Oferowany na naszym rynku wariant Samsunga Galaxy A72 nie obsługuje łączności 5G. Do naszej dyspozycji oddane zostało wyłącznie poczciwe LTE, z którym urządzenie nota bene radzi sobie całkiem sprawnie. W toku testów odnotowaliśmy bowiem transfery rzędu 225 Mbps (sieć Play). Nie zmienia to jednak faktu, że brak nowego standardu łączności w urządzeniu tej klasy należy już traktować jako poważne niedopatrzenie.
Jeśli chodzi o inne funkcje łączności, urządzenie wyposażono w dwuzakresowe Wi-Fi 5, Bluetooth 5.0 i NFC. Nie znajdziemy za to portu podczerwieni. W kwestii lokalizacji mamy natomiast technologie GPS, GLONASS, GALILEO i BDS.
Samsung Galaxy A72 pracuje pod kontrolą Androida 11 z nakładką One UI 3.1.
O interfejsie One UI napisane było już dużo, także trudno tutaj dodać coś nowego, szczególnie że testowany model żadnej rewolucji nie wnosi. To mocno zmodyfikowana wersja Androida, z rozbudowaną funkcjonalnością i dopracowanym designem. Nakładka Koreańczyków jest bardzo kolorowa, ale przy tym spójna stylistycznie. Ma także szereg przydatnych funkcji, takich jak podręczny panel skrótów, konfigurowalne motywy czy możliwość automatyzowania wybranych scenariuszy w ramach Bixby Routines. To także jedna z niewielu nakładek, gdzie producent pomyślał o korzystaniu z wysokich wyświetlaczy i zrobił dużo w kierunku tego, by było ono w miarę wygodne.
Zestaw aplikacji preinstalowanych na smartfonie może być dość szeroki. „Może”, bo producent daje nam podczas instalacji wybór, które aplikacje chcemy, zainstalować, a które nie. Wyboru takiego nie mam, jeśli chodzi o większość pakietu Google, ale to akurat niestety norma. Obok aplikacji producenta i wspomnianego pakietu Google na pokładzie znalazło się miejsce dla aplikacji firmy Microsoft.
Same aplikacje przygotowane przez Samsunga trzymają natomiast wysoki poziom. Stylistycznie pozostają spójne z interfejsem systemowym, natomiast funkcjonalnie zapewniają większość funkcji, których mogliby potrzebować potencjalni użytkownicy (menedżer plików, odtwarzacz muzyki itd.). Jedynym ich minusem jest to, że część z nich jest bardzo zakorzeniona w ekosystemie Samsunga, co może być frustrujące dla osób, które z niego nie korzystają.
Samsung Galaxy A72 został wyposażony w głośniki stereo. Ma także gniazdo słuchawkowe, do którego podłączymy słuchawki z klasycznym jackiem 3,5 mm. Niestety zapewniane przez niego brzmienie raczej z butów nikogo nie wyrwie. Jest dość poprawne, ale brakuje mu rozdzielczości i klarowności. Raczej nie widzę testowanego modelu w roli partnera do słuchawek klasy audiofilskiej, ale do okazjonalnego posłuchania w pociągu czy na spacerze powinien się nadać.
Lepsze wrażenie wywarły na mnie głośniki stereo, choć to też w zasadzie samym faktem dostępu do dwóch kanałów. Brzmieniowo nie ma tutaj fajerwerków. Grają lekko rozjaśnionym dźwiękiem, skąpym w basy i lekkim kocykiem, który w przypadku gęstych aranżacji może powodować pewne problem z klarownością.
Źródło zdjęć: własne
Źródło tekstu: własne