DAJ CYNK

Test tabletu BlackBerry PlayBook

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

Przy udostępnianiu Internetu do tabletu przez Bluetooth, PlayBook zaoferował automatyczną konfigurację dla Ery (T-Mobile), Play i Orange - dziwnym trafem zabrakło Plusa. W praktyce zabrakło nawet znacznie więcej, bo tablet prawidłowo połączył się jedynie z BlackBerry Torch, a już telefony innych producentów były mu obce (jak Samsung Galaxy S II czy Apple iPhone 4). Transmisja tą metodą okazała się być szybsza niż przez BlackBerry Brigde i jego dedykowaną przeglądarkę. Warto jednak pamiętać, że w tym trybie nie jest wykorzystywana paczka danych udostępniona w ramach usługi BlackBerry i pojawia się naliczanie opłat.

Jak przydało na urządzenie do zastosowań internetowych, nie mogło zabraknąć aplikacji Facebook i Twitter. Facebook jest przy tym stosunkowo nową w formie aplikacją - bardzo podobny program przygotowano ostatnio z myślą o iOS i Android 3.x - wszystko jest na swoim miejscu i korzysta w pełni z rozdzielczości i gabarytów ekranu.

Wszystkie usługi RIM autoryzowane są przez BlackBerry ID - bezpłatne konto, które możemy stworzyć podczas pierwszego uruchomienia tabletu. W oparciu o nie dostaniemy się między innymi do aplikacji umożliwiającej wykonywanie połączeń wideo jakości HD. Te ostatnie realizujemy w oparciu o sieć WiFi, dzwoniąc na inny BlackBerry ID. Do pobierania bezpłatnych aplikacji z BlackBerry AppWorld wystarcza samo BlackBerry ID, aby pobierać aplikacje płatne podać trzeba jeszcze numer karty kredytowej lub dane logowania do PayPala.

Polskawojęzyczny BlackBerry Bridge i bateria

Naliczanie dodatkowych opłat za transmisję danych nie spotka nas gdy postanowimy skorzystać z przeglądarki internetowej dostępnej w ramach pakietu aplikacji BlackBerry Bridge. Przeglądarka ta była niedostępna przy połączeniu z BlackBerry Torch wyposażonym w kartę Play Fresh z aktywną usługą BIS. Ikona przeglądarki stała się dostępna dopiero po mostkowaniu tabletu z telefonem z zainstalowaną kartą SIM sieci Plus i aktywną usługą BES.

Oprócz przeglądarki internetowej w ramach BlackBerry Bridge zyskujemy dostęp do książki telefonicznej telefonu, notatek, kalendarza, zadań i komunikatora BBM. Najważniejsza jest tu jednak aplikacja Messages, dzięki której możemy przeglądać zawartość naszych skrzynek mailowych skonfigurowanych w telefonie. Wszystkie elementy BlackBerry Bridge nie zostały jeszcze do końca spolszczone. Owszem, nie ma problemu z polskimi czcionkami, pod warunkiem jednak, że chcemy je jedynie oglądać, a nie w prowadzać. Poza tym przyciski w aplikacjach wciąż mają angielskojęzyczne oznaczenia. Mimo spolszczonej wersji oprogramowania nie działa autokorekta wprowadzanych treści, a klawiatura nie oferuje żadnego sposobu na wprowadzanie polskich znaków.



Jedynym sposobem na napisanie oficjalnego maila staje się wejście do aplikacji Word To Go (część pakietu biurowego obsługującego też pliki Excela i PowerPointa). Tam dalej nie wpiszemy tekstu z ogonkami, ale edytor podkreśli wyrazy z błędami, a po ich naciśnięciu pojawi się opcja wyboru słowa wreszcie w pełni po polsku… pod warunkiem oczywiście, że znalazło się ono w słowniku. Aktualizacja systemu do wersji polskojęzycznej odbyła się jednak właśnie podczas testów PlayBooka czyli to świeża sprawa i być może będą jeszcze poprawki.



Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News