DAJ CYNK

Test tabletu BlackBerry PlayBook

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Podsumowując jedną z najistotniejszych spraw we współczesnych gadżetach, czyli ekran dotykowy, trudno w przypadku PlayBooka o coś innego niż zachwyt. Producent zdał egzamin na 5 z plusem. Do oceny celującej zabrakło jedynie szkła Gorilla.

Wydajny BlackBerry Tablet OS

PlayBook pracuje pod kontrolą nowego systemu operacyjnego - BlackBerry Tablet OS, przygotowanego na bazie QNX (niezależna gałąź Uniksa). W testowanym urządzeniu (po kilku aktualizacjach) ostatecznie znalazło się oprogramowanie w wersji 1.07.2670. Najbardziej urzekającą własnością systemu jest możliwość uzyskania efektu pełnej wielozadaniowości, ze swobodą kontroli nad nią. Sami decydujemy czy aplikacje po zminimalizowaniu mają się pauzować, pracować cały czas w tle czy też może pracować w tle aż do momentu uruchomienia innego programu na pełnym ekranie (tryb domyślny). Widok okienka z uruchomionym filmem FullHD z gromadką innych okienek po bokach, w tym np. działającą grą Need For Speed jest po prostu bezcenny. Nie spotkałem się by tablet tracił na swojej wydajności z racji aktywnych w tle aplikacji, co jest po części efektem zastosowanego oprogramowania, a po części wydajnych podzespołów (dwurdzeniowy procesor Cortex A9 1 GHz, 1 GB RAM, grafika PowerVR SGX540).



Menu składa się z pojedynczego pulpitu, górnej belki systemowej i 5 panelów wypełnionych ikonami: Wszystkie, Ulubione, Multimedia, Gry oraz BlackBerry Bridge. Panele te mogą mieć postać pojedynczego paska 5 ikon, lub po rozwinięciu - 3 rzędów po 5 ikon, przesuwanych w pionie. Pomiędzy poszczególnymi panelami możemy się szybko przełączać gestem przesuwania w lewo/prawo. Nasze możliwości personalizacji ograniczają się do zmiany kolejności ikon w panelach, regulacji głośności dźwięków dla powiadomień i klawiatury oraz… do wyboru tapety. To znacznie mniej niż w przypadku obładowanego wodotryskami Androida, warto przy tym jednak pamiętać, że belki systemowe w BlackBerry Tablet OS są przeźroczyste i już sama zmiana tapety diametralnie zmienia wygląd menu, bo jest cały czas widoczna.

Górna belka systemowa wyświetla godzinę, powiadomienia o wiadomościach (przy aktywnym BlackBerry Bridge), jak i ma kilka przydatnych skrótów. To właśnie tutaj widoczne są cały czas: przycisk umożliwiający blokadę autorotacji obrazu, włączniki Bluetootha i WiFi, stan baterii (po dotknięciu regulacja jasności i wyłączniki urządzenia) oraz trybik prowadzący do pełnych ustawień. Te ostatnie możemy też wywołać w widoku pulpitu przeciągając palcem od górnej ramki ku dołowi. W ustawieniach znajdziemy szczegółowe informacje na temat systemu, poukładane w sposób przejrzysty i logiczny. Z ciekawostek warto wymienić możliwość uzyskania połączenia z Internetem również poprzez połączenie Bluetooth (Tethering do Internetu), możliwość udostępniania plików w sieci lokalnej (wymagane ustalenie hasła) czy ustalenie trybu wyświetlania obrazu na zewnętrznym ekranie za pośrednictwem HDMI (duplikowanie lub niezależny ekran) oraz sprecyzowania jego parametrów co do proporcji obrazu (1:1, rozciągnięty, skalowany czy wypełnienie).



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News