Samsung Galaxy S22 Ultra to naprawdę udany produkt koreańskiego koncernu, który totalnie mnie oczarował. Urządzenie świetnie wygląda, szczególnie w zielonej wersji kolorystycznej, a wystające z tyłu obiektywy aparatów fotograficznych zupełnie mi nie przeszkadzają, w przeciwieństwie do wielkiej „wyspy” fotograficznej w poprzednikach. Tu to wszystko wygląda zdecydowanie lżej, choć mamy do czynienia z dużym i ciężkim smartfonem.
Wyświetlacz w testowanym flagowcu to ponownie klasa sama w sobie. Liczyć tu możemy na bardzo wysoką jakość obrazu, doskonały kontrast oraz bardzo dużą jasność, którą rzadko można znaleźć u konkurentów. W połączeniu z wysoką jakością dźwięku z głośników stereo sprawia to, że Galaxy S22 Ultra bardzo dobrze nadaje się na przykład do konsumpcji treści multimedialnych. Z kolei rysik S Pen pozwala na tym sprzęcie całkiem wygodnie pracować, a także na przykład robić szybkie notatki bez konieczności odblokowywania smartfonu.
Galaxy S22 Ultra to również świetny wybór dla miłośników fotografii mobilnej. To prawda, na rynku można znaleźć smartfony, które robią lepsze zdjęcia, jednak swoją wszechstronnością wiele z nich Samsung z łatwością pokonuje. Szczególnie dotyczy to zdjęć robionych z dużym powiększeniem, również cyfrowym (do 100x).
Podzespoły pracujące wewnątrz pyło- i wodoodpornej obudowy zapewniają testowanemu urządzeniu bardzo wysoką wydajność, co przekłada się na płynne działanie interfejsu oraz wszystkich zainstalowanych na pokładzie aplikacji i gier. Tej mocy nie powinno zabraknąć jeszcze przez długi czas. Żaden z przeprowadzonych przeze mnie testów nie spowodował również osiągnięcia jakiejś ekstremalnej temperatury przez obudowę. Fakt, odpowiada za to obniżenie wydajności, jednak podczas korzystania ze smartfonu w ogóle tego nie widać.
Największa wada? Oczywiście cena. Za egzemplarz w testowanej konfiguracji 12/256 GB trzeba zapłacić 6399 zł. Co ciekawe, można znaleźć sklepy, które sprzedają ten model (również 12/256 GB) w cenie o kilkaset złotych wyższej. Zdecydowanie odradzam jednak korzystania z nich. Są też inne drobne wady, z których najważniejsze wymieniłem poniżej.
Pomimo swoich wad, Samsung Galaxy S22 Ultra jest dla mnie telefonem idealnym. Z tego powodu moja ocena końcowa tego urządzenia mogła być tylko jedna.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak / Telepolis