: 18 kg
  • Średnica kół 10”

Zestaw i przygotowanie do jazdy


Pojazd nie jest gotowy do jazdy zaraz po wypakowaniu. Nie ma jednak co się martwić, gdyż wszystko, czego potrzebujemy do przygotowania hulajnogi, znajdziemy w zestawie. Po pierwsze, hulajnoga przyjeżdża złożona, więc trzeba wyprostować ramę specjalnym mechanizmem. Po drugie, kierownica i przednie światło nie są przykręcone, choć są jednocześnie połączone z ramą okablowaniem.

Zestaw zawiera zatem instrukcję, śrubki oraz specjalny kluczyk do ich przykręcenia. Nie zabrakło też zasilacza. Po rozłożeniu, ramy przykręceniu kierownicy i podładowaniu maszyna w końcu jest gotowa do jazdy. Nie mamy tutaj żadnej aplikacji, do której posiadania bylibyśmy zobligowani. Z jednej strony jest to plus, bo można łatwo zacząć jazdę bez konieczności grzebania w apce, a z drugiej ogranicza nam to nasze możliwości.

Wygląd i jakość wykonania


Red Bull Racing Ten Turbo wyróżnia się na tle konkurencji swoim designem. Od razu przywodzi na myśl pojazd, który może poruszać się nie tylko po ulicach, lecz sprawdzi się również na ekstremalnych trasach. Można zatem powiedzieć, że jest to spójne z duchem Red Bulla. 

Kolorystycznie przeważa tutaj bardzo ciemny i głęboki niebieski, podchodzący pod granat z wyraźnymi, czerwonymi akcentami i czarnym ogumowaniem. Takie gumy znajdziemy, chociażby na rączkach kierownicy lub na pokładzie. W większości hulajnoga wykonana została z aluminium, lecz przykładowo błotniki są z wysokiej jakości tworzywa sztucznego.  

Maksymalna wysokość kierownicy wynosi 119 centymetrów, a całość jest długa na 113 cm. Rozmiar pokładu jest na tyle duży, że nawet osoby z większymi stopami nie powinny mieć problemu ze znalezieniem dla siebie miejsca. Maksymalna dopuszczalna waga to 120 kilogramów, a minimum wynosi 30 kg. Cała konstrukcja waży 18 kilogramów, więc wnoszenie jej na piętro w bloku wcale nie jest łatwe.

Na środku kierownicy znajduje się całkiem sporych rozmiarów panel, który wyświetla podstawowe parametry jazdy. Znajdziemy tam prędkościomierz, oraz jednostkę prędkości, gdyż można przełączyć między milami i kilometrami na godzinę. Mamy tu również licznik przebiegu, lecz pokazuje on wyłącznie długość aktualnej trasy i resetuje się po wyłączeniu pojazdu. Ponadto panel wyświetla również wskaźnik oświetlenia wraz z funkcją automatyczną, tryb jazdy, funkcję turbo i pokazuje, czy aktualnie aktywny jest tempomat.

Bardzo ważnym elementem hulajnogi Racing Ten Turbo są amortyzatory umieszczone przy przednim kole, co wcale nie jest takie oczywiste w przypadku elektronicznych hulajnóg. Dzięki temu o wiele lepiej znosi się nierówności jezdni, drogi rowerowej i chodnika. Z kolei z tyłu możemy znaleźć tarczę hamulcową.

Bateria i ładowanie


Red Bull włożył w swoją hulajnogę akumulator o pojemności 12000 mAh, co według zapewnień producenta przekłada się na pracę do 50 kilometrów na jednym ładowaniu. W przypadku tego pojazdu nie było to wcale łatwe do zmierzenia, gdyż nie ma tutaj powiązanej aplikacji, która śledziłaby długość poszczególnych tras. Co więcej, licznik na wyświetlaczu pokazuje wyłącznie wartości w kilometrach, więc po przejechaniu 900 metrów nadal wskazuje zero. 

W związku z tym, by oszacować długość pracy baterii, musiałem posiłkować się zewnętrznymi licznikami. Wskazały one, że średnio jedno ładowanie wystarczy na 36-40 kilometrów. Z kolei sam proces ładowania może trwać nawet 9 godzin i w trakcie ciężko oszacować, ile zostało do końca, gdyż naszą jedyną wskazówką jest dioda na zasilaczu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Własne