DAJ CYNK

Samsung Galaxy Note20 Ultra - idealny smartfon na zimne dni

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu


Wygląd zewnętrzny i ergonomia

Gdy pierwszy raz zobaczyłem najnowszego flagowca Samsunga na renderach, nie przypadł mi on za bardzo do gustu. Smartfon ten jest bardzo podobny do używanego przeze mnie modelu Galaxy Note10+, ale do eleganckiego tyłu rodem z „dziesiątki” przyklejono tu wielką, prostokątną „bulwę” fotograficzną. Gdy jednak wziąłem do ręki model Galaxy Note20 Ultra w wersji Mystic Bronze, mój sceptycyzm nieco zmiękł. Ten smartfon nie jest wcale taki brzydki, a w tym kolorze wygląda nawet dobrze.

Jeśli chodzi o tył, to ma się wrażenie, że jest on wykonany z metalu, przyjemnego w dotyku oraz nie bardzo śliskiego. To jednak tylko złudzenie, ponieważ tylny panel został wykonany z nowego szkła Corning Gorilla Glass Victus, podobnie jak przód urządzenia. Wciąż jednak obie powierzchnie stosunkowo łatwo zbierają wszelkie zabrudzenia, w tym odciski palców.

Samsung Galaxy Note20 Ultra tył porównanie

Przedni panel wygląda bardziej klasycznie, a jego głównym elementem jest 6,9-calowy wyświetlacz z otworem na obiektyw przedniego aparatu fotograficznego. Na prawo od niego, podobnie jak we wcześniejszych flagowcach, Samsung umieścił czujnik oświetlenia i zbliżania. Tuż przy górnej krawędzi urządzenia widoczny jest podłużny wylot głośnika słuchawki, który pełni też funkcję jednego z głośników stereo.

Samsung Galaxy Note20 Ultra przód porównanie

Samsung w najnowszym modelu z serii Galaxy Note zmienił położenie przycisków (głośności i zasilania), przenosząc je z prawego boku na lewy. Jednocześnie przeniesione zostało pióro S Pen, które teraz jest po prawej stronie. Towarzyszą mu na dole wyloty drugiego głośnika, również przeniesione na prawą stronę. Na lewą stronę trafił otwór mikrofonu, a centralne miejsce zajmuje port USB-C.

Samsung Galaxy Note20 Ultra prawy bok porównanie

Samsung Galaxy Note20 Ultra lewy bok porównanie

Samsung Galaxy Note20 Ultra dół porównanie

Po drugiej stronie smartfonu znajdziemy wysuwaną tackę na karty, a także otwór dodatkowego mikrofonu.

Samsung Galaxy Note20 Ultra góra porównanie

Samsung Galaxy Note20 Ultra jest większy, grubszy i cięższy od swojego poprzednika, ale wciąż bardzo dobrze leży w dłoni. Duży ekran nie jest łatwo obsłużyć jedną ręką, ale pomocny jest tu interfejs One UI, który w wielu miejscach dzieli ekran na część prezentacyjną na górze i część interaktywną na dole. Możemy również skorzystać z trybu obsługi jedną ręką, który zmniejsza obszar roboczy wyświetlacza.

Biometria

Samsung Galaxy Note20 Ultra został wyposażony w podekranowy, ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych, który z czasem ewoluował do sprawnie działającego narzędzia (w końcu). Podczas testów skaner na ogół prawidłowo rozpoznawał przyłożony do niego palec i bardzo szybko odblokowywał telefon. Działa to nieco lepiej niż na przykład w Galaxy S20+ i zdecydowanie lepiej niż w Galaxy Note10+.

Samsung Galaxy Note20 Ultra skaner

Do dyspozycji mamy tu również funkcję rozpoznawania twarzy, jednak wykorzystuje ona obraz z pojedynczego przedniego aparatu fotograficznego, zatem jej bezpieczeństwo jest znacznie niższe. Plus tej metody do szybkość działania.

Samsung Galaxy Note20 Ultra przedni aparat

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak