DAJ CYNK

Samsung Galaxy S21 FE 5G – test smartfonu. Czy warto było czekać?

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Samsung Galaxy S21 FE 5G tylny aparat


Aparaty fotograficzne

Samsung Galaxy S21 FE 5G ma ma taki sam zestaw fotograficzny, jak jego poprzednik (Galaxy S20 FE 5G). Z tyłu znajdują się dwa aparaty o rozdzielczości 12 Mpix (główny z OIS oraz ultraszerokokątny), a także teleobiektyw 8 Mpix z zoomem optycznym 3X. Co ciekawe, zdjęcia ze wszystkich trzech aparatów mają rozdzielczość 12 Mpix, co oznacza, że te z teleobiektywu są zapisywane w rozmiarze nieco przeskalowanym. Przedni aparat ma rozdzielczość 32 Mpix, ale zapisuje zdjęcia w rozdzielczości 8 Mpix.

Do zarządzania tym wszystkim służy znana wszystkim posiadaczom smartfonów Samsunga aplikacja, w której swego rodzaju nowością jest Tryb Portretowy (wcześniej się on inaczej nazywał). Narzędzie to jest proste w obsłudze, a dostęp do większości najważniejszych opcji mamy wprost z ekranu głównego. Reszta jest w ustawieniach. Wśród dostępnych trybów pracy aparatów znajdziemy między innymi tryb Pro, w którym najważniejsze parametry zdjęć możemy ustawić ręcznie. W tym trybie można zapisywać zdjęcia także w formacie RAW, co może się przydać podczas ich ewentualnej późniejszej edycji.

Samsung Galaxy S21 FE 5G fotografowanie

Jest też tryb Wideo Pro, w którym ręcznie ustawimy parametry dla filmów. Miłośnicy selfie mogą z kolei skorzystać z opcji Wideo Portretowe. Nie zabrakło tu również trybów pozwalających tworzyć filmy w zwolnionym tempie, a także nagrania z obu aparatów (przedniego i tylnego) jednocześnie.

Samsung Galaxy S21 FE 5G zrzuty - aparat

Jakość zdjęć i filmów

Chociaż sprzętowo Samsung nie odświeżył aparatów w testowanym modelu względem jego poprzednika, nie oznacza to, że jakość zdjęć odstaje tu od konkurencji. Wręcz przeciwnie – główny aparat z tyłu robi bardzo dobre jakościowo zdjęcia, które są pełne szczegółów oraz pozbawione przeszkadzających szumów. Kolory bywają nieco ocieplone w stosunku do rzeczywistości, ale wciąż wyglądają bardzo dobrze. Oczywiście jakość zdjęć jest najwyższa w optymalnych warunkach oświetleniowych.

Bardzo dobrze wypadają także zdjęcia z aparatu ultraszerokokątnego. Szczegółowość, ostrość, kolory, kontrast czy zakres dynamiki stoją na takim poziomie, że nie ma się tu w zasadzie do czego przyczepić. W przypadku teleobiektywu skalowanie zdjęć z 8 Mpix do 12 Mpix przekłada się na mniejszą ostrość niż w pozostałych aparatach.

Galeria poniżej zawiera zdjęcia zrobione na przemian aparatem ultraszerokokątnym głównym i teleobiektywem.

Aparaty w Galaxy S21 FE 5G radzą sobie także przy robieniu zdjęć nocnych, a dotyczy to w szczególności obu aparatów 12-megapikselowych. W przypadku zdjęć z zoomem 3X Samsung stosuje małe „oszustwo” – gdy światła jest za mało, używany jest cyfrowo powiększony obraz z głównego aparatu, który ma jaśniejszy obiektyw od teleobiektywu. Widać to na zdjęciach (przykłady poniżej).

Przedni aparat robi naturalnie wyglądające autoportrety, które mają odpowiednią ostrość (chociaż nie ma tu autofocusu) i są pozbawione przeszkadzających szumów. Najlepszą jakość otrzymujemy, jeśli skorzystamy z ustawionej domyślnie rozdzielczości 8 Mpix. Jest też dostępna pełna rozdzielczość aparatu, ale w sumie niewiele tym zyskujemy. Teoretycznie więcej szczegółów, ale nie zawsze tak jest.

Samsung Galaxy nagrywa filmy w maksymalnej jakości 4K 60 fps (30 fps w aparacie ultraszerokokątnym i teleobiektywie). Nagrania z głównego aparatu mają bardzo dobrą jakość, co widać na poniższych przykładach (przepraszam za dźwięk, to był bardzo wietrzny dzień). Do dyspozycji mamy optyczną stabilizację obrazu, a także dodatkową stabilizację cyfrową. Ta ostatnia działa jednak tylko do rozdzielczości FullHD i 30 klatek na sekundę.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Marian Szutiak / Telepolis