Samsung dwa razy w roku prezentuje swoje nowe flagowe smartfony, serie Galaxy S i Galaxy Note. W sierpniu tego roku miała miejsce premiera nowych urządzeń z rysikiem S Pen, Galaxy Note20 i Galaxy Note20 Ultra. Ten drugi, większy i bardziej kanciasty, jest tematem poniższej recenzji, do której przeczytania i komentowania zapraszam.
Od czasu, gdy zacząłem używać smartfonu z rysikiem, nie wyobrażam sobie, bym mógł wybrać coś innego. Z tego powodu z pewną niecierpliwością wypatrywałem premiery nowego smartfonu Samsunga, modelu Galaxy Note20 Ultra. Jest on minimalnie większy od swojego poprzednika, trochę cięższy i w końcu tylny panel nie jest taki śliski (ja przystało na szkło). Niestety, na plecach rzuca się w oczy wielki "garb", mieszczący obiektywy tylnych aparatów fotograficznych. Na szczęście ten element wygląda lepiej, niż na przykład w Galaxy S20 Ultra, ale bardziej brutalnie, niż w Huaweiu P40 Pro+. No i znowu mamy tu ten nieszczęsny chipset Exynos 990, który bardzo się grzał w Galaxy S20+, a nie znacznie wydajniejszy Snapdragon 865+ (dostępny miedzy innymi w USA).
Pora się przekonać, jak to wszystko razem pracuje.
Główny aparat 108 Mpix (1/1,33", 0,8 µm), obiektyw 26 mm z przysłoną f/1.8, PDAF + laser, optyczna stabilizacja obrazu, diodowa lampa, filmy 8k@24fps, 4K@60fps, 1080p@240fps, 720p@960fps, HDR10+; drugi aparat 12 Mpix (piksele 1,0 µm), obiektyw peryskopowy 120 mm z przysłoną f/3.0, zoom optyczny 5x, zoom hybrydowy 50x, PDAF, optyczna stabilizacja obrazu; trzeci aparat 12 Mpix (piksele 1,4 µm), obiektyw ultraszerokokątny 13 mm z przysłoną f/2.2,
Przedni aparat 10 Mpix (piksele 1,22 µm), obiektyw 26 mm z przysłoną f/2.2, Dual Pixel PDAF, filmy 4K@60fps,
Niewymienny akumulator litowo-jonowy o pojemności 4500 mAh, szybkie ładowanie 25 W, USB Power Delivery 3.0, szybkie ładowanie bezprzewodowe Qi/PMA 15 W, bezprzewodowe ładowanie innych urządzeń (9 W),
Android 10 z interfejsem Samsung One UI 2.5 (test na oprogramowaniu N986BXXU1ATGI),
Cena wyjściowa: 5949 zł.
Zawartość opakowania
Samsung od kilku generacji swoich flagowców ma stały zestaw dołączanych akcesoriów i podobnie jest w tym przypadku. Razem z Galaxy Note20 Ultra w kolorze miedzianym (Mystic Bronze), trafiła do mnie ładowarka USB-C o mocy 25 W, przewód USB-C, słuchawki AKG z mikrofonem oraz kluczyk do wysuwania szuflady na karty (2 x nanoSIM lub nanoSIM + microSD). Testowałem smartfon w kolorze Aura Glow. Podczas testów korzystałem również z nowych, bezprzewodowych słuchawek Samsung Galaxy Buds Live oraz również bezprzewodowych, wokółusznych słuchawek Sony.
Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na
Google News