DAJ CYNK

Test: Honor Band 4 - urządzenie, które dobrze wpisuje się w oczekiwania użytkowników

Damian Szerszeń (damianoo)

Testy sprzętu

Funkcje sportowe

Jak przystało na opaskę sportową, Honor Band 4 umożliwia monitorowanie treningu w oparciu o krokomierz oraz czujnik tętna. Biorąc pod uwagę cenę, zaskoczeniem nie powinien być brak odbiornika GPS. Honor Band 4 potrafi monitorować treningi w dyscyplinach takich jak: bieganie (na zewnątrz oraz na bieżni), spacer, jazda na rowerze stacjonarnym oraz pływanie.

Dokładność pomiarów dystansu podczas treningu biegowego (zweryfikowana poprzez porównanie wskazań Honor Banda z danymi ze smartwatcha z GPS-em oraz smartfonu z Endomondo) jest akceptowalna - Honor Band 4 w moim przypadku zaniżał pokonany dystans o około 15-20%, przy prawidłowo ustawionych parametrach, takich jak wzrost i waga. Nieco lepiej sprawuje się funkcja pomiaru tętna, która w trybie spoczynkowym wskazywała wartości niemal identyczne jak medyczny ciśnieniomierz. Podczas treningu wartości są natomiast nieco zawyżane.

Akumulator

Honor Band został wyposażony w litowo-jonowy akumulator o pojemności 100 mAh. Zgodnie z zapewnieniami producenta powinno to wystarczyć na 6 dni pracy z włączonym monitorowaniem tętna oraz snu. W rzeczywistości, z włączonymi wspomnianymi wcześniej funkcjami oraz automatycznym podświetleniem ekranu po wykonaniu gestu ręką i dwoma treningami, Honor Band 4 wytrzymał 7 dni bez podłączenia do ładowarki. Uważam, że Honor Band 4 udowadnia, że często podnoszony argument dotyczący konieczności częstego ładowania inteligentnych zegarków/opasek jest w tym przypadku nieprawdziwy.

Sam proces ładowania odbywa się przy użyciu dołączonej do zestawu ładowarki z wejściem microUSB. W zestawie znajdziemy również przewód, jednak jego długość (około 10 cm) nie pozwala na komfortowe ładowanie opaski, w związku z czym lepszym pomysłem jest wykorzystanie dowolnego innego przewodu microUSB, dostępnego pod ręką. Proces ładowania trwa poniżej godziny.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News