DAJ CYNK

Samsung QLED Q70T 55" – testuję i sprawdzam, czy TV QLED ma sens

Mieszko Zagańczyk

Testy sprzętu

Funkcje smart i łączność z urządzeniami

Samsung QLED Q70T pracuje pod kontrolą najnowszej wersji systemu Tizen – 6.0 – który działa szybko, płynnie i wyróżnia się łatwością obsługi. Chociaż wcześniej narzekałem, że dotarcie do różnych ustawień telewizora jest kłopotliwe, bo nie ma do tego bezpośredniego klawisza, to jednak po włączeniu menu trudno narzekać na niewygodę.

Główne menu składa się z dwóch wstążek – dolna pozwala na przełączanie się między najczęściej używanymi aplikacjami (jak np. Netlix, Rakuten, HBO GO itd.), skrótami do telewizora albo konsoli czy różnymi funkcjami systemowymi. Górna wyświetlacz kontekstowe submenu, dające bardziej szczegółowy podgląd dostępnych tam opcji.  

Świetne jest to, że w taki sposób można w miarę szybko wywołać najważniejsze ustawienia bez grzebania w zakamarkach systemu – zmianę trybu wyświetlania obrazu, odtwarzania dźwięku czy bardziej zaawansowane dodatki, jak tryb PIP czy połączenia z innymi urządzeniami.      

I co do połączeń z innymi urządzeniami – prościej chyba nie można. Żeby sparować z telewizorem głośnik czy słuchawki Bluetooth, podłączyć komputer PC czy smartfon nie trzeba kombinować z dziesiątkami opcji, wystarczy kilka kliknięć. Żeby na przykład podłączyć smartfon z Androidem, nie trzeba używać żadnych dodatkowych aplikacji ani własnych rozwiązań z Samsungów Galaxy – wystarczą standardowe funkcje udostępniania obrazu na zewnętrznym ekranie.

W takiej sytuacji można też skorzystać z trybu dzielenia obrazu, wyświetlając w jednym oknie na przykład widok z aplikacji w smartfonie czy tablecie, a w drugim – z konsoli, telewizji czy filmu. 

Nie trzeba, ale można – dodatkowe opcje stwarza dostępna na smartfony różnych producentów aplikacja SmartThings. Dzięki niej możliwe jest zastąpienia pilota ekranem smartfonu i sterowanie w ten sposób wszystkimi funkcjami QLED Q70T 55.  

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News