DAJ CYNK

Test telefonów Nokia E61 i E61i

Marcin Kasiński

Testy sprzętu

Mówiąc telefon biznesowy większość pomyśli zaraz o Nokii 6310i. To już klasyka. Po prezentacji systemu Symbian fiński producent wypuścił na rynek model 6600, pierwszy terminal z tym właśnie systemem operacyjnym lokowany bezpośrednio w klasie biznes ( 7650 oraz 3650 to były telefony skierowane raczej do maniaków technologii). Potem nadeszła epoka modeli 6630 oraz 6680, które jednak ewoluowały w stronę multimediów. By znów zainteresować klientelę biznesową Nokia w 2006 roku wypuściła serię E. Zapraszamy do przeczytania jak sprawował się w teście model E61 oraz jego ulepszona wersja czyli E61i.

Mówiąc telefon biznesowy większość pomyśli zaraz o Nokii 6310i. To już klasyka. Po prezentacji systemu Symbian fiński producent wypuścił na rynek model 6600, pierwszy terminal z tym właśnie systemem operacyjnym lokowany bezpośrednio w klasie biznes ( 7650 oraz 3650 to były telefony skierowane raczej do maniaków technologii). Potem nadeszła epoka modeli 6630 oraz 6680, które jednak ewoluowały w stronę multimediów. By znów zainteresować klientelę biznesową Nokia w 2006 roku wypuściła serię E. Zapraszamy do przeczytania jak sprawował się w teście model E61 oraz jego ulepszona wersja czyli E61i.

Co w pudełku E61:
terminal Nokia E61
bateria BP-5L
kabel USB DKU-2
zestaw monofiniczny HS-3
karta miniSD Nokia 64MB
ładowarka ACP-12E
przejściówka na nowsze modele ładowarek ( cieńki wtyk) CA-44
płyta CD z oprogramowaniem PC Suite
gwarancja, instrukcja i inne papierki


Nokia E61


Nokia E61i

Co w pudełku E61i:
terminal Nokia E61i
ładowarka
kabel USB
monofoniczny zestaw słuchawkowy
płyta CD z oprogramowaniem Nokia PC Suite
instrukcja i gwarancja
Widać tutaj bardzo wyraźnie jak zróżnicowane są oba pakiety. W oby brak stereofonicznego zestawu słuchawkowego, a w E61i brakuje nawet karty pamięci.

Telefon Nokia E61 robi piorunujące wrażenie. Jego design jest kontrowersyjny i budzi emocje. Dla jednych szerokość terminala jest nie do przyjęcia, dla drugich nie ma lepiej zaprojektowanego telefonu. Sam design jest prosty w rysunku, nie znajdziemy tutaj zbędnych udziwnień. Widać projektanci wyszli z założenia, że piękno płynie z prostoty. Terminal jest znakomicie wykonany, materiały (aluminium i tworzywo sztuczne) są najwyższego gatunku. Spasowanie również jest na bardzo dobre, nic nie trzeszczy i nic nie lata. Wrażenia audiowizualne w negatywnym tych słów znaczeniu są E61 obce. Dokładnie to samo można powiedzieć o następcy, czyli o E61i gdyż główne założenia konstrukcyjne się nie zmieniły.


Nokia E61


Nokia E61i

Patrząc na telefon (E61), użytkownik widzi ogromny wręcz wyświetlacz oraz pełną klawiaturę w formacie QWERTY. Nad wyświetlaczem znajduje się głośniczek, malutki guziczek "power" oraz dioda, a za nią czujnik natężenia światła. Tylna część telefonu kryje tylko klapkę baterii, nie ma tu aparatu, od razu widać, że to telefon przeznaczony dla szeroko rozumianego biznesu. Na lewej ściance znajdują się jeszcze dwa przyciski głośności oraz klawisz uruchamiający dyktafon ( niestety ciągle tylko nagrywający jedną minutę ). Poza tym nie ma innych przycisków, kamer, slotów na karty ( ów slot znajduje się pod klapką baterii).

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News