TEST: SanDisk Ultra Dual USB Drive 3.0 64 GB [KONKURS]

Nasze smartfony i inne urządzenia mobilne mają coraz więcej pamięci na przechowywanie danych, do tego większość z nich obsługuje karty pamięci, dzięki którym pomieszczą jeszcze więcej zdjęć, filmów i innych materiałów. Zdarzają się jednak czasem sytuacje, w których przyda nam się pomoc ze strony zewnętrznej pamięci podłączanej do portu USB. SanDisk oferuje pojemne pendrive'y, które możemy podłączyć zarówno do dużego portu USB-A, jak i do gniazda microUSB lub USB-C. Niniejsza recenzja będzie poświęcona pierwszemu z rozwiązań. Nasze smartfony i inne urządzenia mobilne mają coraz więcej pamięci na przechowywanie danych, do tego większość z nich obsługuje karty pamięci, dzięki którym pomieszczą jeszcze więcej zdjęć, filmów i innych materiałów. Zdarzają się jednak czasem sytuacje, w których przyda nam się pomoc ze strony zewnętrznej pamięci podłączanej do portu USB. SanDisk oferuje pojemne pendrive'y, które możemy podłączyć zarówno do dużego portu USB-A, jak i do gniazda microUSB, USB-C czy Lightning. Niniejsza recenzja będzie poświęcona pierwszemu z rozwiązań. Wygląd i specyfikacja Seria SanDisk Ultra Dual USB Drive 3.0 ma formę lekko wybrzuszonych i zaokrąglonych na krawędziach prostopadłościanów o wymiarach (w przybliżeniu) 30 x 16 x 10 mm. Jeśli uwzględnimy wystające elementy wyposażenia, metalową "pętelkę" do zawieszenia urządzenia na smyczy oraz suwak do wysuwania wtyczek USB-A i microUSB (obie zlokalizowane naprzeciwko siebie), to szerokość całości zwiększa się do 22 mm. Pendrive ma czarną obudowę wykonaną z tworzywa sztucznego, z którego część jest gładka i błyszcząca, a na części znajdziemy gustowną teksturę. Wygląd zewnętrzny i jakość użytych materiałów nie są mocnymi stronami produktu SanDiska, ale chyba nie o to chodzi w tego typu urządzeniach. KONKURS dla Forumowiczów Firma SanDisk postanowiła zostawić nam po testach ten zgrabny pendrive. W związku z powyższym, my z chęcią przekażemy go Wam. Zasady konkursu znajdziecie w wątku na naszym forum i to tam umieszczać należy swoje zgłoszenia. Serdecznie zapraszamy! Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na bezpieczeństwo portu microUSB w naszym urządzeniu mobilnym. Jak wiadomo złącze takie jest dosyć wrażliwe na uszkodzenia, a testowana pamięć USB okazuje się dosyć duża po podłączeniu na przykład do smartfonu. Łatwo można sobie wyobrazić chwilę nieuwagi, w której wyłamujemy połączenie, co może się przełożyć nawet na konieczność naprawy gniazda w telefonie lub uszkodzenie pamięci zewnętrznej. Do testów trafiła pamięć USB o pojemności 64 GB. Inne dostępne warianty pojemności to 16 GB, 32 GB, 128 GB i 256 GB. Według producenta szybkość odczytu danych poprzez port USB 3.0 (USB-A) osiąga 150 MB/s. Oczywiście sprawdziliśmy to, a rezultaty przedstawiamy w następnym rozdziale. Aby móc skorzystać z pendrive'a na smartfonie, musi on obsługiwać funkcje USB-OTG. Listę kompatybilnych urządzeń znajdziemy na przykład na stronie www.sandisk.com/dualdrive. Wydajność Testy szybkości pendrive'a SanDisk Ultra Dual USB Drive 3.0 64 GB przeprowadziłem przy użyciu wyposażonego w odpowiednie złącza (USB-A 3.0 i microUSB) ultrabooka 2w1 oraz aplikacji DiskMark. Osiągnięte rezultaty potwierdziły to, co podaje firma SanDisk. Szybkość osiągnięta przy sekwencyjnym odczycie pliku o wielkości 1 GB wyniosła 154,1 MB/s, natomiast szybkość zapisu dotarła do poziomu 65,97 MB/s. Dla złącza microUSB osiągnięte wartości to odpowiednio 36,77 MB/s i 25,16 MB/s. Więcej danych zawierają poniższe zrzuty ekranu z programu DiskMark. Wyniki testów wydajności dla portu USB 3.0 Wyniki testów wydajności dla portu microUSB Podczas intensywnej pracy urządzenie wyraźnie grzeje się, nawet do prawie 40°C, co odczujemy dotykając złącza USB po odłączeniu od komputera. Wzrost temperatury nie powoduje na szczęście spadku wydajności, nie zauważyłem też żadnych innych niepokojących objawów takiego stanu rzeczy. Przykładowe zastosowania W tym miejscu nasuwa się pytanie o to, komu w zasadzie jest potrzebne takie urządzenie, wyposażone w dwa złącza USB. W zasadzie można sobie wyobrazić wiele scenariuszy, w których tego typu sprzęt może się nam przydać w celu rozwiązania bieżącego problemu. Wyobraźmy sobie na przykład sytuację, w której spieszymy się na wyjazd, ale chcielibyśmy skopiować do pamięci telefonu trochę muzyki, żeby mieć czego słuchać w pozbawionej zasięgu sieci "dziczy". Mamy mało czasu, a telefon się właśnie ładuje za pomocą szybkiej ładowarki. Co wtedy? Przesyłanie przez Bluetooth odpada, bo jest za wolne. Pozostaje użyć pamięci USB, którą podłączamy do komputera i kopiujemy na nią swoje ulubione kawałki. Dzięki złączu microUSB łatwo później przeniesiemy muzykę do pamięci smartfonu lub, jeśli mamy mało wolnego miejsca, posłuchamy bezpośrednio z pendrive'a. Inny przykład. Idziemy do punktu ksero, żeby wydrukować ważny plik, który mamy zapisany w pamięci naszego urządzenia mobilnego. Na miejscu jednak okazuje się, że jedynym sposobem na wydrukowanie dokumentów jest przekazanie go obsłudze na nośniku fizycznym. Jeśli mamy opisywaną w tej recenzji pamięć USB, możemy łatwo skopiować plik z pamięci smartfonu do pamięci zewnętrznej, którą następnie przekazujemy obsłudze. Możemy też nagle zorientować się, że w naszym telefonie nie ma już miejsca na zdjęcia i filmy - tymczasem jesteśmy w terenie i okazji do uchwycenia świetnego kadru jest mnóstwo. Zamiast tkwić nad ekranem telefonu i poświęcać niektóre z plików, szybko przerzucamy pliki na pendrive i pstrykamy dalej. Podsumowanie Współczesne urządzenia mobilne mają coraz więcej pamięci wewnętrznej, ale wzrastają także nasze potrzeby na ilość danych, którą możemy zapisać. Zdjęcia i filmy mają coraz większą rozdzielczość, muzykę coraz chętniej przechowujemy w formatach bezstratnych, a to wszystko wymaga dodatkowych gigabajtów miejsca. Potrzebujemy też czasem przenieść duże pliki z urządzenia na urządzenie. W tych wszystkich przypadkach, a także w wielu innych, przydać się może pendrive wyposażony w więcej niż jeden rodzaj złącza. Jeśli nasze urządzenia mobilne mają przede wszystkim port microUSB, idealnym dla nas wyborem będzie SanDisk Ultra Dual USB Drive 3.0. Urządzenie obsługuje szybki odczyt i zapis danych poprzez złącze USB 3.0, co możemy wykorzystać do szybkiego kopiowania dużych plików. Podłączając pamięć zewnętrzną do portu microUSB urządzenia mobilnego powinniśmy uważać, bo złącze takie dosyć łatwo uszkodzić, a pendrive SanDiska wystaje na około 3 cm. SanDisk Ultra Dual USB Drive 3.0 kosztuje około 95 zł. Nie jest to wygórowana cena, jeśli uwzględnimy wyposażenie w dodatkowe złącze microUSB oraz wsparcie dla USB 3.0, przekładające się na większą szybkość zapisu i odczytu danych. Wady: niska jakość materiału, z którego wykonano obudowę, łatwo można uszkodzić gniazdo microUSB urządzenia mobilnego. Zalety: stosunkowo niewielkie wymiary zewnętrzne jak na pendrive'a, złącza USB-A 3.0 i microUSB, wysoka wydajność, szczególnie przy użyciu złącza USB 3.0, rozsądna cena.

Motorola Edge 60 i Edge 60 Pro. Dziś premiera, w Polsce od maja

MOVA pokazuje przyszłość. Wielka premiera w Polsce

MOVA X4 Pro jest jak snajper. Nowy flagowiec już w Polsce

DeepSeek na czarnej liście. Chińczycy naruszyli prywatność danych

Poświąteczne szaleństwo w Media Expert. Takich promocji jeszcze nie było

Masz dość swojego routera? Jest rozwiązanie

Redmagic 10 Pro: Ekran bez wycięcia i bateria 7050 mAh (test)

Razer Iskur V2 X – „Budżetowy” fotel za 1300 zł? Sprawdzam, czy warto

Korzystasz z Blika? Rządowa agencja wydała ostrzeżenie

ING z ostrzeżeniem. Chodzi o takie tajemnicze wiadomości

Numer z kodem. Uważaj, 28-latek stracił tak 1000 zł

Revolut znosi opłaty. Zobacz, jak i kiedy skorzystasz

Serial, który bawi do łez. Drugi sezon polskiej komedii już na Canal+

Nowy polski serial to murowany hit? Wiadomo, kiedy premiera

Ten serial przykuje nas do ekranu na długie godziny. Nr 1 na Netflixie

Cyberpunk 2077. Switch 2 dostanie coś, czego nie było na PS5 i Xboxie

TEST: SanDisk Ultra Dual USB Drive 3.0 64 GB [KONKURS]

Zobacz więcej

Redmagic 10 Pro: Ekran bez wycięcia i bateria 7050 mAh (test)

Razer Iskur V2 X – „Budżetowy” fotel za 1300 zł? Sprawdzam, czy warto

Amazfit Active 2 zwyczajnie zgładził droższego Xiaomi (test)

Wyszukiwarka

Menu

Nasze strony