Samsung Galaxy Z Fold3 5G – test składanego telefonu, który uzależnia
Samsung Galaxy Z Fold3 5G to kolejna próba Koreańczyków do przekonania użytkowników smartfonów do składanych urządzeń z elastycznym wyświetlaczem. W najnowszym modelu pojawiły kolejne ulepszenia konstrukcji oraz nowe funkcje.

W sierpniu 2021 roku zadebiutowała trzecia odsłona składanego smartfonu Samsunga, zapoczątkowana pokazanym w 2019 roku modelem Galaxy Fold. Najnowsze urządzenie, Galaxy Z Fold3 5G, zachowuje wiele ze swoich poprzedników, oferując także nowe rozwiązania, których brakowało w starszych produktach.
Najważniejsze zmiany to obudowa odporna w końcu na działanie wody oraz możliwość obsługi wewnętrznego wyświetlacza za pomocą rysika S Pen. To dwie rzeczy, których brakowało mi w modelu Galaxy Z Fold2. Wśród pozostałych nowości mamy tu między innymi aparat fotograficzny z obiektywem ukrytym pod powierzchnią wyświetlacza czy odświeżanie 120 Hz dostępne także w przypadku mniejszego ekranu.



Galaxy Z Fold3 5G to smartfon, obok którego nie można przejść obojętnie i już pierwsze chwile z nim spędzone sprawiły, że chciałbym go mieć na dłużej. A czy zmieniło się to po dwóch tygodniach używania tego urządzenia na co dzień? Między innymi tego dowiesz się z poniższej recenzji, do której przeczytania i komentowania zapraszam.
Najważniejsze cechy telefonu (SM-F926B/DS):
- Szklana obudowa z aluminiową ramką, szkło Corning Gorilla Glass Victus (ekran zewnętrzny, tylny panel),
- Wymiary: 158,2 x 128,1 x 6,4 mm (rozłożony) i 158,2 x 67,1 x 14,4-16 mm (złożony), masa: 271 g,
- Odporność na wodę, zgodnie z normą IPX8,
- 7,6-calowy zginany wyświetlacz Dynamic AMOLED 2X o rozdzielczości 1768 x 2208 pikseli (372 ppi), 120 Hz, HDR10+, 1200 nitów (szczyt), Allways On Display, czujnik oświetlenia,
- 6,2-calowy zewnętrzny wyświetlacz Dynamic AMOLED 2X o rozdzielczości 832 x 2268 piksel (390 ppi)i, 120 Hz, Allways On Display, czujnik oświetlenia,
- Czytnik linii papilarnych na boku, zintegrowany z przyciskiem zasilania,
- Głośniki stereo,
- Ośmiordzeniowy chipset Qualcomm Snapdragon 888 (1 x Kryo 680 @2,84 GHz + 3 x Kryo 680 @2,42 GHz + 4 x Kryo 680 @1,80 GHz), proces technologiczny 5 nm,
- Grafika Adreno 660,
- 12 GB RAM-u, 256 GB pamięci masowej (223 GB dla użytkownika), UFS 3.1,
- 2 gniazda na karty nanoSIM, eSIM,
- Łączność 5G, LTE, Wi-Fi 6e 802.11 a/b/g/n/ac/ax (2,4/5 GHz), Wi-Fi Direct, Bluetooth 5.2, ANT+, NFC, Samsung DeX, GPS/Galileo/GLONASS/Beidou, cyfrowy kompas, USB-C 3.2, USB-OTG,
- Główny aparat 12 Mpix (1/1,76", 1,8 µm), obiektyw 26 mm z przysłoną f/1.8, Dual Pixel PDAF, optyczna stabilizacja obrazu, diodowa lampa, filmy 4k@30/60fps, 1080p@30/60/240fps, HDR10+; drugi aparat 12 Mpix (1/3,6", 1,0 µm), teleobiektyw 52 mm z przysłoną f/2.4, zoom optyczny 2x, PDAF, optyczna stabilizacja obrazu; trzeci aparat 12 Mpix (piksele 1,12 µm), obiektyw ultraszerokokątny 12 mm z przysłoną f/2.2,
- Przedni aparat (zewnętrzny) 10 Mpix (1/3”, 1,22 µm), obiektyw 26 mm z przysłoną f/2.2, filmy 4K@30/60fps, 1080p@30/60fps; podekranowy przedni aparat (wewnętrzny) 4 Mpix (piksele 2 µm), obiektyw z przysłoną f/1.8, filmy 1080p@30/60fps,
- Niewymienny akumulator litowo-polimerowy o pojemności 4400 mAh, szybkie ładowanie 25 W, szybkie ładowanie bezprzewodowe 11 W, bezprzewodowe ładowanie zwrotne,
- Android 11 z interfejsem One UI 3.1.1 (test na oprogramowaniu F926BXXU1AUG8),
- Cena: 8299 zł.
Zawartość opakowania
Do testów otrzymałem smartfon Galaxy Z Fold3 5G w kolorze Phantom Green. Podobnie, jak w przypadku serii Galaxy S21, Samsung w tym przypadku „poskąpił” dodatków i w czarno-szarym kartonowym pudełku znalazł się, oprócz smartfonu, tylko przewód USB-C oraz metalowa igła do wysuwania tacki na karty nanoSIM. Nie zabrakło też krótkiej instrukcji obsługi.
Podczas testów korzystałem z akcesoriów dołączonych do Galaxy Note10+ (ładowarka 25 W oraz słuchawki przewodowe), a także słuchawek bezprzewodowych Sony MDR-100ABN.
Wygląd zewnętrzny i ergonomia
Samsung Galaxy Z Fold 5G jest wizualnie bardzo podobny do swojego poprzednika, a jedyną wyraźną zmianą na zewnątrz jest nieco inny moduł fotograficzny z tyłu, który jednak zawiera taki sam zestaw aparatów. Urządzenie prezentuje się bardzo dobrze, a w wersji złożonej wygląda na sprzęt dosyć kompaktowy. O ile pominiemy jego grubość, która wynosi kilkanaście milimetrów. W takiej konfiguracji składany smartfon dobrze leży w dłoni, chociaż czuje się, że sporo waży. Tylny panel oraz ramki urządzenia są matowe i są wyraźnie mniej podatne na zbieranie odcisków palców i innych zabrudzeń niż błyszczące powierzchnie oby wyświetlaczy oraz grzbiet urządzenia, znajdujący się po lewej stronie.
Aby rozłożyć smartfon trzeba użyć trochę siły i obu rąk. Także do obsługi tego sprzętu najlepiej jest używać dwóch rąk. Wtedy jest wygodniej i bezpieczniej, z uwagi na duże rozmiary urządzenia oraz wewnętrznego wyświetlacza. Ten otoczony jest ramką, która ma z każdej strony podobną szerokość, wynoszącą około 4 mm. Ekran nie ma żadnych wcięć czy wycięć, ale wyraźnie widać miejsce, gdzie pod powierzchnią wyświetlacza kryje się obiektyw aparatu fotograficznego, szczególnie jeśli wyświetlane są jasne kolory, na przykład biały. Widać też miejsce zgięcia. Na lewo od aparatu producent schował pod wyświetlaczem czujnik oświetlenia.
W konfiguracji otwartej, Galaxy Z Fold3 5G ma tył podzielony na dwie części. Na jednej z nich znajdziemy podłużną „wyspę” fotograficzną z obiektywami trzech aparatów i lampą błyskową, natomiast w drugiej znajduje się zewnętrzny wyświetlacz. W mniejszym ekranie jest otwór na obiektyw aparatu do selfie, a w jego pobliżu czujnik oświetlenia.
Na dole smartfonu znajdują się otwory głośnika, otwór mikrofonu oraz gniazdo USB-C. Po przeciwnej stronie producent umieścił wyloty drugiego głośnika oraz otwory dodatkowych mikrofonów.
Przyciski głośności oraz przycisk zasilania są po prawej stronie. Po lewej stronie (przy otwartym urządzeniu) znajdziemy wysuwaną tackę na karty nanoSIM. Gdy zamkniemy telefon, wszystko to znajdzie się po prawej stronie.
Biometria
Galaxy Z Fold3 ma czytnik linii papilarnych zintegrowany z przyciskiem zasilania. Osobiście uważam, ze to najlepsza lokalizacja dla tego elementu wyposażenia. W testowanym smartfonie działa to bardzo dobrze i szybko – mój palec był zawsze prawidłowo rozpoznawany, a odblokowanie następuje błyskawicznie. Ustawienia systemowe pozwalają wybrać, czy czujnik ma być aktywny zawsze, czy też tylko przy włączonym ekranie.
Telefon możemy odblokować również za pomocą funkcji rozpoznawania twarzy, ale jest to sposób mniej bezpieczny. Użyć w tym celu możemy obu aparatów zintegrowanych z wyświetlaczami, a zapisać możemy dwa obrazy twarzy.
Wyświetlacz i jakość obrazu
Samsung Galaxy Z Fold3 5G został wyposażony w dwa świetne wyświetlacze Dynamic AMOLED 2X, które mogą odświeżać obraz z częstotliwością do 120 Hz. Zgodnie z deklaracją producenta, częstotliwość jest dynamicznie dobierana do potrzeb, więc w niektórych sytuacjach może być niższa. Możemy również wybrać standardową częstotliwość 60 Hz.
Wewnętrzny, zginany wyświetlacz ma przekątną 7,6 cala i rozdzielczość 1768 x 2208 pikseli, co daje zagęszczenie punktów na poziomie 372 ppi. Mniejszy, zewnętrzny ekran ma 6,2 cala oraz rozdzielczość 832 x 2268 pikseli, z zagęszczeniem punktów na poziomie 390 ppi. W obu przypadkach wyświetlany obraz jest ostry i pozbawiony poszarpanych krawędzi. A dodatkowo, jak przystało na wyświetlacze flagowca Samsunga, ma on doskonały kontrast, świetne, ładnie nasycone kolory oraz wysoką jasność. Maksimum zmierzone w trybie automatycznym wyniosło 915 nitów w przypadku większego wyświetlacza i 996 nitów w mniejszym. Przekłada się to na dobrą czytelność w każdych typowych warunkach, w których przyjdzie nam używać tego smartfonu. Zmierzone maksimum przy ręcznej regulacji jasności wyniosło odpowiednio 465 i 409 nitów.
Jeśli chodzi o jakość kolorów, do dyspozycji mamy dwa tryby ich wyświetlania. Domyślnie włączony jest tryb żywy, w którym dodatkowo mamy możliwość ręcznej regulacji balansu bieli. Jeśli wolimy mniej nasycone kolory, możemy włączyć tryb naturalny, w którym wyświetlane barwy mają większą zgodność z gamą sRGB. Wyniki pomiarów kolorymetrycznych dla obu wyświetlaczy umieściłem w poniższych tabelach.
Wyświetlacz wewnętrzny | ||||
Tryb ekranu | Temperatura bieli | Pokrycie Gamy | Objętość Gamy | Średnie ∆E (MAX) |
Żywy | 6112 K | 100% sRGB 100% AdobeRGB 100%% DCI P3 |
217,2% sRGB 149,7% AdobeRGB 153,9% DCI P3 |
5,76 (13,62) |
Naturalny | 6508 K | 98,2% sRGB 74,8% AdobeRGB 78,1% DCI P3 |
110,9% sRGB 76,4% AdobeRGB 78,5% DCI P3 |
1,49 (4,54) |
Wyświetlacz zewnętrzny | ||||
Tryb ekranu | Temperatura bieli | Pokrycie Gamy | Objętość Gamy | Średnie ∆E (MAX) |
Żywy | 7232 K | 99,8% sRGB 98,7% AdobeRGB 97,1%% DCI P3 |
191,2% sRGB 131,8% AdobeRGB 135,4% DCI P3 |
5,25 (14,82) |
Naturalny | 6805 K | 98,9% sRGB 77,5% AdobeRGB 79,5% DCI P3 |
117,1% sRGB 80,7% AdobeRGB 83,0% DCI P3 |
3,06 (6,00) |
Ustawienia systemowe pozwalają zmienić nie tylko częstotliwość odświeżania obrazu, tryb ekranu oraz jasność, ale także kilka dodatkowych rzeczy. Możemy na przykład włączyć tryb ciemny, który na ekranach typu AMOLED powinien się przełożyć na nieco mniejsze zużycie energii (czarne piksele nie świecą). Jest też filtr światła niebieskiego (tu o nazwie Ochrona wzroku) oraz funkcja zwiększająca czułość dotyku, co pozwala stosować osłony ekranu.
Oba wyświetlacze obsługują funkcję Allways On Display, pokazując na wygaszonym ekranie aktualną godzinę i datę oraz powiadomienia. Informacje te mogą być widoczne zawsze, przez 10 sekund od dotknięcia ekranu lub zgodnie z ustawionym harmonogramem.
Wewnętrzny wyświetlacz możemy obsługiwać za pomocą rysika S Pen, jednak możemy zapomnieć, że skorzystamy z już posiadanego akcesorium, na przykład z serii Galaxy Note. Po zbliżeniu go do ekranu zobaczymy komunikat, by używać tylko rysików przeznaczonych do modelu Galaxy Fold, bo można uszkodzić ekran.
Głośniki i jakość dźwięku
Galaxy Z Fold3 5Gzostał wyposażony w głośniki stereo, które grają bardzo dobrze, radząc sobie zarówno z niskimi tonami (oprócz basów), jak i średnimi i wysokimi. Generowany dźwięk jest czysty i chce się go słuchać. Według mnie to jeden z najlepiej grających smartfonów, jaki ostatnio testowałem. Do słuchania muzyki wciąż jednak lepiej będą się nadawać w miarę dobre słuchawki, dzięki którym nie stracimy żadnego zakresu częstotliwości.
Wbudowane głośniki w testowanym smartfonie mają też odpowiednią głośność, dzięki czemu nie powinniśmy przegapić żadnego połączenia. Maksymalna zmierzona głośność dzwonków telefonu wyniosła 81,7 dB w odległości około 60 cm od głośników. W przypadku słuchania muzyki z serwisu Tidal było nieco ciszej, do 78 dB.
Dźwięk możemy dostosować do własnych preferencji, czemu służą opcje zgromadzone w menu Jakość dźwięku i efekty. Do dyspozycji mamy tu funkcję Dolby Atmos, która może sama dostosować ustawienia do tego, czego słuchamy (film, muzyka, głos) lub możemy sami to wskazać. Jest też Dolby Atmos w grach oraz korektor graficzny i funkcja Adapt Sound, która dostosowuje dźwięk do naszego słuchu – na podstawie wieku lub przeprowadzonego testu. Po podłączeniu słuchawek możemy też skorzystać z Skalera UHQ, który poprawia rozdzielczość dźwięku dla muzyki i filmów.
Interfejs systemowy i aplikacje
Składany smartfon Samsunga pracuje pod kontrolą systemu Android 11 z interfejsem One UI 3.1.1. To najnowsza wersja jednego z najlepszych (według mnie) interfejsów systemowych, jaki można znaleźć w tego typu urządzeniach. Domyślnie dzieli on ekran główny na pulpity i szufladę ze skrótami do wszystkich aplikacji (można ją wyłączyć). Na lewo od pulpitów znajduje się ekran Google z najnowszymi informacjami z kraju i ze świata.
Jeśli już o pulpitach mowa, to możemy tu skorzystać z funkcji o nazwie Odbicie lustrzane okładki. Domyślnie układ ikon na pulpicie wyświetlanym na wewnętrznym ekranie może jest inny niż na ekranie okładki (zewnętrznym). Po włączeniu powyższej funkcji, na pulpicie widocznym na większym wyświetlaczu zostaną pokazane ikony z dwóch pulpitów mniejszego ekranu.
Inną funkcją, która została pomyślana z myślą o dwóch ekranach, jest przechodzenie aplikacji pomiędzy nimi. Jeśli uruchomimy na przykład przeglądarkę internetową na małym ekranie i otworzymy telefon, aplikacja pojawi się na większym ekranie, natomiast ekran okładki zgaśnie. Jeśli zamkniemy urządzenie, domyślą akcją będzie jego zablokowanie. Możemy jednak wskazać aplikacje, z których będziemy nadal mogli korzystać na ekranie okładki.
Z uwagi na swoją konstrukcję, Galaxy Z Fold3 5G może być używany jak miniaturowy laptop. W takiej konfiguracji jedna połowa ekranu może pracować na przykład jako dotykowa klawiatura, a druga część będzie się zachowywać jak wyświetlacz tradycyjnego laptopa, pokazując wpisywany tekst w Wordzie czy gdziekolwiek indziej. Z kolei na przykład YouTube na jednej części ekranu wyświetli oglądany aktualnie film, a na drugiej będziemy mogli napisać komentarz lub wykonać inne akcje. To tak zwany Flex View, w którym pół składanego ekranu odpowiada za wyświetlanie treści, a reszta za pokazywanie kontrolek sterujących itp. Widać tu nawiązanie do ogólnej koncepcji interfejsu One UI, w którym górna część ekranu służy do pokazywania treści, natomiast dolna służy do interakcji z użytkownikiem.
Podobnie, jak w wielu innych smartfonach Samsunga, do dyspozycji mamy tu Panele przy krawędzi. To wysuwane z prawej lub lewej strony ekranu (zależnie od ustawień) dodatkowe panele zawierające na przykład skróty do wybranych aplikacji, ulubione kontakty czy narzędzia typu kompas. Używając panelu aplikacji można w łatwy sposób skorzystać z funkcji oferowanej przez Galaxy Z Fold3 5G, którą jest ekran podzielony na trzy części. Wystarczy dotknąć skrót wybranej aplikacji i umieścić ją w odpowiednim miejscu.
Układ okien na podzielonym ekranie może być różny (przykład poniżej), a granice pomiędzy aplikacjami możemy przesuwać, w zależności od potrzeb. Wybrane aplikacje możemy też uruchomić w tak zwanych. wyskakujących oknach, dzięki czemu jednocześnie na ekranie możemy mieć jeszcze więcej aplikacji. Do wybranych okien możemy dodać przezroczystość. A jeśli chcemy jednocześnie skorzystać z funkcji podzielonego ekranu i wyskakujących okien – również jest taka możliwość.
Jeśli chodzi o klawiaturę ekranową, ta może pracować w kilku różnych trybach: jako jedna całość, jako dwie części oddzielone od siebie (na wewnętrznym wyświetlaczu) lub jako pływające okno. Jest też funkcja rozpoznawania pisma odręcznego, która działa całkiem nieźle także z polskimi literami.
Samsung w swoich smartfonach stawia przede wszystkim na własne aplikacje systemowe czy multimedialne (one najlepiej współgrają z interfejsem One UI) i nie inaczej jest w Galaxy Z Fold3 5G. Jest tu też oczywiście zestaw aplikacji Google i kilka dodatków. W skrócie – wszystko to, co znajdziemy w innych smartfonach koreańskiego producenta.
Łączność
Galaxy Z Fold3 5G to flagowiec, więc obsługuje wszystkie nowoczesne standardy łączności bezprzewodowej. Do dyspozycji mamy tu 5G, które działa we wszystkich polskich sieciach komórkowych. Testowałem to z kartą sieci Plus w Szczecinie i nie zauważyłem żadnych problemów, a osiągane prędkości były wyższe niż przy korzystaniu z LTE. Z Internetu można korzystać również za pośrednictwem Wi-Fi, natomiast przy okazji połączeń głosowych do dyspozycji mamy funkcje VoLTE oraz WiFi Calling (VoWiFi). Z obu mogłem korzystać w sieci Plus oraz Orange (także nju mobile). Innych sieci nie sprawdzałem. Na jakość połączeń telefonicznych również nie mogę narzekać – dźwięk w obie strony był odpowiednio głośny oraz pozbawiony zniekształceń.
Do testowanego smartfonu z powodzeniem podłączałem takie urządzenia, jak smartwatch, słuchawki bezprzewodowe czy inny telefon lub komputer, a to wszystko za pośrednictwem Bluetooth. Z kolei moduł NFC był przydatny podczas zbliżeniowego płacenia telefonem w sklepach i punktach usługowych.
Samsung Galaxy Z Fold3 5G ma miejsce na dwie karty nanoSIM, ale skorzystać możemy również z eSIM. To wciąż jeden z niewielu smartfonów na naszym rynku, który wspiera tę technologię.
Testowany „składak” Samsunga może także działać jako nawigacja, do czego wykorzystamy wbudowany odbiornik satelitarny. Fiksacja położenia urządzenia następuje bardzo szybko, a zasięg z satelitami nie jest gubiony bez wyraźnego powodu. Dokładność wyznaczania położenia sięga kilku metrów. Do dyspozycji mamy tu również cyfrowy kompas, który też może pomóc w przemieszczaniu się po nieznanym terenie, o ile zostanie wcześniej skalibrowany.
Aparaty fotograficzne
Samsung Galaxy Z Fold3 5G wyposażony został w aż pięć aparatów fotograficznych. Tylny zestaw składa się z trzech 12-megapikselowych aparatów: szerokokątnego, ultraszerokokątnego i teleobiektywu (zoom optyczny 2x), przy czym dwa „skrajne” mają optyczną stabilizację obrazu. Pod ekranem okładki jest też aparat o rozdzielczości 10 Mpix, który możemy wykorzystać na przykład podczas połączeń wideo czy robienia autoportretów. Na razie jest podobnie jak w poprzedniku. Zupełnie inny jest ostatni aparat, którego obiektyw jest schowany pod powierzchnią wewnętrznego wyświetlacza. Ma on rozdzielczość 4 Mpix oraz równie jasny obiektyw, jak w przypadku głównego aparatu (f/1.8). Ma to w tym przypadku uzasadnienie, ponieważ na drodze światła lecącego do obiektywu, a potem matrycy światłoczułej, znajdują się piksele panelu AMOLED.
Nad tą fotograficzną mieszanką czuwa aplikacja Aparat, która na pierwszy rzut okaz wygląda jak w wielu innych smartfonach marki Samsung, szczególnie tych z górnej półki cenowej. Narzędzie to jest proste w obsłudze i daje dostęp do najważniejszych opcji wprost z ekranu głównego. Dostępnych mamy kilkanaście trybów fotograficznych i wideo, w tym tryby PRO (pozwala zapisać zdjęcia w formacie RAW) i Wideo PRO. Z kolei tryb Perspektywa reżysera pozwala nagrać film z widokiem z jednego z tylnych aparatów oraz przedniej kamery.
Aparat w testowanym smartfonie wykorzystuje też to, co oferuje konstrukcja urządzenia. Na przykład po uruchomieniu aplikacji Aparat na zewnętrznym ekranie zobaczymy w rogu przycisk z napisem Autoportret. To skrót do funkcji pozwalającej zrobić sobie zdjęcie za pomocą tylnego aparatu. Wystarczy rozłożyć telefon, dzięki czemu będą w naszą stronę skierowane zarówno tylne aparaty, jak i ekran z podglądem.
Z kolei w rogu ekranu głównego aplikacji na dużym wyświetlaczu zobaczymy ikonę, która pozwala zmienić układ ekranu. Zostanie on podzielony na dwie części – po prawe stronie zostanie standardowe okno aplikacji Aparat, natomiast po lewej zwolni się miejsce na podgląd zrobionych zdjęć. Gdy zegniemy telefon do konfiguracji minilaptopa,, na jednej części ekranu zobaczymy podgląd z aparatu, a na drugiej kontrolki aparatu i widok najnowszego zdjęcia.
Jakość zdjęć i filmów
Samsung Galaxy Z Fold3 5G ma z tyłu podobny zestaw fotograficzny, jak jego poprzednik i robi podobne jakościowo zdjęcia. Czasem można tu zauważyć mniejszy stopień przetwarzania niż w Galaxy Fold2 5G, na przykład odszumiania, wyostrzania czy nasycania kolorów. Dzięki temu zdjęcia wyglądają bardziej naturalnie. I dotyczy to w zasadzie wszystkich trzech tylnych aparatów, z których zdjęcia znajdziesz w poniższej galerii.
Ogólnie zdjęcia można nazwać dobrymi, szczególnie w optymalnych warunkach oświetleniowych, jednak trochę brakuje do fotograficznej czołówki wśród smartfonów, choćby testowanego przeze mnie niedawno Xiaomi Mi 11 Ultra. Dotyczy to również trybu nocnego, w którym zdjęcia mają akceptowalną jakość, ale są smartfony, które robią to lepiej. Większość zdjęć w poniższej galerii (z wyjątkiem trzech ostatnich) została wykonana w trybie Noc.
Tylny zestaw fotograficzny może być użyty również do robienia autoportretów, co daje lepsze rezultaty, niż użycie aparatów zintegrowanych z wyświetlaczami.
Aparat na okładce daje jednak sobie radę, co przekłada się na ostre i ładne kolorystycznie zdjęcia. Nawet brak autofocusu bardzo nie przeszkadza.
Jeśli chodzi o aparat umieszczony pod powierzchnią wewnętrznego ekranu, to należy go traktować bardziej jako ciekawostkę technologiczną niż przydatne narzędzie. Jakość zdjęć z tego aparatu jest po prostu słaba (kilka przykładów poniżej).
Samsung Galaxy Fold3 5G potrafi nagrywać wideo w maksymalnej rozdzielczości 4K z szybkością 60 klatek na sekundę i robi to całkiem nieźle, o ile warunki oświetleniowe na to pozwalają. Przydaje się przy tym optyczna stabilizacja obrazu w głównym aparacie (oraz teleobiektywie). Możemy również skorzystać z dodatkowej, cyfrowej stabilizacji obrazu, jednak jest ona dostępna tylko przy rozdzielczości FullHD oraz 30 klatek na sekundę.
Wydajność
Samsung Galaxy Z Fold3 5G jest napędzany chipsetem Qualcomm Snapdragon 888, wspieranym przez 12 GB pamięci RAM. Takie wyposażenie przekłada się na bardzo wysoką wydajność, dzięki czemu możemy liczyć na płynne działanie interfejsu systemowego oraz wszystkich zainstalowanych aplikacji i gier. Jak przystało na flagowe urządzenie, mocy nie powinno mu zabraknąć jeszcze przez długi czas.
Wydajność ogólna | AnTuTu V8 | Geekbench 5 | PC Mark Work 2.0 | Przesył danych (MB/s) | AI Benchmark | ||
Jeden rdzeń | Wszystkie rdzenie | Zapis losowy [MB/s] | Transfer PC->Tel [MB/s] | ||||
ASUS Zenfone 8 | 722397 | 167,7 | |||||
Huawei Mate 40 Pro | 689188 | 1016 | 3743 | 12839 | 280 | 102 | 216,9 |
Huawei Mate Xs | 475980 | 3886* | 12307* | 8816 | n/d | 126,8** | |
LG V60 ThinQ | 509555 | 917 | 3306 | 10496 | 145,2 | ||
OnePlus 8T | 580056 | 895 | 3139 | 9629 | 227,1 | 207,7** | 74,7 |
Realme GT | 719526 | 1125 | 3591 | 14598*** | 74,1 | ||
Realme X50 Pro | 596796 | 914 | 3205 | 12918 | 52,1 | 42,3 | |
Samsung Galaxy Note20 Ultra | 536191 | 953 | 2937 | 10982 | 36,3 | 42,5 | |
Samsung Galaxy S20 FE 5G | 579980 | 896 | 3219 | 13430 | 37,5 | 41,2 | |
Samsung Galaxy S21 | 628713 | 1044 | 3398 | 11551 | 280,8 | 42,3 | |
Samsung Galaxy S21 Ultra | 652312 | 1096 | 3505 | 14315 | 286,5 | 264,4** | 168,9 |
Samsung Galaxy S21+ | 624086 | 1072 | 3476 | 14059 | 172,3 | ||
Samsung Galaxy Z Fold2 5G | 618007 | 984 | 3251 | 13647 | 45,6 | 255,1** | 84,6 |
Samsung Galaxy Z Fold3 5G | 672428 | 1124 | 3466 | 15082*** | 274,7 | 249,1** | 204,2 |
Sony Xperia 1 II | 555545 | 905 | 3304 | 10204 | 30,6 | 38,4 | |
Sony Xperia 1 III | 699362 | 1131 | 3614 | 11801*** | 318,6 | 245,9** | 203,7 |
Vivo X60 Pro 5G | 638954 | 1012 | 3455 | 11286*** | 283,6 | 42,9 | 89 |
Xiaomi Mi 11 | 696612 | 1133 | 3703 | 12943 | 223,7 | 41,9 | 138,5 |
Xiaomi Mi 11 Ultra | 696487 | 1130 | 3444 | 11657*** | 238,5 | 42,5 | 135,3 |
Xiaomi Poco F2 Pro | 573920 | 920 | 3450 | 10125 |
*) Geekbench 4
**) Przewód USB 3.2 Gen. 1
***) PC Mark Work 3.0
Wydajność w grach | 3D Mark | GFXBench offscreen | Maksymalna temperatura obudowy [°C] | |||
Wild Life | Wild Life Stress (Stability) | Sling Shot Extreme (Vulkan) | Aztec Ruins 1440p (Vulkan) | Car Chase 1080p | ||
ASUS Zenfone 8 | 5732 | ex. 84,9% | 1934 | 3521 | 46,1° | |
Huawei Mate 40 Pro | 6677 | 62,20% | Maxed Out | 2175 | 3736 | 51,5 |
Huawei Mate Xs | 5542 | 2161 | 40,9 | |||
LG V60 ThinQ | 5863 | 2219 | ||||
OnePlus 8T | 3813 | 99,70% | 4609 | 1377 | 3132 | 41,1 |
Realme GT | 5940 | 73% | 1907 | 4082 | 52,3°C | |
Realme X50 Pro | 6625 | 3031 | 38,5 | |||
Samsung Galaxy Note20 Ultra | 6364 | 2908 | 47,9 | |||
Samsung Galaxy S20 FE 5G | 6577 | 2569 | 45 | |||
Samsung Galaxy S21 | 5903 | 64,9%% | Maxed Out | 1834 | 2898 | 45,3 |
Samsung Galaxy S21 Ultra | 5457 | 66,30% | 6014 | 1813 | 3030 | 48,6 |
Samsung Galaxy S21+ | 5804 | 66,50% | Maxed Out | 1826 | 3583 | 45,6 |
Samsung Galaxy Z Fold2 5G | 7132 | 3366 | 47,4 | |||
Samsung Galaxy Z Fold3 5G | 5534 | 63,20% | Maxed Out | 1650 | 3798 | 50,5 |
Sony Xperia 1 II | 6183 | 3044 | 44,3 | |||
Sony Xperia 1 III | 5880 | 57,80% | Maxed Out | 1446 | 3345 | 50,8 |
Vivo X60 Pro 5G | 4250 | 99,00% | Maxed Out | 1528 | 3478 | 49,5 |
Xiaomi Mi 11 | 5803 | n.d. | Maxed Out | 1994 | 4155 | 52,8 |
Xiaomi Mi 11 Ultra | 5700 | n.d. | Maced Out | 1991 | 4108 | 56,5 |
Xiaomi Poco F2 Pro | 6638 | 3007 |
Smartfon ma 256 GB pamięci masowej, z czego do dyspozycji użytkownika pozostaje około 223 GB przestrzeni na dane. I to musi wystarczyć, ponieważ Galaxy Z Fold3 5G nie ma slotu na kartę pamięci. Możemy jednak kupić nieco droższą wersję, wyposażoną w 512 GB pamięci.
Jak przystało na flagowe urządzenie, nie obce jest mu zjawisko throttlingu. Jak wynika z testu aplikacją GFX Bench, wydajność urządzenia pod wysokim obciążeniem potrafi po krótkiej chwili spaść o około 1/3. Widać to na zamieszczonym poniżej zrzucie ekranu. Zmierzona maksymalna temperatura najcieplejszej części obudowy telefonu wyniosła 50,5°C.
Zasilanie
Składany smartfon Samsunga jest zasilany akumulatorem o pojemności 4400 mAh, czyli o 100 mAh mniejszej niż w modelu Galaxy Z Fold2 5G. Gdy korzystałem z tego urządzenia na co dzień, zamiast własnego Galaxy Note10+, energii spokojnie wystarczało na cały dzień, a były też momenty, że na dwa. Po ładowarkę musiałem więc sięgać w każdą lub w co drugą noc. Jak wynika z benchmarków, bateria powinna wystarczyć na 4 godziny grania lub od 5 do ponad 10 godzin korzystania z Facebooka i Messengera oraz oglądania filmów. Wszystko przy jasności ekranu ustawionej na 300 nitów. Szczegóły w tabeli poniżej.
Ekran ma stałą jasność 300 cd/mkw | TELEPOLIS MARK (minuty) | Godziny pracy | Bateria (mAh) | Ustawienia ekranu | |||
SoT | Heavyuser | Przekątna | Rozdzielczość | Odświeżanie | |||
Huawei Mate 40 Pro 90 Hz | 406 | 247 | 33 | 4400 | 6,76" | 1344 x 2772 | 90 Hz |
Huawei Mate 40 Pro 60 Hz | 497 | 252 | 37 | 4400 | 6,76" | 1344 x 2772 | 60 Hz |
Huawei Mate Xs rozłożony | 308 | 228 | 27 | 4500 | 8" | 2020 x 2480 | 60 Hz |
Huawei Mate Xs złożony | 411 | 227 | 32 | 4500 | 6,6" | 1148 x 2480 | 60 Hz |
OnePlus 8T 120 Hz | 480 | 281 | 38 | 4500 | 6,55" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
OnePlus 8T 60 Hz | 536 | 262 | 40 | 4500 | 6,55" | 1080 x 2400 | 90 Hz |
Realme X50 Pro 90 Hz | 486 | 228 | 36 | 4200 | 6,44" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Realme X50 Pro 60 Hz | 497 | 232 | 36 | 4200 | 6,44" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Samsung Galaxy Note20 Ultra | 495 | 192 | 34 | 4500 | 6,9" | 1440 x 3088 | 60 Hz |
Samsung Galaxy Note20 Ultra 120 Hz | 401 | 198 | 30 | 4500 | 6,9" | 1080 x 2316 | 120 Hz |
Samsung Galaxy Note20 Ultra 60 Hz | 511 | 236 | 37 | 4500 | 6,9" | 1080 x 2316 | 60 Hz |
Samsung Galaxy S20 FE 5G 120 Hz | 520 | 243 | 38 | 4500 | 6,5" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Samsung Galaxy S20 FE 5G 60 Hz | 550 | 265 | 41 | 4500 | 6,5" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Samsung Galaxy S21 60 Hz | 530 | 336 | 43 | 4000 | 6,2" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Samsung Galaxy S21 120 Hz | 431 | 254 | 34 | 4000 | 6,2" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Samsung Galaxy S21 Ultra 120 Hz | 490 | 257 | 37 | 5000 | 6,8" | 1440 x 3200 | 60 Hz |
Samsung Galaxy S21 Ultra 60 Hz | 628 | 263 | 45 | 5000 | 6,8" | 1440 x 3200 | 60 hz |
Samsung Galaxy S21 Ultra 120 Hz | 496 | 254 | 38 | 5000 | 6,8" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Samsung Galaxy S21 Ultra 60 Hz | 646 | 265 | 46 | 5000 | 6,8" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Samsung Galaxy Z Fold2 5G 120 Hz | 293 | 215 | 25 | 4500 | 7,6" | 1768 x 2208 | 120 Hz |
Samsung Galaxy Z Fold2 5G 60 Hz | 377 | 201 | 29 | 4500 | 7,6" | 1768 x 2208 | 60 Hz |
Samsung Galaxy Z Fold2 5G cover | 703 | 277 | 49 | 4500 | 6,23" | 816 x 2260 | 60 Hz |
Samsung Galaxy Z Fold3 5G 120 Hz | 299 | 227 | 26 | 4400 | 7,6" | 1768 x 2208 | 120 Hz |
Samsung Galaxy Z Fold3 5G 60 Hz | 341 | 309 | 33 | 4400 | 7,6" | 1768 x 2208 | 60 Hz |
Samsung Galaxy Z Fold3 5G Cover | 513 | 251 | 38 | 4400 | 6,2" | 832 x 2268 | 120 Hz |
Samsung Galaxy Z Fold3 5G Cover | 603 | 278 | 44 | 4400 | 6,2" | 832 x 2268 | 60 Hz |
Sony Xperia 1 II | 417 | 215 | 32 | 4000 | 6,5" | 1644 x 3840 | 60 Hz |
Sony Xperia 1 III 120 Hz | 347 | 207 | 28 | 4500 | 6,5" | 1633 x 3840 | 120 Hz |
Sony Xperia 1 III 60 Hz | 500 | 242 | 37 | 4500 | 6,5" | 1633 x 3840 | 60 Hz |
Sony Xperia 5 II 120 Hz | 497 | 215 | 36 | 4000 | 6,1" | 1080 x 2520 | 120 Hz |
Sony Xperia 5 II 60 Hz | 599 | 245 | 42 | 4000 | 6,1" | 1080 x 2520 | 60 Hz |
Vivo X60 Pro 5G 120 Hz | 490 | 175 | 33 | 4200 | 6,5" | 1080 x 2376 | 120 Hz |
Vivo X60 Pro 5G 60 Hz | 568 | 185 | 38 | 4200 | 6,5" | 1080 x 2376 | 60 Hz |
Xiaomi Mi 11 120 Hz | 342 | 142 | 24 | 4600 | 6,81" | 1440 x 3200 | 120 Hz |
Xiaomi Mi 11 60 Hz | 441 | 143 | 29 | 4600 | 6,81" | 1440 x 3200 | 60 Hz |
Xiaomi Mi 11 120 Hz | 358 | 173 | 27 | 4600 | 6,81" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Xiaomi Mi 11 60 Hz | 478 | 181 | 33 | 4600 | 6,81" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Xiaomi Mi 11 Ultra 120 Hz | 363 | 146 | 25 | 5000 | 6,81" | 1440 x 3200 | 120 Hz |
Xiaomi Mi 11 Ultra 60 Hz | 471 | 149 | 31 | 5000 | 6,81" | 1440 x 3200 | 60 Hz |
Xiaomi Mi 11 Ultra 120 Hz | 375 | 188 | 28 | 5000 | 6,81" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
Xiaomi Mi 11 Ultra 60 Hz | 484 | 196 | 34 | 5000 | 6,81" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Xiaomi Poco F2 Pro | 611 | 554 | 58 | 4700 | 6,67" | 1080 x 2400 | 60 Hz |
Jak widać, czas pracy baterii zależy między innymi od tego, z którego ekranu korzystamy oraz jaka jest częstotliwość jego pracy. Zdecydowanie oszczędniejszy jest wyświetlacz na okładce telefonu oraz częstotliwość 60 Hz. Należy jednak pamiętać, że ustawiając płynność ruchu na Adaptację włączamy zmienną częstotliwość, dopasowującą się do potrzeb. Oznacza to, że w niektórych przypadkach częstotliwość odświeżania obrazu na ekranie jest mniejsza niż 60 Hz, więc można zaoszczędzić trochę energii. Można również skorzystać z wbudowanych funkcji, dzięki którym wzrośnie czas pracy na baterii.
Samsung sprzedaje Galaxy Z Fold3 5G bez ładowarki, wiec nie dostałem jej także w zestawie testowym. Podczas testów używałem ładowarki z modelu Galaxy Note10+ o mocy 25 W (taką samą można dokupić do składanego smartfonu). Pozwoliła ona naładować pusty akumulator do 100% w niecałe 90 minut. Pierwsze 30 minut wystarczyło do osiągnięcia poziomu 48%.
Baterię w Galaxy Z Fold3 5G można również naładować bezprzewodowo, natomiast sam smartfon może służyć jako bezprzewodowy powerbank do podładowania innych urządzeń. Korzystałem z tej funkcji do zasilenia smartwatcha, bezprzewodowych słuchawek i innego smartfonu.
Podsumowanie
Samsung Galaxy Z Fold3 5G to trzecia odsłona składanego smartfonu koreańskiego producenta, w której widać kolejne ulepszenia w stosunku do poprzedników oraz pokaz najnowszych technologii. Urządzenie świetnie wygląda i potrafi uzależnić. To ostatnie to oczywiście efekt zastosowanej tu otwieranej konstrukcji z dużym, zginanym wyświetlaczem, który w najnowszym modelu można obsługiwać rysikiem S Pen. Szkoda, że nie można użyć rysika ze starszych „Galaktyk”. Nie gorszy jest także zewnętrzny wyświetlacz, który może być z powodzeniem używany na co dzień. To przekłada się między innymi na niższe zużycie energii.
Testowany smartfon jest w końcu wodoszczelny (IPX8), czego mi brakowało w jego poprzedniku. Dzięki temu nie musimy się bać, że przypadkowe zamoknięcie urządzenia spowoduje jego awarię. Mamy tu też zestaw głośników stereo, które grają rewelacyjnie. A czytnik linii papilarnych został umieszczony w najlepszej do tego lokalizacji.
Galaxy Z Fold3 5G ma wszechstronny zestaw aparatów fotograficznych, który potrafi dać użytkownikowi dobrej jakości zdjęcia i filmy, ale do fotograficznej czołówki trochę brakuje. Nawet niektóre smartfony Samsunga potrafią zrobić lepsze zdjęcia. Aparat umieszczony pod powierzchnią elastycznego wyświetlacza to jednak jakieś nieporozumienie – robi zdjęcia jakościowo porównywalne z telefonami komórkowymi sprzed lat. No i nie jest prawdą, że go nie widać. Co prawda nad nim jest wyświetlany obraz, ale bardzo się on różni od otoczenia, szczególnie w przypadku jasnych kolorów.
Najnowszy „składak” Samsunga jest nie tylko lepszy od swojego poprzednika, ale i trochę tańszy. Za testowany przeze mnie wariant z 256 GB pamięci masowej trzeba zapłacić 8299 zł. To o kilka stówek mniej niż w przypadku modelu Galaxy Z Fold2 5G rok temu. Czy warto kupić to urządzenie? Coraz bardziej tak. Trzeba jednak uważać w kontaktach z tym telefonem, bo uzależnia.
Ocena końcowa: 9,5/10
Wady:
- Brak ładowarki w zestawie,
- Błyszczące elementy obudowy trudne do utrzymania w czystości,
- Brak slotu na karty pamięci,
- Słaba jakość zdjęć z podeakranowego aparatu fotograficznego,
- Mocne nagrzewanie się obudowy pod dużym obciążeniem,
- Bardzo wysoka cena.
Zalety:
- Atrakcyjny wygląd, bardzo wysoka jakość użytych materiałów i wykonania,
- Wodoszczelna obudowa,
- Wysoka użyteczność smartfonu,
- Ekran składany do środka (lepsza ochrona),
- Lokalizacja i działanie czytnika linii papilarnych,
- Doskonałe wyświetlacze, 120 Hz w obu ekranach,
- Obsługa rysika S Pen przez wewnętrzny ekran (ale nie każdego),
- Bardzo wysoka jakość dźwięku z głośników stereo,
- Wysoka jakość połączeń głosowych,
- Komplet obsługiwanych standardów łączności, na czele z 5G i Wi-Fi 6, bezprzewodowy DeX,
- Karta eSIM,
- Świetny interfejs One UI,
- Niezaśmiecanie pamięci zbędnymi aplikacjami,
- Bardzo wysoka wydajność,
- Wszechstronny zestaw aparatów fotograficznych, dobra jakość zdjęć i filmów,
- Możliwość robienia selfie głównym aparatem,
- Dobry czas pracy na akumulatorze przy korzystaniu z zewnętrznego wyświetlacza,
- Dwukierunkowe ładowanie bezprzewodowe.