DAJ CYNK

Test tabletu myPhone myTab 7

Damian Dziuk (DD7)

Testy sprzętu

Tablet posiada także cztery aplikacje od Google’a - Gmail, Mapy, Youtube oraz Sklep Play. Ten ostatni zapewnia dostęp do setek tysięcy aplikacji, w większości bezpłatnych. Niestety na tę chwilę wybór programów przeznaczonych stricte na tablety jest mocno ograniczony, a dodatkowo niektóre aplikacje niekoniecznie chcą bezproblemowo współpracować z myTABem 7 - na przykład SpeedTest otwiera się na małym kawałku powierzchni ekranu, co bywa irytujące. Wydajność tabletu nie pozwala na grę w rozbudowane graficznie tytuły, jednak najpopularniejsze gry takie jak Angry Birds czy Cut the Rope działają na nim bez problemu.

Łączność i Internet

W zasadzie jedynym sposobem komunikacji ze światem zewnętrznym jest tutaj Wi-Fi w standardzie n. Zabrakło wbudowanego modemu 3G, przez co w podróży jesteśmy skazani na korzystanie z funkcji udostępniania łącza internetowego przez nasz smartfon lub… podłączenia zewnętrznego modemu dzięki funkcji host USB. Niestety nie miałem możliwości sprawdzić jak działa takie rozwiązanie w praktyce, jednak relacje użytkowników podobnych chińskich tabletów napawają optymizmem i nie ma większych problemów ze współpracą na linii modem-tablet. Host USB pozwala również podłączyć urządzenia peryferyjne takie jak myszka czy klawiatura, co daje dużo większe możliwości na przykład przy edycji dokumentów na ekranie tabletu. Nic nie stoi także na przeszkodzie by korzystać w ten sposób z pendrive’a lub dysku zewnętrznego, jednak uwaga - jak zwykle pod Androidem brakuje obsługi partycji NTFS.

Działanie odbiornika Wi-Fi w myTABie 7 z reguły nie pozostawia wiele do życzenia. Zarówno osiągane prędkości, jak i pingi stoją na niezłym poziomie, porównywalnym z innymi urządzeniami komunikującymi się z tym samym routerem. Czasem lekko irytować może dość powolne "wybudzanie się" modułu Wi-Fi z uśpienia po odblokowaniu ekranu - nieraz musimy czekać po około 5-6 sekund, aż tablet nawiąże połączenie z siecią. Raz podczas testu zdarzyło się także, że odbiornik Wi-Fi nie został uśpiony, co poskutkowało bardzo szybkim wyładowaniem się urządzenia. Na szczęście był to jednostkowy przypadek, więc nie traktuję tego jako wadę.

Zastosowana przeglądarka internetowa znana jest wszystkim posiadaczom urządzeń z Androidem w wersji Ice Cream Sandwich - nic się tutaj nie zmieniło. Na pokładzie znajduje się także Flash Player 11, z którego jednak nawet Google stopniowo rezygnuje. Szybkość wbudowanej przeglądarki to niestety jej najsłabsza strona, szczególnie przy kilku otwartych kartach. Miałem wrażenie, jakby dławiła się albo słabą wydajnością procesora Cortex A8, albo niewielką ilością pamięci RAM (512 MB), albo po prostu była źle zoptymalizowana. Nieco lepiej pod tym kątem radzi sobie Google Chrome, który dodatkowo oferuje kilka udogodnień związanych z synchronizacją danych (na przykład otwarte karty) pomiędzy urządzeniami, na których jest on zainstalowany.

Akumulator

Producent tabletu zapewnia, że wytrzyma on do 6 godzin przeglądania sieci czy oglądania filmów. W rzeczywistości nie jest jednak tak różowo i skromna bateria o pojemności 2800 mAh pozwala na około 4 godziny zabawy z urządzeniem, co i tak nie jest jakimś złym wynikiem w porównaniu do konkurencji, która często ma problemy by osiągnąć pułap 3 godzin.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News